Szylkretki są piękne.-95.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 24, 2010 14:53 Szylkretki są piękne.-95.

Kochani, zakładam wątek, chociaż ciągle bez zdjęć. 8)
Witamy jednak równie ciepło, i serdecznie w Kretkowie.
Witają Iriska, Lafinka, Saphirka i Ja też. :kotek:
Zaczynam w piękny wrześniowy dzionek. :ok:

Dla Was-
Obrazek

Link do 94-
viewtopic.php?f=1&t=117020
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 24, 2010 14:54 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Jestem :mrgreen:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 24, 2010 14:54 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Ufff, zdążyłam, co za ulgaaaa :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2010 14:57 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 24, 2010 14:58 Re: Szylkretki są piękne.-95.

OKI pisze:Ufff, zdążyłam, co za ulgaaaa :ryk: :ryk: :ryk:

Wiedziałam, że zdążysz,jeszcze chwila czasu! :ryk: :ryk:
Hello OKI!! :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 24, 2010 15:00 Re: Szylkretki są piękne.-95.

kalair pisze:
Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:


Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 24, 2010 15:03 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Jestem i Ja.

Mereth, ale masz cuda w podpisie :shock: szczególnie to małe i bure... :1luvu:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt wrz 24, 2010 15:07 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Mereth pisze:
kalair pisze:
Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:


Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

Miałąś szczęście i byłąś pierwsza! :lol:
Czyżby Małą pokazała, co potrafi? Nie żałuj bąbelkom zasłon!! :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 24, 2010 15:08 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Cameo pisze:Jestem i Ja.

Mereth, ale masz cuda w podpisie :shock: szczególnie to małe i bure... :1luvu:

To małe nie takie już małe.. :lol:
Hello Kama! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 24, 2010 15:09 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Mereth pisze:
kalair pisze:
Mereth pisze:Jestem :mrgreen:

Hej Asiu!!! :D Jesteś? :kotek:


Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

U mnie najmłodsze dziecko było obwiniane o zrzucanie zasłonek wraz z karniszem :roll:
Do czasu, aż się okazało, że to współpraca międzypokoleniowa z najstarszą babcią :twisted:
Tłuką się przez zasłony :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2010 15:11 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Nareszcie :evil: Moge wrocic do sprzatania :evil:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt wrz 24, 2010 15:12 Re: Szylkretki są piękne.-95.

OKI pisze:
Mereth pisze:
kalair pisze:
Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

U mnie najmłodsze dziecko było obwiniane o zrzucanie zasłonek wraz z karniszem :roll:
Do czasu, aż się okazało, że to współpraca międzypokoleniowa z najstarszą babcią :twisted:
Tłuką się przez zasłony :lol:

He he..U mnie też jakby yyy....kolektywnie hmm...podjęto decyzję o braku jakichkolwiek zasłonek, o firankach nie wspominając.. :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 24, 2010 15:13 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Caragh pisze:Nareszcie :evil: Moge wrocic do sprzatania :evil:

Monia przyszła w przerwie szerzyć mi wkurzone ikonki! :ryk: :ryk: :ryk:
I tak Cię witam! :mrgreen: :lol:
Hello Monia! :kotek: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt wrz 24, 2010 15:15 Re: Szylkretki są piękne.-95.

Cameo pisze:Mereth, ale masz cuda w podpisie :shock: szczególnie to małe i bure... :1luvu:


A dziękuję :oops: :D
kalair, ona jest ciągle taka mała - to takie pół Zorka a może nawet 1/3 :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 24, 2010 15:15 Re: Szylkretki są piękne.-95.

kalair pisze:
OKI pisze:
Mereth pisze:Na chwilkę weszłam na forum i co widzę? Nowe Kretki, to śmignęłam :lol: I w tej oto magiczny sposób jestem na podium 8)
A teraz idę wieszać zasłonkę, bo moje najmłodsze dziecko chyba martwiło się, że jak wrócę do domu to nie będę miała co robić i się już tym odpowiednio zajęło :twisted: :lol: :lol:

U mnie najmłodsze dziecko było obwiniane o zrzucanie zasłonek wraz z karniszem :roll:
Do czasu, aż się okazało, że to współpraca międzypokoleniowa z najstarszą babcią :twisted:
Tłuką się przez zasłony :lol:

He he..U mnie też jakby yyy....kolektywnie hmm...podjęto decyzję o braku jakichkolwiek zasłonek, o firankach nie wspominając.. :ryk: :ryk:

Ja coś muszę mieć w oknach - za blisko mam sąsiadów :twisted:
Z czasem może się czegoś porządnego dorobię :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Nul i 71 gości