KotomaniaVII-4 potfffory i Nadia -szukamy DS!!!!Romuś[*]
Napisane: Pon paź 18, 2010 17:20Witam kochani! 
Zgodnie z forumową tradycją rozpoczynamy nowy wątek
Tu jest część poprzednia: viewtopic.php?f=1&t=115132&start=0
I jak zwykle przedstawiamy się tym,którzy tu zajrzą po raz pierwszy,oraz przypominamy się wiernym przyjaciołom
Oto Pynia-seniorka-skończyła 11 lat,ma raka sutków,jest po dwóch operacjach,ale jest dobrze-nie myślimy o chorobie,tylko cieszymy się darowanym nam czasem!
Pynia jest głucha,sika gdzie jej się akurat podoba,ale jej wolno-tak ciężko doswiadczył ją los!
Ptyś-kochany kocurek-skończył 6 lat.Ptyś to kochająca niania dla kociaków,które pojawiały się do tej pory u mnie,niestety-ma problemy z pęcherzem,ale walczymy z nimi-jak na razie trzyma się nieźle!
Antosia-mały zakapiorek,dzikus nie dający się pogłaskać,zaczepna i nieufna,ale potrafi tez wyczuć mój smutek i wtedy przytula sie do mnie i wchodzi na kolana-kot-barometr uczuć.Ma 4 lata
I wreszcie Klara-przepiękny kot-znaleziony dwa lata temu,już jako dorosła kicia,błąkała się pod muzeum-chora ,chuda i skołtuniona trafiła do mnie,gdzie po wyleczeniu rozkwitła.Klara jest bardzo łagodna,ma cudowną ,jedwabistą sierść i wspaniałe kolory!
Ma prawdopodobnie 8 lat.
No i oczywiście nasz maly tymczasik-Nadia.Nadusia błąkała się po miejscowości wypoczynkowej,gdzie ktoś ja porzucił,chora zmarznięta ,ześwierzbem w uszkach.Jest już prawie zdrowa,i za chwilę będzie szukała domku
Tak więc po prezentacji,z nadzieją wchodzimy w kolejną część,serdecznie dziękując przyjaciołom,którzy na dobre i złe są z nami!-dziękuję Wam kochane!
Dziękuję za banerki,za ogłoszenia,za wsparcie,wtedy,gdy jest mi źle i smutno-dziękuję za domy,które dałyście moim znajdusiom!
Po prostu DZIĘKUJĘ!!!
Zgodnie z forumową tradycją rozpoczynamy nowy wątek
Tu jest część poprzednia: viewtopic.php?f=1&t=115132&start=0
I jak zwykle przedstawiamy się tym,którzy tu zajrzą po raz pierwszy,oraz przypominamy się wiernym przyjaciołom
Oto Pynia-seniorka-skończyła 11 lat,ma raka sutków,jest po dwóch operacjach,ale jest dobrze-nie myślimy o chorobie,tylko cieszymy się darowanym nam czasem!
Pynia jest głucha,sika gdzie jej się akurat podoba,ale jej wolno-tak ciężko doswiadczył ją los!
Ptyś-kochany kocurek-skończył 6 lat.Ptyś to kochająca niania dla kociaków,które pojawiały się do tej pory u mnie,niestety-ma problemy z pęcherzem,ale walczymy z nimi-jak na razie trzyma się nieźle!
Antosia-mały zakapiorek,dzikus nie dający się pogłaskać,zaczepna i nieufna,ale potrafi tez wyczuć mój smutek i wtedy przytula sie do mnie i wchodzi na kolana-kot-barometr uczuć.Ma 4 lata
I wreszcie Klara-przepiękny kot-znaleziony dwa lata temu,już jako dorosła kicia,błąkała się pod muzeum-chora ,chuda i skołtuniona trafiła do mnie,gdzie po wyleczeniu rozkwitła.Klara jest bardzo łagodna,ma cudowną ,jedwabistą sierść i wspaniałe kolory!
Ma prawdopodobnie 8 lat.
No i oczywiście nasz maly tymczasik-Nadia.Nadusia błąkała się po miejscowości wypoczynkowej,gdzie ktoś ja porzucił,chora zmarznięta ,ześwierzbem w uszkach.Jest już prawie zdrowa,i za chwilę będzie szukała domku
Tak więc po prezentacji,z nadzieją wchodzimy w kolejną część,serdecznie dziękując przyjaciołom,którzy na dobre i złe są z nami!-dziękuję Wam kochane!
Dziękuję za banerki,za ogłoszenia,za wsparcie,wtedy,gdy jest mi źle i smutno-dziękuję za domy,które dałyście moim znajdusiom!
Po prostu DZIĘKUJĘ!!!
Dziękuję Kasiu.
