Strona 1 z 41

Powrót Rudej(Neski)-fotostory "Słońce po burzy:)"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 20:04
przez graszka-gn
"Dzień Zero"
Kontynuacja z viewtopic.php?p=5680236#p5680236 ,
czyli jak Ruda musiała wyjechać do Radomska i stać się Neską
aby potem znów wrócić do Warszawy: viewtopic.php?f=13&t=105650


"Nikogo nie pogryzła" - do czasu :twisted:
Neska od razu zaczęła zwiedzać, zjadła obiad, po czym wprowadziła własne porządki.
Najpierw pokazała, że reaguje na imię Ruda.
Potem dał ciała mój rezydent ...a potem ja.
Tylko szanowny Panek ostał się cało, jest kochany i "opląsywany" :mrgreen:
Co ja będę dużo gadać, popatrzcie sami:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Andżeliko - jesteśmy 1:1 :evil:

A teraz bawią się z TŻ-em myszą beze mnie :crying:

No to udało przenieść się na Koty mimo ucisku bandaża na mózg :P

Edit - zmieniam tytuły :>

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 20:17
przez OKI
Ja jestem grzeczna, tylko muszę wiedzieć, gdzie gadać :mrgreen:
Melduję się :D

Edit: na czarno nie widziałam tego linka :oops: :oops: :oops:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 20:33
przez karolinajeske
:lol:
I tu się melduję!
Wreszcie, wielka radość i dla mnie, masz swoją bestyjke w domu, no!!!
Jestem tak ubawiona,cudne to Wasze powitanko, a tak wogóle to nie mów ,że nie wiedziałaś że trikolorowe małpy to małpy jednak :mrgreen:

Będę Was podglądac z radością!

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 20:37
przez aneee
melduję się i ja :D

graszka pocieszę cię, kić tak miałczała w transporterze że chciałam być miła i wsadziłam do niej rękę to i mnie zębem zawadziła :twisted:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 20:48
przez OKI
:ryk: :ryk: :ryk:
Wybaczcie :ryk:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:00
przez szirra
Charakterna ta Neska ale na pewno będzie z niej wielki miziak :ok: :ok:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:31
przez graszka-gn
Ruda chodzi za nami i rozkłada się na środku bliżej lub trochę dalej.
Obrazek

O kolację upomniała się sama chodząc za Dużym i głośno miaucząc.
Widać, że jest zmęczona i już wymościła się w tej miseczce na tapczanie (za mną) i oczka same się zamykają. Nie mam sumienia jej przeszkadzać i focić.
...ale nie - już poleciała do TŻ-ta, do drugiego pokoju.
"Nareszcie mamy w domu normalnego kota" - powiedział uszczęśliwiony TŻ

Karolinko - jednak nie wiedziałam "że trikolorowe małpy to małpy jednak" - i mam nadzieję szybko o tym zapomnieć :wink: .

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:35
przez OKI
graszka_gn pisze:Ruda chodzi za nami i rozkłada się na środku bliżej lub trochę dalej.
Obrazek

O kolację upomniała się sama chodząc za Dużym i głośno miaucząc.
Widać, że jest zmęczona i już wymościła się w tej miseczce na tapczanie (za mną) i oczka same się zamykają. Nie mam sumienia jej przeszkadzać i focić.
...ale nie - już poleciała do TŻ-ta, do drugiego pokoju.
"Nareszcie mamy w domu normalnego kota" - powiedział uszczęśliwiony TŻ

Jejku, ona jest przepiękna :1luvu:
Ale fajnie, że się tak szybko odnalazła, bardzo się cieszę :D

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:38
przez szirra
Mój TŻ popatrzył na zdjęcia i też się zachwycił Neską :1luvu:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:40
przez sous_sol
Hardkorowa kicia :mrgreen:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:47
przez andzelika1952
Witam . Aż mi wstyd ,że tak dzisiaj zachwalałam Neskę , a ona tak się popisała. :oops: Przecież pozwalała mi się miziać po brzuszku , lizała po rękach i ugniatała łapkami. Koleżance w samochodzie siedziała na kolanach i lizała Tofika . Materiał spodni został zamieniony na tzw. buklę i ani razu nie pokazała ząbków. :kotek:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:55
przez szirra
Andżeliko ona pewnie akceptuje po czasie .........aż przywyknie :ok: :ok:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:57
przez OKI
Albo tak znaczy teren :mrgreen:
W końcu przy pakowaniu "tam" nikogo nie pogryzła w przeciwieństwie do Inki, która pogryzła wszystkich :ryk:

Re: Powrót Rudej (Neski)-fotostory "Kto dał ciała na dzińdybry"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 21:59
przez szirra
Zrozumieć futerka to wielka sztuka .........TŻ Graszki za to czuje się doceniony :D

Powrót Rudej(Neski)-fotostory "Słońce po burzy"

PostNapisane: Wto mar 02, 2010 22:11
przez graszka-gn
Ruda znaczy teren wręcz gorączkowo, ocierając się pyszczkiem o wszystko.
Ruda nie umie sobie poradzić psychicznie z moim nietypowym sposobem przemieszczania się - z pewnością dlatego oberwałam.
Persowaty nie umie sobie poradzić z panoszeniem się Rudej po mieszkaniu i nie schodzi ze swojego/mojego tapczanu. Dobrze, że chociaż wzajemne "mordydarcie" ustało.
Mnie coraz bardziej boli ręka - niestety prawa :| Na szczęście w porę zdążyłam ucisnąć haratniętą żyłę, zrobić sobie lodowate okłady i na koniec posmarować wszystkie dziury maścią antybiotykową tudzież zabandażować. Chyba mi łapa nie odpadnie - co? Andżelika?