Strona 1 z 10

Moje CiCie... Lunka i Anabelka

PostNapisane: Sob lip 17, 2010 15:28
przez natasiunia
Witam, no więc konto na forum mam od roku, a od nie całych 2 miesięcy jestem właścicielką kotki syjamskiej nowego typu :)) Wabi się Luna...
Oto jej zdjęcie na razie jedno, bo nie mam kiedy zrzucić z tel...
http://img202.imageshack.us/f/lunax.jpg/
Hmm... nie wiem cóż by jeszcze napisać... Jestem otwarta na wszelkiego rodzaju pytania :)) Pozdrawiamy

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 8:42
przez black_guitar
Witaj :)
Opowiedz nam jak Luna trafiła do Ciebie?
(niestety zdjęcie otwiera mi się tylko do połowy, tak, że nie widzę pyszczka :( )

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 9:12
przez jhet
Jaka cudna kicia! 8O :1luvu: I to spojrzenie "niewiniątka" :mrgreen: :lol: Chyba najładniejszy syjam jakiego dotąd widziałam :1luvu: :1luvu: :1luvu: (mnie się zdjęcie normalnie otwiera)

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 12:08
przez natasiunia
No cóż, więc znalazłam na allegro ogłoszenie, w którym właśnie na sprzedaż była Luna... Zaproponowałam narzeczonemu powiększenie rodziny... Na początku się wahał, ale jak zobaczył jej zdjęcie to zakochał się od pierwszego wejrzenia. Zaraz zadzwoniłam do pani z ogłoszenia i w ten sam dzień pojechaliśmy po Lunę... Przywieźliśmy ją do domu, w którym czekała na nią miseczka jedzenia i picia kuwetka... Lunka wieczór przeleżała na kocyku pod łóżkiem, który dał jej mój synek... W nocy przyszła spać do nas do łóżka i spała mi na głowie :)) No cóż jeszcze napisać może to że odkąd u nas jest nie zniszczyła mi ani centymetra mebli, ponieważ nauczona była na drapaczku...
jhet pisze:Jaka cudna kicia! 8O :1luvu: I to spojrzenie "niewiniątka" :mrgreen: :lol: Chyba najładniejszy syjam jakiego dotąd widziałam :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękuję bardzo :))

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 12:46
przez Petka
Zaznaczę sobie wątek, co by dalej śledzić.

Koteczka prześliczna. :lol: :lol: :lol:

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 14:13
przez black_guitar
Kicia ma wielkie szczęście, że trafiła do takiej kochającej rodziny jak Twoja :)

Lunka wieczór przeleżała na kocyku pod łóżkiem, który dał jej mój synek...


:aniolek:
urzekło mnie to ;)

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 18:12
przez natasiunia
Wiesz Ciebie czytając to urzekło a wyobraź sobie jakbyś miała to widzieć jak dwu letnie dziecko szczotkuje kota karmi go. Jak nasza Luna wypadła przez balkon to Filipek (mój syn) przykrył ją kocykiem i przynosił jej jedzonko i siedział przy niej...

A wracając do tego że
black_guitar pisze:Kicia ma wielkie szczęście, że trafiła do takiej kochającej rodziny jak Twoja :)


ponieważ jak wzięliśmy koteczkę do siebie to miała jedno odrobaczenie za sobą i ani jednego szczepienia... teraz jest to powoli regulowane, powoli z tego powodu, że Luna lubi zjadać "śmieci" z kosza i przez to ma rozwolnienie, a wet powiedział, że póki jest to rozwolnienie nie można jej zaszczepić natomiast czekamy również na wyniki badań z kału... A jak tylko wszystko się ureguluje to mam nadzieję, że do końca wakacji CiCia będzie wysterylizowana, wszyscy wiedzą dlaczego :))

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie lip 25, 2010 18:18
przez mejflajek
Przepiękna :) Fajnie, że dziecko wychowuje się w miłości do zwierząt, przydałoby się więcej takich dzieci...
Ale balkon proponowałabym zabezpieczyć, żeby nie wypadała więcej, skoro taka grasantka :) I może by kosz wymienić na taki z wieczkiem... albo postawić w zamykanej szafce? Nie żebym się chciała mądrować, po prostu chcę jakoś ochronienie kici doradzić :oops: Chyba że już to zrobiliście :)

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Śro lip 28, 2010 21:12
przez natasiunia
mejflajek pisze:mejflajek
wiesz chodzi o to że kosz stoi w szafce, tyle że cwaniara ortafi szafkę otwierać i muszę się wreszcie wybrać do sklepu i jak to doradziłaś kupić kosz z wieczkiem :)) W każdym bądź razie balkon też będzie zabezpieczony zaraz po założeniu nowych kafelek :)) Dziękuję bardzo :))

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Wto sie 03, 2010 18:40
przez mejflajek
Wrzuć kiedyś fotki kiciusi :)

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Wto sie 03, 2010 18:43
przez Kasiullka
Dzień doberek ;)

co u koteczki??

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Pt sie 06, 2010 13:54
przez natasiunia
A witam Kasiu no cóż u koteczki całkiem dobrze właśnie śpi rozłożona na całym wypoczynku :)) Dziś kupiłam jej karmę z RC dla kociąt od 4 do 12 miesiąca, bo przyczyna rozwolnienia może być zależna również od jedzonka, także teraz będę małą obserwowała... Co do zdjęć wrzucę jak szybko się tylko da (muszę naprawić port USB). Pozdrawiam wszystkich miłośników kotków :))

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 21:13
przez natasiunia
No więc z radością informuję że Kici przeszło rozwolnienie po zmianie karmy, a co najważniejsze kupiłam nową szafkę na kosz :)) Także na przyszły tydzień jestem umówiona z wetem na szczepienie, ponieważ muszą sprowadzić szczepionkę na kocią białaczkę itp... :))

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 22:06
przez mejflajek
Gratulacje normalnej kupy :mrgreen: Bo normalna kupa jest ważna i potrzebna :)
Fajne takie małe kociaczki :1luvu: Mnie w życiu przyjemność kociaczkowa jakoś omija, bo niepewność wychowawcza i wzięcie dorosłego kota chyba wygra u mnie po raz drugi :mrgreen:

Re: Moja CiCi :))

PostNapisane: Nie sie 15, 2010 11:21
przez natasiunia