kasia(1) pisze:Czy już coś postanowione w sprawie kotki hutek?Never pisze:Kasia chyba tez nie za bardzo rozumie, nie przejmuj się
Never, wyraziłam tylko swoje zdanie na ten temat, chyba mam do tego prawo?
Bardzo proszę też bez zajadliwości, bo nie muszę Ci przyklaskiwać.
Tak, masz prawo wyrazac swoje zdanie, szkoda tylko, ze było one nie przymyslane - w domu hutek nie ma zadnych kotow = nie ma wirusa pp itp. A na temat zabierania kotow do schroniska nie pisz, skoro nie znasz realiow, bo wporwadzasz tym samym ludzi w błąd. Tak sie składa, ze tam wlasnie ten wirus prawie zawsze jest, mam z nim doczynienia dzięki schronowi praktycznie codziennie, większowc kotow z pp nie zyje, nie zycze nikomu takich doswiadczen jak moje.