Strona 1 z 39

Oczatek OK :) Nowe foty Oczatka ::):):):):) - jest super :)

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 16:46
przez Aleksandra59
Wczoraj wieczorem do lecznicy został przywieziony kociak. Był w ciężkim stanie - okazało się, że ma zapalenie płuc, był straszliwie zapchlony :(

Jego mama została zabita przez auto i maluch strasznie płakał. Ten płacz uratował mu życie. Gdyby nie został wczoraj przywieziony do lecznicy .................

Kicio ma około 3 - 4 miesięcy, najprawdopodobniej jest biało-szary - trudno jednoznacznie określić kolor bo maluch jest straszliwie brudny. Nie można go wymyć - bo stan nadal ciężki ..... Maluch syczy, ale wzięty na ręce bardzo się wtula w człowieka .....

Zofia&sasza zrobiła zdjęcia maleńtasowi - Zosiu dziękuję bardzo :1luvu:

Bardzo proszę o kciuki - kicio jest pod doskonałą opieką, ale kciuki się przydadzą :ok:

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 16:55
przez Zofia.Sasza
Oto i on - na moje oko biało srebrny. Leży sobie bidulek przytulony do butelki z ciepłą wodą...

Obrazek
Gdzie ja jestem? Gdzie mama?

Obrazek
Przytulę się do tego takiego ciepłego...

Obrazek
Czego chcą ode mnie ci wszyscy Duzi?

Obrazek
Boję się! Bardzo się boję!

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 16:57
przez Zofia.Sasza
Aleksandra, a imię? Powinien chociaż imię mieć...

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:08
przez Aleksandra59
O rety - kicio na zdjęciach lepiej wygląda niż w realu 8O

Zofia - nie mam pomysłu na imię :? Ale pomyślę ......

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:10
przez Zofia.Sasza
Aleksandra59 pisze:O rety - kicio na zdjęciach lepiej wygląda niż w realu 8O

Zofia - nie mam pomysłu na imię :? Ale pomyślę ......


Myśl, bo nowe imię=nowe życie. A kicio faktycznie w realu wygląda o wiele biedniej. Maleńtas biedniutki...

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:13
przez kasiakom
Oby tylko zapalenie płuc zostało wyleczone :ok: Kociak PRZEPIĘKNY :!: Te oczęta, ten różowy nonio stworzony do całowania... cód, miód, malina :1luvu:
Mocno, bardzo mocno trzymam kciuki za szybkie wyleczenie i ekspresowe znalezienie wspaniałego DS.
Na razie tylko tyle mogę :oops:

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:13
przez Agn
Aleksandra59 pisze:O rety - kicio na zdjęciach lepiej wygląda niż w realu 8O


Zawsze tak jest. :roll:

Minę ma podobną do mojego Otaka. Jakby zaraz miał zacząć płakać rzewnymi łzami.

Kciuki za malucha.

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:19
przez Quera
Jaki śliczny malutek :1luvu:
Trzymam mocno :ok: :ok:
Będzie dobrze.

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:26
przez Zofia.Sasza
To co w nim uderza, to te oczyska wielkie, zdziwione...

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:31
przez Quera
Zofia&Sasza pisze:To co w nim uderza, to te oczyska wielkie, zdziwione...

i słodkie :1luvu:

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:41
przez villemo5
Ależ cudak!!

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:43
przez Zofia.Sasza
villemo5 pisze:Ależ cudak!!


Może Cudaczek?

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:44
przez kasiakom
Zauważyłyście - on używa eye-linera :wink:

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:55
przez Aleksandra59
kasiakom pisze:Zauważyłyście - on używa eye-linera :wink:


To może Linerek :mrgreen:

Oczy maluch ma przecudne :D

Re: Maluch z zapaleniem płuc :(

PostNapisane: Wto mar 23, 2010 17:57
przez Zofia.Sasza
kasiakom pisze:Zauważyłyście - on używa eye-linera :wink:


Nic niezwykłego. Mój Magulec codziennie "robi sobie oka"
Obrazek

Czekajcie... Facet... Ładny... Eyeliner... JACK SPARROW!