Re: Już dwie kotki i jeden kot z lasu u mnie. Potrzebna rada
Napisane: Pt cze 08, 2018 17:29
Trudno ocenic zachowanie po dwoch dniach ja mysle, że jeszcze nie raz Marcys da Wam popalic. W koncu koty to nie figurki i musimy wiedzieć, że je mamy Kubislaw juz tez nie zachowuje się tak jak kiedyś. Ale jednak dba o kondycje Marysi
Ale fajnie, że u Was wszystko dobrze
Ale fajnie, że u Was wszystko dobrze