Dziewczyna tak bardzo chce mieć Pysię, że zaczęliśmy myśleć nad rozdzieleniem kociaków
Sama nie wiem. Dziś do mnie dzwoniła autentycznie zmartwiona, że boi się, że ktoś weźmie obydwa koty tylko ze względu na Maćka a potem się Pysi pozbędzie.
Jesteśmy w kropce. Co robić rozdzielać, nie rozdzielać? To byłby już drugi dobry dom dla Pysi, który nam przejdzie koło nosa.
Ona Maćka bardzo chce mieć, ale chłopak kręci nosem na dwa.