Strona 1 z 2

Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Wto sie 31, 2010 11:41
przez elianka
Witam!

Od kilku lat mam konto na Miau, ale zazwyczaj tylko czytam.

Teraz postanowiłam założyć nasz wątek, mam nadzieje, że nas przygarniecie.
Do niedzieli miałam w domu Guzika.
Obrazek

Guzisław był jedynakiem, sześciokilowym ex-kocurem, księciem na włościach. Hołubiony, rozpieszczany, miał nas dwoje na własność.

W niedziele w naszym domu zjawił się Felek

Obrazek

Trzymiesięczna, chora na katar wiejska bida. Chude, zaropiałe i kaszlące zieloną flegmą.

I nasze życie już nie będzie takie samo. A już Guzika na pewno nie.

Przygarniecie nas?

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Śro wrz 01, 2010 8:04
przez miszelina
Też pytanie! :D
Oczywiście, że przygarniemy. To forum lubi zakoconych i koty :wink:

Pisz, jak przebiega aklimatyzacja Feliksa i jego leczenie. Guzisław - mam nadzieję - zaszczepiony?
Obaj cudni, chociaż mały taki biedny.

P.S.
Ja też mam Felka, ale on jest Felicjan :)

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Nie wrz 05, 2010 14:46
przez elianka
miszelino- cieszę się, że odpisałaś :)

Aklimatyzacja Felutka przebiega szybko, bezproblemowo i wzorcowo. Dziś minął tydzień odkąd maluch pojawił się u nas w domu.
Po pierwszych fochach i histeriach starszaka osiągnęliśmy stan tolerancji, jedzenia z jednej michy i robienia do jednej kuwety.

Ogony dziś oba spały w naszym łóżku.

Jeszcze się nie przytulają, ale już zaczynają razem się bawić. Sama jestem zaskoczona, że to się tak szybko potoczyło

Obrazek


Z leczeniem jest zdecydowanie gorzej :(

Felek cały tydzień na antybiotykach i zastrzykach, dostawał po trzy w brzuszek, niby mamy kontrolę w środę, ale młode dziś znowu kicha i smarka. Nie ropieje i juz nie rzęzi, ale znowu smarka :cry:

Guzik z kolei się zakłaczył (pierwszy raz w życiu) i ma mdłości. Katujemy go Bezo-petem , jest trochę lepiej,a le nadal pluje śluzem. Taki koci szpital się mi zrobił :)

PS. OCZYWIŚCIE, że Guzik szczepiony....Ma już trzy latka :)

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Nie wrz 05, 2010 19:19
przez miszelina
Współczuję szpitala! Taki katar lubi wracać, ale najważniejsze, że maluch jest leczony. Odporność mu pewnie spadła przez stres spowodowany przeprowadzką, ale to minie. Doradzałabym coś na podniesienie odporności, np. beta-glukan.

A problem zakłaczenia też znam: Aster zrobił właśnie kłakowego pawika na dywan. I znowu tydzień podawania bezopetu przed nami. Dobrze, że kot lubi.

A zdjęcie Twocih kotów cudne! Mam nadzieje, że Feliks szybko dogoni Gusika wzrostem!

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Nie wrz 05, 2010 19:31
przez elianka
Problem jest taki, że jestem spłukana, do wypłaty jeszcze tydzień.
Mam wyrzuty sumienia, że kupiłam sobie nowe buty :|

No nic, do piątku będę jeść lód wyskrobywany z zamrażarki :ryk:

Własnie Koteria robi sobie podchody. Guzik sprawdza młodemu paszport a młody obdryza guzikowi ogon, co się starszakowi niekoniecznie podoba :kotek:

Co do wzrostu... Guzika tak wyciągnęło po kastracji, ma 30 cm w kłębie, jego łeb ma 12 cm. Waży 6 kg a weterynarz twierdzi, ze nie jest gruby 8O

Może Feluś go dogoni, ale nie wiem czy bym zniosła 2 kg na kolanach albo na klacie :lol:

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Nie wrz 05, 2010 19:41
przez miszelina
Oj, to kawał kotecka z Guzika! Mój najstarszy Drabik liczy sobie 27 cm w kłębie i waży 5,5 kg, ale on jest tłuściutki, ma ten charakterystyczny fartuszek pod brzuszkiem.

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Nie wrz 05, 2010 21:32
przez elianka
Felek właśnie wydrapał sobie z ucha jakieś brązowe okruchy. Zwykły brud , czy świerzb?

Wet nie stwierdził świerzbu, uszy Felek ma generalnie czyste, nie drapie się, nie boli go... ki czort?
Nic takiego do tej pory nie widziałam

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Pon wrz 06, 2010 7:42
przez elianka
Koty robią przymiarki do wspólnych zabaw. Znaczy Felek się bawi a Guzik nad nim wisi, i widać, że ma ochotę się przyłączyć, ale się jeszcze kryguje - przecież to takie niemęskie
Od czasu do czasu Felek skacze Guzikowi na głowę i o dziwo nie obrywa

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Pon wrz 06, 2010 8:04
przez miszelina
Znaczy, że się dogadali. A jak mały się bawi, to znaczy, że zdrowieje. :)

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Pon wrz 06, 2010 9:04
przez elianka
miszelino :*

Feluś od początku się bawił i normalnie jadł. Tylko te gluty z nosa i "okruchy" z ucha mnie martwią

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 8:55
przez elianka
uprzejmie donoszę, że ogony już się całkiem zasymilowały.

Ganiają się całe rano po mieszkaniu, turlają po podłodze i gadają do siebie :mrgreen:

Nie śpią razem i możliwe, że nie będą, ale Guzik już doszedł do siebie po detronizacji.

A Felek prawie na pewno na świerzb :(

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 9:23
przez miszelina
Czy Feliks dostał stronholda albo advocate na kark? I Oridermyl do uszek?
Trzeba czyścić codziennie przez najmniej 3 tygodnie.

Cieszę sie, że już się lubią :)

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 11:09
przez elianka
Feluś ma dopiero trzy miesiące, na te środki jest jeszcze za mały.

Zresztą- jeszcze na 100% nie mamy diagnozy, bo do weta idziemy jutro. Weterynarz zbada uszka przy okazji kontroli kataru.

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 11:10
przez elianka
Feluś ma dopiero trzy miesiące, na te środki jest jeszcze za mały.

Zresztą- jeszcze na 100% nie mamy diagnozy, bo do weta idziemy jutro. Weterynarz zbada uszka przy okazji kontroli kataru.

Re: Guzik i Feliks czyli zrobiłam sobie rewolucję w domu

PostNapisane: Wto wrz 07, 2010 11:55
przez miszelina
Na oridermyl chyba nie jest za mały, zapytaj weta.