Strona 1 z 100

Tillibulkowy harem zaprasza :)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 21:58
przez tillibulek
Witajcie Cioteczki :1luvu:
Wreszcie zebrałam się w sobie i postanowiłam się przedstawić ;) Więc będzie krótka historia (krótka, bo lepiej oglądać fotki niż czytać - są dużo ciekawsze :lol: )... na miauka trafiłam przypadkiem, z wyszukiwarki (niezawodna google) przez którą jeszcze będąc grzeczną córunią rodziców, na ich wikcie i opierunku ;) , zaczęłam szukać ogonków do naszego nowego (już zakupionego, ale jeszcze nie do końca wybudowanego) mieszkanka... Nie wyobrażałam sobie ani jednego dnia bez kotów w naszym przytulnym gniazdku. Dom bez kota nie ma sensu.

Już jako mała dziewczynka dokarmiałam blokowe kotki wynosząc babci z domu całą wędlinę :lol: i marzyłam o kocie.... ale zawsze były psy. Któregoś dnia nasze życie odmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... moja siostra wróciła ze spaceru z psem - z KOTEM :D i tak pojawił się u nas Salem:
Obrazek

...a zaraz potem już wszystkie trzy - ja, siostra, mama - zakochane w tych cudownych słodkich futerkach - zgarnęłyśmy spod bloku koteczkę, którą ktoś wyrzucił z domu - kicia błąkała się po parkingu i pod blokiem, wyraźnie szukała swoich Dużych (w domu okazało się, że ma charrrrakterek - jak na kocią pannę przystało!! :twisted: ) - to była Kika - moja ukochana kotenia, której nie ma już z nami, ale w sercach pozostała (odeszła w czerwcu 2009 na PNN [*] w wieku 7 lat :cry: ):
Obrazek

musiałam tą kocią parkę przedstawić, bo od nich się wszystko zaczęło :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 22:01
przez Korciaczki
No proszę, komputer miało sie wyłączać, a tu taka niespodzianka :D :D :D
Witamy się z Meśkiem w Tillibulkowie i o fotki psa też prosimy. Cudne koty.

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 22:06
przez Cameo
Jestem, i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :ok:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 22:06
przez kalair
Możemy?
Kretki

Ależ cudne zdjęcie! :D

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 22:19
przez tillibulek
Korciaczki, Cameo, Kalair, witajcie moje kochane :1luvu: :1luvu:

Re: Witajcie w naszej bajce.... tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 22:20
przez tillibulek
Dzisiaj juz chyba nie dam rady wszystkiego rozpisac, wiec zarezerwuje posty, coby moje panny zmiescily sie na pierwszej stronce ;)

Ruby... kwękająca chimeryczna księżniczka...
data urodzin: 27 grudnia 2008
rasa: ragdoll
znak zodiaku: koziorożec :lol:
ulubione miejsce do spania: pralka
ulubione odgłosy: kwękanie
ulubione zajęcia: zaczepianie się i skrobanie, spanie z girkami na młodszej siostrzyczce Freyi
Obrazek

Ragdoll... duży włochaty misio w sam raz do przytulania...
Taka miała być Ruby :lol:
Obraz ten zaszczepiła mi w głowie koleżanka z pracy Ela, która opowiedziała mi o wspaniałej rasie kotów - wiotczejących na rękach, duzych, przytulaśnych, milutkich, łagodnych i mało asertywnych, które stale trzeba chronić, z uwagi na ich nieporadność zyciową ;) nie skaczących, ale kwilących jak niemowlęta.... mój instynkt kocierzyński oszalał i zaczęłam intensywne poszukiwania hodowli (w jej znalezieniu oraz dowiedzeniu się czegoś więcej o tych kotach, bardzo pomogła mi Majast :1luvu: dzieki, Martusia, za pomoc).

Ruby przyjechała i okazało się, że:
1. jest to najbardziej wysokopienny kot, jakiego znam
2. nie chce siedziec na rączkach, a na kolankach to juz w ogole
3. nie kwili, tylko kwęka, a czasami skrzeczy i narzeka jak stara baba ;)
4. wierzga kopytkami w czasie głaskania
5. nie wiotczeje!! (reklamacja!! :mrgreen: )
6. owszem, do jej miski kazdy moze podejść i wyjesc wszystko co tam jest, ale w innych aspektach Ruby potrafi postawić na swoim i nie daje sobie w kaszę dmuchać
7. wygląda jak aniołek, ale drzemie w niej diabełek :twisted: ma swój własny świat
8. chyba jest uczulona na sierść 8O
9. jak określiła ją dr Dominika Borkowska - Ruby to delikatesik - delikatna pod kazdym względem

To tyle w temacie zgodności kocich charakterów względem opisów ras :lol:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 22:21
przez tillibulek
Zorka... puchaczyk... :1luvu:
data urodzenia: 6 marca 2009
rasa: neva masquerade
znak zodiaku: ryby ;)
ulubione miejsce do spania: dywanik w łazience na ogrzewanej podłodze :twisted:
ulubione odgłosy: gruchanie, pisk
hobby: .......... (w pracy dokończę, bo TŻ marudzi :twisted: )
... no dobra, jestem w pracy :mrgreen: ...więc hobby Zorki to polowanie na wszystko co się da: mordowanie zabawek, psucie kocich wędek w tempie iście ekspresowym i zwiewanie ze zdobyczą gdzie pieprz rośnie oraz łykanie much i innych robali
Obrazek

W czasie deszczu dzieci się nudzą.... A niektorzy dorośli w pracy nie maja co robić ;)
Siedziałam sobie i przeglądałam internet. Chciałam ustalić jak właściwie wyglądają te nevki, o których tyle się słyszy ;) Trafiłam na ogłoszenie pewnej bardzo sympatycznej dziewczyny - mojej imienniczki - i wpadłam jak śliwka w kompot - zakochałam się :lol: Zorka musiała szybko zmienić dom, z powodu astmy alergicznej, która pojawiła się u jej właścicielki. Przyjechała do nas aż z Krakowa. :ok:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 22:21
przez tillibulek
Freya... nasz mały chochlik leśny... pasibrzuch... wiewióra
data urodzenia: lipiec 2009
rasa: mix - leśna wiewióra (czemu to zaraz zobaczycie ;) )
znak zodiaku: rak
ulubione miejsce do spania: wszystko jedno - byle być przyklejoną do innego kociego futra ;)
ulubione odgłosy: wrzask (objawia sie głównie w kuchni, częstotliwość bardzo duża), bezgłośny jęk (poza kuchnią... wodząc oczami w jej kierunku...)
hobby: już pewnie sie każdy domyslił :twisted: jedzenie - wszystkiego, o każdej porze dnia i nocy.. a poza tym... tulenie się do kocich futer, traktorzenie, akupunktura panci nogi w czasie, gdy próbuje cos zjesc, szaleństwa z różnymi, niekoniecznie kocimi, akcesoriami ;)
Obrazek

Marzenie o tygrysie...
Po naszej ukochanej Kikuni pozostał mi mega sentyment do tygrysków - już na niejednym wątku to pisałam - bure jest piękne :1luvu: :1luvu: :1luvu: Szykowałam się na syberyjczyka, kiedy to na Kociarni natknęłam się na Freyę. Między mną i Zirrael zaiskrzyło i tak ten mały pasibrzuch - teraz Freya, wtedy Chili - dołączył do naszej rodzinki :D

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=102744&hilit=Vanilka+Zirrael

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 23:12
przez Rakea
Tilli brawo za wątek
ku pokrzepieniu, że jeszcze są szczęśliwe miejsca dla kotów.
cudne te lalki Twoje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Czw lut 18, 2010 23:23
przez kalair
Tillibulku, to ulubione zajęcie-kwękanie mnie rozbroiło! :ryk: :ryk:
Śliczności! :1luvu: :1luvu:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Pt lut 19, 2010 7:54
przez tillibulek
Rakea, super, ze jestes :D :1luvu:

Kalair, ciagle mysle jak najlepiej opisac nasze kotki... a o odglosach, jakie wydają, napisalam, bo kocie jęki to moje zboczenie - kocham miaukolenie :lol: :1luvu: od razu miekna mi kolana.... chociaz taka prawdziwa gaduła, jak np. w filmiku poniżej nigdy mi sie nie trafiła... ;)

http://www.youtube.com/watch?v=-5yuThKi4I4

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Pt lut 19, 2010 8:35
przez kalair
Tillibulku, to jest cuuuudne!!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Jaka inteligentna rozmowa! :ryk: :ryk: :ryk: Ale kotek się musiał natłumaczyć! :mrgreen: :lol:
Takie piszczenie, gruchanie, to u nas też pdchodzi.. :lol: Nie wiem, jak to nazwać..A Safi to buczy. Jak odrzutowiec. Tiu nie mam problemu z nazwaniem. I warczy. :lol:
A, i dzień dobry koteczkom! :1luvu:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Pt lut 19, 2010 9:18
przez tillibulek
kalair pisze:Tillibulku, to jest cuuuudne!!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Jaka inteligentna rozmowa! :ryk: :ryk: :ryk: Ale kotek się musiał natłumaczyć! :mrgreen: :lol:

panciu tez niczego sobie - wiedzial jak z kotkiem zagadac :lol:
strasznie lubie facetow kochajacych koty, chociaz niestety wiekszosc facetow woli psy :|

kalair pisze:Takie piszczenie, gruchanie, to u nas też podchodzi.. :lol: Nie wiem, jak to nazwać..A Safi to buczy. Jak odrzutowiec. Tiu nie mam problemu z nazwaniem. I warczy. :lol:
A, i dzień dobry koteczkom! :1luvu:

bosko, bosko, kocie gadułki sa debest :mrgreen: :piwa: chociaz buczenia nie kojarze... jakas nowosc :lol:
nagraj na kamerke, to wszyscy pocieszymy oczy i uszy :ok:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Pt lut 19, 2010 9:22
przez kalair
To buczenie własnie chce spróbować nagrać. :lol: :lol:

A facet gadający z kotkiem-the best! :1luvu: :1luvu:

Re: Witajcie w naszej bajce.... Tillibulkowy harem zaprasza ;-)

PostNapisane: Pt lut 19, 2010 10:06
przez tillibulek
Kalerciu, trzymam Cie za słowo :D