Mikrokot, Gryka i Pinki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 24, 2016 7:53 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w NYC :(

Przepowiadam szybki koniec bezkocia ;)
Tam przecież też są schroniska i bezdobne biedy.
Co do Inki, myślę, że masz rację nie ściągając jej na siłę, tym bardziej, że byłaby cały dzień sama.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lis 24, 2016 8:56 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w NYC :(

O, ależ daleko cię wywiało...

Czasem nie da się inaczej, nic na siłę - ważne, że koty zadowolone.
A nowe weź od razu dwa :)
Obrazek Przestępcy iSiedzieć

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30198
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lis 24, 2016 10:41 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w NYC :(

Cieszę się, że się odezwałaś :) Czasem o Tobie myślę jak jestem w okolicach Grzybowskiej, zastanawiałam się, co u Ciebie słychać.
Mnie USA trochę przeraża, ale super, że się tam odnajdujesz :)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Sob lut 10, 2018 20:24 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w NYC :(

Wszystkiego najlepszego w Dniu Urodzin życzą Pysia i Maciuś z Babcią

Obrazek Obrazek

Barbasia

Avatar użytkownika
 
Posty: 579
Od: Wto sty 26, 2010 21:26

Post » Czw maja 17, 2018 1:16 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w Brazylii :(

Cześć dziewczyny,
Pozdrawiam z São Bernardo do Campo w Brazylii, tym razem tak bardziej na stałe. Ciutek dalej mnie wywiało z tego NYC.
Wygląda na to, że wyladowalam w miescie idealnym bo wszedzie na okolo biegaja klony Ineczki 8O To samo na stronach adopcyjnych, wszystkie odcienie syjamowatości.
Przez moment zastanawialm sie nad przetransportowaniem z Polski moich potworow, ale są już niemłode i maja jak w raju u moich rodzicow (dowód poniżej). Zreszta wiem, że by mi ich juz nie oddali. Elvis by się tu upiekł w lecie w tych swoich kłakach :wink:

Obrazek


Barbasiu, spoóznione bardzo dziękuję za życzenia :oops:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 17, 2018 6:37 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w NYC :(

Wszelki duch 8O 8O 8O

Nie znikaj już, proszę :1luvu:
Napisz coś więcej, jak to się stało z tą Brazylią. jestem pod wrażeniem :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw maja 17, 2018 7:23 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w NYC :(

Oooo, witam :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon maja 21, 2018 18:47 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w Brazylii :(

Dalej nie mogłaś? ;)

Dla mnie Brazylia brzmi dużo przyjemniej niż USA :D
Odwiedziłabym. Ale mieszkać... chyba nie, jestem europejska do szpiku kości ;)

Opowiesz coś więcej?

Pamiętam, jak nas odwiedziłaś lata temu, gdy miałam kociaki B. Teraz pewnie nie rozpoznałybyśmy się na ulicy...
Obrazek Przestępcy iSiedzieć

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30198
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 05, 2018 23:27 Re: gigakot, mikrokot. bezkocie w Brazylii :(

Czesc dziewczyny,
Czas na maly update. W Brazylii wyladowalam dosyc niespodziewanie, moj malzon jest brazylijczykiem i dostal prace na jednym z uniwersytetow w Sao Paulo (skad pochodzi). Troche zostalam wzieta z zaskoczenia. Wlasnie przdluzylam wize w USA, mialam dobry kontrakt a tu zonk udalo mu sie wygrac konkurs (co bylo prawie nierealne). W czasie gdy on zdawal egzaminy w Brazylii ja dostawalam zawalu w NYC czytajac jak strasznie niebezpiecznie jest w Brazylii :strach: W lutym polecialam tam na dwa tygodnie i bylam pozytywnie zaskoczona, potem na serio dolaczylam pod koniec kwietnia.
No i coz ja moge powiedziec... pogoda jest super, przyroda jest super, zarcie jest super, (!) moja praca jest super, ludzie sa przemili i do tego mieszkam w domku z ogrodem. Jeszcze mnie tu nie zamordowali ani nie obrabowali :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek drzewo Poui rosnace obok mojej pracy Obrazek drzewo Poui rosnace przed naszym domem. Ciekawostka jest, ze te drzewa najpierw gubia liscie jak sie ochladza w lipcu i zaraz potem pokrywaja sie kwiatami. Najpierw kwitna rozowe Poui, potem zakwiataja zolte a na koncu fioletowe.


Kilka miesiecy adoptowalismy bezdomniaczka, 3 miesieczna Moke. No i tu niespodzianka bo 99% kotow w Sao Paulo ma syjamskie korzenie :lol: Adopcje odbywaja sie na ulicy w weekendy. Fundacje rozstawiaja klatki, jest porzadny wywiad, podpisanie umowy i wio do domu z nowym futrzakiem. Koty sa wczesnie kastrowane.
Pierwsze imie Moki bylo Somalia, bo byla zdechlakiem skladajacym sie ze skory i kosci. Byla tak zaglodzona ze nie miala sily sie bawic, ledwo co chodzila. Kilka razy ladowalismy u weta na kroplowkach.
Obrazek Obrazek


Teraz podobnie jak Ineczka dazy do osiagniecia ksztaltu kulistego i ciemnieje z tygodnia na tydzien. Charakter ma dosyc podobny do Inki pod wzgledem miziastosci, ruchliwosci i interaktywnosci, ale za to niczego sie nie boi. Absolutnie niczego, podobnie jak Mechaty. Odkurzacz, fajowo, wiertarka super sprawa popatrze z bliska! :| Upodobania wzgledem zabawek tez ma interesujace, plastikowe torby, opakowania po wedlinach, gumki recepturki wszystko to znosi mi na poduszke :roll:
Dodam jeszce, ze imie ma po Ineczce. Szukalismy czegos kawowego i jest Inka, Moka... Mokinka lub Mokinha (czyt Mokinia).
Obrazek Obrazek Obrazek

Kotwory maja sie super. Ineczka poluje na myszy! rodzice sa zachwyceni. Moj ojciec zezwolil jej nawet wchodzic do pracowni z tej okazji... ja bylam stamtad zawsze przeganiana 8O
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon paź 08, 2018 13:09 Re: gigakot, mikrokot. Koniec bezkocia w Brazylii :)

Łaaał witaj :) Jakie zmiany :) Super. Fajnie, że się odezwałaś :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto paź 16, 2018 13:54 Re: gigakot, mikrokot. Koniec bezkocia w Brazylii :)

Miło Cię słyszeć! Pięknie tam masz. Cieszę się, że Ci się dobrze układa :)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Nie lut 10, 2019 20:19 Re: gigakot, mikrokot. Koniec bezkocia w Brazylii :)

Obrazek
Kochana Ciociu!
Z okazji kolejnych 18 Urodzin życzymy Cioci baaaardzo dużo zdrówka i żeby te brazylijskie plagi już Cioci nie nękały!

Obrazek
Pysia i Maciuś z Babcią

Barbasia

Avatar użytkownika
 
Posty: 579
Od: Wto sty 26, 2010 21:26

Post » Pon lut 11, 2019 9:29 Re: gigakot, mikrokot. Koniec bezkocia w Brazylii :)

:flowerkitty:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie lis 17, 2019 21:37 Re: gigakot, mikrokot. Koniec bezkocia w Brazylii :)

Jesteśmy z Mokinią w szpitalu. Ma płyn w klatce piersiowej i właśnie go odciągaja. Wszystkie objawy wskazują na FIP :(
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie lis 17, 2019 22:03 Re: gigakot, mikrokot. Koniec bezkocia w Brazylii :)

Oj...... oby jednak nie! :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości