Pućka ze schronu Łódź - i pobiegła dalej... [']

Puciolinko, chyba będę w niedzielę w schronisku to zobaczę jak się miewasz

Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

Do góry Koteczko :1luvu:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

no i znów do góry po domek!!! :ok:

Pucieńko,

za Twój domek!!

wymiziana, wyczesana, oczki wymyte
zza rogu wygląda
może przyszedł ktoś kto przygarnie na zawsze?

Obrazek

jest przepiękna :1luvu:

To w takim razie jeszcze foteczka z miziania... A właściwie smerania...

Puci się podobało. Głaski też się podobały. Mruczała i ciągle jej za mało było...

Zaraz Pucieńko ktoś Cię wypatrzy!!

Śliczniutka i urokliwa jest Puciolinka :kitty:

I z tą swoją tuszą nawet jej do twarzy
Chyba lubi...
................ :catmilk:

No ale cóż, rok w schronisku....

szkoda takiej fajnej koteczki -śliczniutki ma pyszczek, oczki ......

Pucia wcale nie jest taka znowu bardzo gruba..
Owszem, przydałoby sie jej schudnąć troszkę - ale bez przesady...
Pucia bardzo potrzebuje domu.
Ona się zrobiła naprawdę miła.
Jeśli tylko wyciągnie się do niej rękę - nadstawia się do głaskania i mruczy...
A jak się chce przestac - to podgryza palce, żeby ją głaskac dalej...

słodka jest i to spojrzenie :1luvu:

Może rzeczywiście akurat to jedno zdjęcie jej wyszło z tak mocno zaokrąglonym brzuszkiem (jak leży wyciągnięta na podłodze),
a być może po prostu właśnie się objadła i stąd ten brzuszek-piłeczka

.

Puciolinka jest baaaardzo urokliwa :1luvu:

A i rzeczywiście ma bardzo intrygujące, otwarte spojrzenie -patrzy w człowieka
Na pewno byłaby bardzo kochanym domowym przyjacielem

Pucia z dziś

Pućka ze schronu Łódź - i pobiegła dalej... [']

Kto przegląda forum