Strona 1 z 100

Koć&Pluszon 14. SuperRedaf!

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 16:40
przez redaf
Zaczynamy czternasty odcinek "Kociej mody na sukces" :roll:

Najpierw trochę do doczytania :twisted:
To był początek
viewtopic.php?f=1&t=53840

A to ciąg dalszy
viewtopic.php?f=1&t=60778

Takie zdjęcia otwierały część trzecią
viewtopic.php?f=1&t=65571
Obrazek
Obrazek

A to już była część czwarta.
viewtopic.php?f=1&t=69443
Wypączkował z niej wątek o Mrożonkach :wink:
viewtopic.php?t=72509&start=0
Które wyprowadziły się na drugi koniec Polski do Meg
viewtopic.php?t=74470&start=0
I Namoleonki, która okazała się Tonikiem :wink:
Obrazek
viewtopic.php?t=70153&start=0

Część piąta już też za nami
viewtopic.php?p=2911828
W niej się pojawił GłodekSmrodek vel Lord Vrendzel de Taraas
viewtopic.php?t=76487&start=0

To była część szósta z niespodziewanym powrotem Vrendzla :roll:
Obrazek
viewtopic.php?p=3164326

W siódmym odcinku wypchnęliśmy z domu Frędzla.
Obrazek
A życie dalej się żyło.
Obrazek
viewtopic.php?p=3299720

To była część ósma. Do naszego domu przybyły panny Łomjanki.
A radość mieszała sie ze smutkiem.
Obrazek
viewtopic.php?p=3591701

Tak się łapa za łapą doczłapaliśmy do dziewiątej kociej fali.
viewtopic.php?p=4046972
Obrazek
Tym razem wypączkował nam wątek Łomciaka
Obrazek
viewtopic.php?t=88767&start=0
Jak czarna błyskawica między stroną 30 a 70 przemknęła Kleksia.
Obrazek
Na stronie 85 na tarasie zagnieździł się kłaczaty Fiordziak.
Obrazek
Tak szukaliśmy mu domu
viewtopic.php?t=92301&start=0

Dostukaliśmy się do dziesiątego Wzorcowego Wąta. 8)
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=91893
W nim Fiordalusz się wyprowadził.
Ale pojawił się Straszek Burasencjusz Junior
Obrazek
Strasz ma wąta w nowym domu. Z Bezikiem, starszym burasem
viewtopic.php?t=94198&start=0
Gościnnie wystąpił Kazek
Obrazek

W części jedenastej
viewtopic.php?f=1&t=99750&start=0
na gościnnych występach byli u nas Bolo i Ziuta
Obrazek
Bolo zamieszkał z białym Krzyśkiem.
Ziuta - teraz Julcia - jest rozpieszczaną jedynaczką.
A potem pojawiły się piekielne czworaczki...

...które w następnym, dwunastym wącie zamienily się w Działkunową Armię.
A w samym środku pola walki - pan Koteusz i piękna Kotelimena
viewtopic.php?f=1&t=105316&start=0

Część trzynasta. Jaro i Kavulka przeprowadziły się do sebow.
Niebanalne role odegrały dziura w kocie, oraz Słoń BP
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=108878&start=0

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się. W przygotowaniu

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 16:41
przez redaf
Moja działkunowa armia z dwunastego armagedonicznego wątka.

Luna. Przepraszam, srebrna koteńko.
Obrazek

Nóvka z Pacianką w jednym domu są.
U Pana_Pawiana
Od pewnego czasu niejaki Łasic dotrzymuje im towarzystwa.
ObrazekObrazek

Tymczasowego Lesia zawłaszczyła córka Joasi_lew.
Łomciak - czyli w swoim domu Mila - pogodziła się z koniecznością
znoszenia rudego klucha na swoim terytorium.
Obrazek

Słodka Bałwanka została krakowianką.
Ma teraz na imię Dori.
Można o niej czytać w wątku A+B+C+D+E+G
Obrazek

Marchewa z Ludwisiem znaleźli razem dom.
ObrazekObrazek

Rzutem na taśmę udało się upchnąć Bronsona.
Tymczasowała go ciocia Sib.
Może dzięki temu Bronsona bardzo pokochały:
malutka koteczka Chrunia i póltoraroczna ludzka dziewczynka.
Sypia u niej w łóżeczku, nazywany jest Pan Bronek
Obrazek

Słoń BiałePaluszki odbył ponowną podróż do spa.
Ogolenie brzucha, odpchlenie i odrobaczenie pod narkozą
wybaczył mi po pół roku. A i to nie do końca. 8)
Obrazek

W trzynastym wątku ze stada Działkunów'09 zostały pod moją opieką Jaro i Kavka.
Kavulec bardzo podniósł mój poziom umiejętności opieki nad chorym kotem.
Teraz sebow słucha ich mruczanek do snu.
ObrazekObrazek

