Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`] 07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`] 16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`] Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]
Do chrzanu , upały go wykończą, do tego wszystkiego przy lekach które dostaje, coraz częściej ma silne kolki jelitowe, musieliśmy dzisiaj biegusiem gnać do weta, w taki upał to cała wyprawa Łaciaty strasznie mnie martwi
Marcelibu pisze:Widzę, że jednak założyłaś wątek . Te kolki jelitowe, to od czego? I po czym poznajesz?
Założyłam
Azinio ma jelita w złym stanie po tych wszystkich lekach, nie pomagają ciągłe wspomagania ani picie lnianych "glutów" . Kolki objawiają się widocznym napięciem dolnej części brzuszka i ewidentną reakcją bólową, Aziś nie może wtedy rozprostować brzunia i popłakuje. U człowieka ból jest ogromny, u kota pewnie identyczny . Po no-spie ustępuje.