Strona 1 z 100

Kotomania V-Pynia-nie ma przerzutów!:)

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:05
przez kropkaXL
Rozpoczynamy piatą część,jest smutno i źle,Pynia po operacji raka sutka,Klara chora -dziąsła w strasznym stanie,to co brałam za stan zapalny wywołany kamieniem,jest przerostowym zapaleniem dziąseł,o na razie nie znanej przyczynie-wetka mówi,że może to być FIP lub FIV,albo i jedno i drugie.
Leczymy skutek-dostała steryd i antybiotyki,oraz scanomune,co będzie dalej czas pokaże.

Poprzednia-IV część jest tu
viewtopic.php?f=1&t=108562

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:09
przez kalair
O rany, Kasieńko, tak czekałam na dobre wieści.. Nie słyszałam o takim objawie FIP-a. czy FIV-a.. Kasiu, bądź dobrej myśli, dobrze się skończyło u Pyni, i u Klarusi też będzie dobrze! No musi!

A co z tym guzkiem?

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:11
przez bulba
Kasieńko kochana, przykro mi bardzo, że nie jest najlepiej, ale nic jeszcze do końca nie wiadomo. Może ten stan dziąseł ma zupełnie inną przyczynę. Nie martw się Skarbie, choć wiem, że łatwo mówić. Jesteśmy wszyscy przy Tobie. Będzie dobrze :ok: :ok: :ok:

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:16
przez Anna61
Przykro mi Kasiu, ze problemy z kotkami Cie nie opuszczaja, ale miejmy nadzieje, ze nie bedzie tak zle. :ok: :ok:

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:20
przez kropkaXL
Niestety,wetka nie jest najlepszej myśli,ona wie,ze mnie za bardzo nie oszuka,za dużo wiem,za dużo czytam.
Wetka Sylwia nawet nie słyszała o Zylexisie,jak o tym wspomniałam to zrobiła okrągłe oczy ze zdumienia,ale Emilka zna ten lek,jesli nie pomoże scanomune,zamawiamy Zylexis i robimy serię.
Bozenko-dzisiaj kicia była tak umeczona,że Ania odpuściła dzisiaj ogledziny brzuszka,w tej chwili musimy sie skupic na dziąśłach,bo kocina ma kłopoty z jedzeniem,dziąsełka bola bardzo.Jutro Sylwia ma dyżur i obejrzy brzuszek.
Dziewczyny i jak tu nie wierzyć przeczuciom???-psia krew!-prawo serii :cry: :cry: :cry:
Niestety Bozenko-przy FIVie jest to jeden z głównych objawów!-podobno przy FIPie tez tak się dzieje-to nie moja diagnoza lecz wetki.

Aniu,nie ma sie co łudzić-dobrze nie jest !

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:36
przez bulba
Kasiulek, proszę, bądz dobrej myśli. Diagnoza jeszcze nie postawiona. A dobry wet przedstawia każdą, nawet tę nejgorszą wersję. Pamiętam, jak chodziłam z Becią do weta. Podejrzewano u niej najgorsze choroby, też się strasznie zamartwiałam, a okazało się, że to nic poważnego i trochę leków uodparniających plus jakiś tam zastrzyk wyprowadziły Becinkę całkiem na prostą. Nie martw się Skarbie, bo Klarci też Twój smutny nastrój się udziela. Głowa do góry Kochana :ok:

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:56
przez kalair
Kasiulek, Bulbka ma rację! Diagnozy jeszcze nie ma! Na razie tylko przypuszczenia.
Cholewcia, na pewno Ci kochanie ciężko, żałuję, że mnie nie ma przy Tobie Kasiu.. :cry: :cry:

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 17:59
przez ewung
Mocno trzymam kciuki żeby kotki zdrowiały.

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 18:01
przez kropkaXL
Kasieńko-nie umiem -po prostu nie umiem przestac sie martwić :cry: :cry: :cry: -to nie wydląda dobrze-dziąsła są kalafiorowate,bordowe i krwawia przy dociśnięciu,a ja głupia myślałam,że ten zapach z pyszczka od kamienia.
Bozenko-jesteś-duchem,ale jestes!-wszystkie tu ze mna jesteście i gdyby myśli mogły uzdrawiać......
Ewuniu-witaj!-dziękuję za kciuki,oj potrzebne są nam teraz ,potrzebne!

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 18:04
przez kalair
Zatem Kasiulek tyle kciuków, żeby aż ciężko było! Oby pomogły! Klarcia mi się chyba dzisiaj przyśni. Zdrowiutka. :1luvu: :1luvu:

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 18:09
przez bulba
Kasiulku, ściskamy z całych sił, za zdrowie Klarci :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 18:10
przez taizu
Przykro mi, że takie macie problemy. Ja i moje kociki jesteśmy z Wami :1luvu:

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 18:13
przez Danusia
Kasiu kamień raczej nie powoduje nie przyjemnego zapachu z pyszczka, u mojego Mańka nic nie czułam. Jednak bądżmy dobrej myśli,ze stan chorobowy dziąsel nie jest jeszcze na tyle zaawansowany i sterydy powinny w tym momencie pomóc. wiem ,ze to byc moze nie to samo ,ale moja Goska swego czasu miała potworne zapalenie dziąseł, zapaszek byl niefajny :( . No i wlasnie po kuracji zatrzykow ze sterydami zmiany zaczely się cofać, na chwilę obecną jest dosyc dobrze.
prosze Cię , nie zakładaj od razu najgorszego scenariusza :(
Sterydy musza pomóc Klarusi :ok: :ok: :ok:
Scanumone też Goska brala.

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 18:19
przez phantasmagori
Cicha podczytywaczka cioteczka Phanta też trzyma kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Trzymaj się Kropciu !

Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

PostNapisane: Pt maja 14, 2010 18:32
przez kropkaXL
Dziękuje Bożenko!
Przyśni Ci się zdrowa,ale tylko we śnie-jest chora i to bardzo...
Dziewczyny spadam z forum,mam oczy w mokrym miejscu.Nie mogę tak sobie siedziec i pisac,bo to i tak niczego nie zmieni,a nie mam sił,by pisać o niczym :( :( :( -przepraszam
Danusiu-własnie stan zapalny jest okropny!-czegoś takiego jak żyje nie widziałam,a kamień własnie powoduje brzydki zapach,mam na codzień styczność z tym zjawiskiem z racji zawodu,a poza tym Pynia miała kamień i smierdziało jej z pysia a nawet nie ma porównania stan jej dziąseł z dziąsłami Klary.To nie ja postawiłam diagnozę :( :( :(

Taizu-dzieki za kciuki-witam serdecznie!!!

Phanteczko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

No kciuków nam już chyba nie zabraknie-Kasiulek zasypałas nas kciukami-oj ,zeby tak pomogły!!!!!