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się. W przygotowaniu

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 16:42
przez redaf
Jest takie stara, kurpiowska przyśpiewka:
Żeby klatka nie rdzewiała, to by kotki połapała... :twisted:

Jak się już ma zawodową stachołapkę od Kociego Mikołaja
to się jej używa.
Ofiarodawczynie klatki po dziś dzień przeklinają:
odłowione na moim własnym patio (według znanej maksymy o szewcu
i chodzeniu w butach, albo bez)
Patunia, kotka z naszego patio co roku przyprowadzająca mioty do ogródków
sąsiadek. Obie sfinansowały jej pobyt w spa.
Obrazek
Pan Cieć, podejrzany o ojcostwo licznych miotów.
Uniemożliwienie mu kontynuowania tego procederu też sfinansowali
mieszkańcy mojej enklawy
Obrazek

Potem uruchomiony został program eksterminacji zdolności rozrodczych
niedobitków z Działkunowa.
Dzięki pomocy M. pod nóż poszły obie mamuśki - Płastuga i Ruda Zdzira
ObrazekObrazek

Po marketingowej akcji "Kup se jajnik! Wysłany zostanie w słoju!"
Ochronka i Mała Przemo...
ObrazekObrazek

...też już nigdy nie zostaną matkami.
Wszystkie są widywane na działkowisku, w doskonałej formie.

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się. W przygotowaniu

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 16:45
przez Birfanka
To sie merytorycznie witam w nowym wącie Obrazek

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się. W przygotowaniu

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 17:22
przez gattara
Siem odmeldowywujemy 8)

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:03
przez AYO
Pozstający w niemym zachwycie stały podczytywacz sie kłania 8)

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:03
przez sibia
:mrgreen:

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:05
przez anna57
O, nowy wątek Obrazek

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:14
przez redaf
Frubsza jest nareszcie szczęśliwą kocicą!
Po działce plącze się coś, co jest od mniej mniejsze o połowę.
Nie tak, jak te monumenty: Słoń i Plusz.
Można to pogonić i czuć się ważną. 8)

Hurahurahura!
Jedno z jedynych dwóch urodzonych w tym roku w Dzikunowie kociąt przypełzło w moje rejony.
Dokładniej mówiąc: mieszka w kocim squacie za płotem, źre z miski wystawianej za mój płot.

Dzikun straszny jest.
Po matce :roll:
Tak sobie myślę...
Jakby mu zacząć na noc jedzenie w odbezpieczonej klatce-łapce wystawiać?
Jak się do niej przyzwyczai, uzbroić mechanizm? 8)

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:28
przez moś
Jestem, starych watkow doczytywac nie musze, ja tam bylam :mrgreen:
A mozna prosic o zdjecie dzikuna podobnego do matki :?: :roll:

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:29
przez anna57
Tak, przyzwyczaić i uzbroić mechanizm.
Koniecznie.
W końcu o czymś musisz pisać w tym wątku 8)

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:30
przez Georg-inia
pomysł jest :ok: tyle, że musiałabyś regularności hołdować...

se siknęłam po cichutku

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 18:48
przez MariaD
redaf pisze:akby mu zacząć na noc jedzenie w odbezpieczonej klatce-łapce wystawiać?
Jak się do niej przyzwyczai, uzbroić mechanizm? 8)

Paczpani, mądrze kombinuje. :mrgreen:

I melduję się. :D

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 19:00
przez redaf
Georg-inia pisze:musiałabyś regularności hołdować...

Widziałam 8)
Regularności czego? :twisted:
Zaprosiłam dziś M. na debatę na tarasie.
Temat : Zima nadchodzi. :?
Od L. dostaniemy w prezencie dwa wypasione kocie domy.
Takie z pudeł od szczepionek, obciągnięte folią, wypełnione pociętymi polarami.

Będziemy prawdopodobnie przyjeżdżać tu raz w tygodniu.
A jak nam się nie uda?
Jak zrobić karmnik dla kotów?
W mglistych pomysłach jest pięciolitrowa bańka po wodzie pełna suchego.
Na jakimś stelażu?
Jak to zrobić, żeby do michy sypało się z niej tyle, ile trzeba?
Tu poległam w dyskusji.
Bo M. zaproponował, że do pojemnika na swoim przyziemiu po prostu wsypie pięć kilo karmy.
Niech źrą. I już.
A potem się dosypie 8)

Re: Koć&Pluszon 14. Katorz, znaczy się.

PostNapisane: Sob paź 02, 2010 19:07
przez MariaD
Można i wysypać te 5 kg, ale szansa, że wyżywi całą mysią populację gminy jest duża. Możliwe, że szczurzą też.