piękna szylkretka Sisi już w DS
Napisane: Pt wrz 03, 2010 18:42Piękna szylkretka Sisi z Pajęczna, woj łódzkie potrzebuje kochającego domku.
Sisi ma około 9 - 10 miesięcy,
Urodziła się w rynnie, gdzie w czasie deszczu jej mama zasłaniała ją i jej siostrę swoim ciałem. Któregoś razu trafiły do piwnicy, ale ktoś przed samą burzą zamknął okienko i Sisi z siostrą zostały same w piwnicy a mama na zewnątrz. Płakały długo, nie miały co jeść, bo mama karmiła je jeszcze piersią. Aż znalazł się człowiek, który wyrzucił je z piwnicy i wtedy wróciły do matki, niestety prosto pod krzak.
Były wiecznie mokre, zmarznięte, przeganiane przez ludzi, straszone i męczone przez dzieci, które chciały się z nimi bawić.
Któregoś razu matka ich zachorowała i poszła po pomoc do człowieka, który ją karmił, wtedy też i Sisi znalazła schronienie. Siostra Sisi ma już dom, a ona sama nadal szuka domu. Nie może na zawsze zostać u swojego tymczasowego opiekuna.
Dziś jest piękną kotką, pełną uroku, uwielbiającą zabawy z innymi kotami. Ma wyjątkowe, niezwykłe umaszczenie, zwane szylkretowym. W większości ciemnobrązowe, przeplatane jest jednak złotymi maźnięciami, co tworzy niepowtarzalny wzór na futerku. Ale nie tylko umaszczenie Sisi ma wyjątkowe. Jest także bardzo towarzyska wobec innych kotów i chętnie się z nimi bawi.
Jest jednak kotkiem nieśmiałym, boi się ludzi, choć wzięta na ręce nie drapie, czasami drży ze strachu, czy znów jej ktoś nie skrzywdzi. Nie jest kotkiem radosnym, trochę zrezygnowanym i smutnym. Gdy już pozna kogoś, przy bliższym kontakcie włącza swoje mruczenia i wtedy rozkosznie mruczy. Sama jednak nie podejdzie, nie usiądzie na kolanach, ale gdy kogoś pokocha, siedzi na tych kolanach szczęśliwa, że ktoś sam ją zauważył i przytulił. Jest pełna wdzięku i patrzy na wszystko tymi swoimi pięknymi, ciągle jednak jeszcze nieufnymi i smutnymi oczyma. Można godzinami patrzeć, jak mruży te swoje piękne, złote oczy. Czy chcesz sprawić, aby pojawiła się w nich miłość?
Jest odrobaczona, odpchlona, wysterylizowana, czyściutka zdrowa, ślicznie korzysta z kuwety. Potrzebuje mnóstwo ciepła i miłości. Uwielbia włączony na max kaloryfer, bo jest bardzo ciepłolubna.
Sisi miała trudny początek swojego życia. Zasługuje na miłość i opiekę na resztę swojego życia. odwdzięczy się za to kocim zaufaniem i miłością, jeśli pozwolisz jej zaufać. Nie pozwól jej być niczyją, nie pozwól być niechcianą.
Jeśli jesteś zainteresowany by dać kochający dom Sisi, napisz lub zadzwoń
Adopcja za podpisaniem umowy adopcyjnej
Kotka szuka domku w całej Polsce . Ewentualny transport i jego koszt do uzgodnienia
Kontakt - 343 111 558 lub 503876877 po 17.00
A oto Sisi - dla przypomnienia
ImageShack.us[/url]
Sisi ma około 9 - 10 miesięcy,
Urodziła się w rynnie, gdzie w czasie deszczu jej mama zasłaniała ją i jej siostrę swoim ciałem. Któregoś razu trafiły do piwnicy, ale ktoś przed samą burzą zamknął okienko i Sisi z siostrą zostały same w piwnicy a mama na zewnątrz. Płakały długo, nie miały co jeść, bo mama karmiła je jeszcze piersią. Aż znalazł się człowiek, który wyrzucił je z piwnicy i wtedy wróciły do matki, niestety prosto pod krzak.
Były wiecznie mokre, zmarznięte, przeganiane przez ludzi, straszone i męczone przez dzieci, które chciały się z nimi bawić.
Któregoś razu matka ich zachorowała i poszła po pomoc do człowieka, który ją karmił, wtedy też i Sisi znalazła schronienie. Siostra Sisi ma już dom, a ona sama nadal szuka domu. Nie może na zawsze zostać u swojego tymczasowego opiekuna.
Dziś jest piękną kotką, pełną uroku, uwielbiającą zabawy z innymi kotami. Ma wyjątkowe, niezwykłe umaszczenie, zwane szylkretowym. W większości ciemnobrązowe, przeplatane jest jednak złotymi maźnięciami, co tworzy niepowtarzalny wzór na futerku. Ale nie tylko umaszczenie Sisi ma wyjątkowe. Jest także bardzo towarzyska wobec innych kotów i chętnie się z nimi bawi.
Jest jednak kotkiem nieśmiałym, boi się ludzi, choć wzięta na ręce nie drapie, czasami drży ze strachu, czy znów jej ktoś nie skrzywdzi. Nie jest kotkiem radosnym, trochę zrezygnowanym i smutnym. Gdy już pozna kogoś, przy bliższym kontakcie włącza swoje mruczenia i wtedy rozkosznie mruczy. Sama jednak nie podejdzie, nie usiądzie na kolanach, ale gdy kogoś pokocha, siedzi na tych kolanach szczęśliwa, że ktoś sam ją zauważył i przytulił. Jest pełna wdzięku i patrzy na wszystko tymi swoimi pięknymi, ciągle jednak jeszcze nieufnymi i smutnymi oczyma. Można godzinami patrzeć, jak mruży te swoje piękne, złote oczy. Czy chcesz sprawić, aby pojawiła się w nich miłość?
Jest odrobaczona, odpchlona, wysterylizowana, czyściutka zdrowa, ślicznie korzysta z kuwety. Potrzebuje mnóstwo ciepła i miłości. Uwielbia włączony na max kaloryfer, bo jest bardzo ciepłolubna.
Sisi miała trudny początek swojego życia. Zasługuje na miłość i opiekę na resztę swojego życia. odwdzięczy się za to kocim zaufaniem i miłością, jeśli pozwolisz jej zaufać. Nie pozwól jej być niczyją, nie pozwól być niechcianą.
Jeśli jesteś zainteresowany by dać kochający dom Sisi, napisz lub zadzwoń
Adopcja za podpisaniem umowy adopcyjnej
Kotka szuka domku w całej Polsce . Ewentualny transport i jego koszt do uzgodnienia
Kontakt - 343 111 558 lub 503876877 po 17.00
A oto Sisi - dla przypomnienia
ImageShack.us[/url]
