Strona 82 z 90

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 7:29
przez hutek
KociaMama44 pisze:
hutek pisze:
klaudiafj pisze:Tosia np jest taka malutka :) Mikro kot. W sumie rosła mi na brzuchu, chyba się nie sprawdziłam ;o :ryk:

Wszystkie Toski tak maja :D

Nie Wszystkie. Moja Tosia waży 6 kg.. :mrgreen:

To jak to zrobilas?

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 8:39
przez Bastet
hutek pisze:
KociaMama44 pisze:
hutek pisze:
klaudiafj pisze:Tosia np jest taka malutka :) Mikro kot. W sumie rosła mi na brzuchu, chyba się nie sprawdziłam ;o :ryk:

Wszystkie Toski tak maja :D

Nie Wszystkie. Moja Tosia waży 6 kg.. :mrgreen:

To jak to zrobilas?

Ona jest Maine Coonem ;-)

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 9:08
przez hutek
KociaMama44 pisze:
hutek pisze:
KociaMama44 pisze:
hutek pisze:
klaudiafj pisze:Tosia np jest taka malutka :) Mikro kot. W sumie rosła mi na brzuchu, chyba się nie sprawdziłam ;o :ryk:

Wszystkie Toski tak maja :D

Nie Wszystkie. Moja Tosia waży 6 kg.. :mrgreen:

To jak to zrobilas?

Ona jest Maine Coonem ;-)

Tak wlasnie kojarzylem :D

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 10:09
przez klaudiafj
KociaMama44 pisze:
hutek pisze:
KociaMama44 pisze:
hutek pisze:
klaudiafj pisze:Tosia np jest taka malutka :) Mikro kot. W sumie rosła mi na brzuchu, chyba się nie sprawdziłam ;o :ryk:

Wszystkie Toski tak maja :D

Nie Wszystkie. Moja Tosia waży 6 kg.. :mrgreen:

To jak to zrobilas?

Ona jest Maine Coonem ;-)

To Twoja Toska tez jest chuda, bo 6 kg na maine c. to chyba nie jest duzo? :)

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Wto cze 19, 2018 10:33
przez Bastet
Chuda nie, ale jest szczupła - to prawda. Choć kotki zawsze ważą mniej od kocurków. Mój poprzedni maine coon - kocurek Nikita - ważył 13 kg... :strach:

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Śro cze 20, 2018 6:38
przez hutek
KociaMama44 pisze:Chuda nie, ale jest szczupła - to prawda. Choć kotki zawsze ważą mniej od kocurków. Mój poprzedni maine coon - kocurek Nikita - ważył 13 kg... :strach:

Piekna ta twoja Tosia

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Śro cze 20, 2018 10:04
przez Bastet
hutek pisze:
KociaMama44 pisze:Chuda nie, ale jest szczupła - to prawda. Choć kotki zawsze ważą mniej od kocurków. Mój poprzedni maine coon - kocurek Nikita - ważył 13 kg... :strach:

Piekna ta twoja Tosia

Dziękuję w imieniu Tośki :)

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Pon cze 25, 2018 5:57
przez hutek
KociaMama44 pisze:
hutek pisze:
KociaMama44 pisze:Chuda nie, ale jest szczupła - to prawda. Choć kotki zawsze ważą mniej od kocurków. Mój poprzedni maine coon - kocurek Nikita - ważył 13 kg... :strach:

Piekna ta twoja Tosia

Dziękuję w imieniu Tośki :)

Nie ma za co

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Pon cze 25, 2018 6:07
przez hutek
Po ilu tygodniach kotki wyprowadzaja swoje male?. Moja dzialkowa szylkretka odwiedza nas sama. A na 100% powinna miec male. W zeszlym tygodniu prowadzila mnie na dzialke sasiadow ale ze ich nie bylo odprowadzilem ja tylko do furtki. Zadomowil sie u mnie mlody burasek. Wita mnie z podniesionym ogonem ale bardzo sie boi. Pozwala sie mi zblizyc na 30 cm. Mam nadzieje ze w koncu da sie poglaskac. Mam plan ta dwojke przed jesienia wylapac. Mama Giny obiecala pomoc. Marcys powaznieje. Co nie oznacza ze nie ma atakow na kotki. Zauwazylem ze on bardzo chce sie zaprzyjaznic. Obecnie w domu mamy dodatkowa pieski z ktorymi Marcys baaardzo chce sie z akolegowac. Jednak ciezko mu to idzie.

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Pon cze 25, 2018 10:11
przez kropkaXL
Jacku z wyprowadzaniem małych to przeważnie ok 2 miesięcy, choć czasem idą za mamą wcześniej.

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Pon lip 09, 2018 10:13
przez mir.ka
Co tam u Was? Marcys juz całkiem wydoroslał czy nadal rozrabia?

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Śro lip 11, 2018 10:43
przez klaudiafj
:1luvu:

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Czw sie 02, 2018 5:51
przez hutek
mir.ka pisze:Co tam u Was? Marcys juz całkiem wydoroslał czy nadal rozrabia?

Trudno powiedzieć raz lepiej raz gorzej. Nie dawno jedna z dziewczynek znikała się poza kuweta. Na szczescie był to jednorazowych incydent.

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Wto sie 14, 2018 7:04
przez hutek
Marcyś się uspokaja :D . Chyba dorośleje. i zaczyna zachowywać się jak dziewczynki. Chce być głaskany i noszony na rękach. Ale musi być zawsze pierwszy. Chyba będzie z niego fajny kot. Czy ktoś nas jeszcze czyta?

Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada

PostNapisane: Wto sie 14, 2018 7:47
przez mamaGiny
oczywiście :)

zawsze na ręcę bierz pierwszą Miecie - to pokaże Marcelowi kto tu naprawdę rządzi :)