Strona 1 z 101

Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 14:53
przez kalair
Kochani, zakładam wątek, chociaż ciągle bez zdjęć. 8)
Witamy jednak równie ciepło, i serdecznie w Kretkowie.
Witają Iriska, Lafinka, Saphirka i Ja też. :kotek:
Zaczynam w piękny wrześniowy dzionek. :ok:

Dla Was-
Obrazek

Link do 94-
viewtopic.php?f=1&t=117020

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 14:54
przez Mereth
Jestem :mrgreen:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 14:54
przez OKI
Ufff, zdążyłam, co za ulgaaaa :ryk: :ryk: :ryk:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 14:57
przez kalair
Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 14:58
przez kalair
OKI pisze:Ufff, zdążyłam, co za ulgaaaa :ryk: :ryk: :ryk:

Wiedziałam, że zdążysz,jeszcze chwila czasu! :ryk: :ryk:
Hello OKI!! :kotek:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:00
przez Mereth
kalair pisze:
Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:


Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:03
przez Cameo
Jestem i Ja.

Mereth, ale masz cuda w podpisie :shock: szczególnie to małe i bure... :1luvu:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:07
przez kalair
Mereth pisze:
kalair pisze:
Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:


Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

Miałąś szczęście i byłąś pierwsza! :lol:
Czyżby Małą pokazała, co potrafi? Nie żałuj bąbelkom zasłon!! :ryk:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:08
przez kalair
Cameo pisze:Jestem i Ja.

Mereth, ale masz cuda w podpisie :shock: szczególnie to małe i bure... :1luvu:

To małe nie takie już małe.. :lol:
Hello Kama! :P

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:09
przez OKI
Mereth pisze:
kalair pisze:
Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:


Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

U mnie najmłodsze dziecko było obwiniane o zrzucanie zasłonek wraz z karniszem :roll:
Do czasu, aż się okazało, że to współpraca międzypokoleniowa z najstarszą babcią :twisted:
Tłuką się przez zasłony :lol:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:11
przez Caragh
Nareszcie :evil: Moge wrocic do sprzatania :evil:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:12
przez kalair
OKI pisze:
Mereth pisze:
kalair pisze:
Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

U mnie najmłodsze dziecko było obwiniane o zrzucanie zasłonek wraz z karniszem :roll:
Do czasu, aż się okazało, że to współpraca międzypokoleniowa z najstarszą babcią :twisted:
Tłuką się przez zasłony :lol:

He he..U mnie też jakby yyy....kolektywnie hmm...podjęto decyzję o braku jakichkolwiek zasłonek, o firankach nie wspominając.. :ryk: :ryk:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:13
przez kalair
Caragh pisze:Nareszcie :evil: Moge wrocic do sprzatania :evil:

Monia przyszła w przerwie szerzyć mi wkurzone ikonki! :ryk: :ryk: :ryk:
I tak Cię witam! :mrgreen: :lol:
Hello Monia! :kotek: :lol:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:15
przez Mereth
Cameo pisze:Mereth, ale masz cuda w podpisie :shock: szczególnie to małe i bure... :1luvu:


A dziękuję :oops: :D
kalair, ona jest ciągle taka mała - to takie pół Zorka a może nawet 1/3 :lol:

Re: Szylkretki są piękne.-95.

PostNapisane: Pt wrz 24, 2010 15:15
przez OKI
kalair pisze:
OKI pisze:
Mereth pisze:Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

U mnie najmłodsze dziecko było obwiniane o zrzucanie zasłonek wraz z karniszem :roll:
Do czasu, aż się okazało, że to współpraca międzypokoleniowa z najstarszą babcią :twisted:
Tłuką się przez zasłony :lol:

He he..U mnie też jakby yyy....kolektywnie hmm...podjęto decyzję o braku jakichkolwiek zasłonek, o firankach nie wspominając.. :ryk: :ryk:

Ja coś muszę mieć w oknach - za blisko mam sąsiadów :twisted:
Z czasem może się czegoś porządnego dorobię :roll: