Zafrędzlona Pomponlandia zaprasza - to już 7 numerek...

shira3 pisze:
pomponmama pisze:Wiesz Agul-la po krótkim namyśle doszłam do wniosku, że to jest świetny sposób. Shira jest twardziel, Stasiowi trzeba koszyczek podrzucić najlepiej taki płaczący

agul-la pisze:pomponmamo o tym samym myślałam. po co się męczyć z tą upartą kobietą, trzeba uderzyć w stasia
To ja się z kółkiem męczę a wy tu knujecie?????????

tylko troszeczkę.... :mrgreen:

Jakie meczenie?? Dyć za kółkiem to czysta przyjemność :mrgreen:

majencja pisze:Jakie meczenie?? Dyć za kółkiem to czysta przyjemność

Może jak się już umie :roll:

Na razie więcej stresu niż przyjemności :roll:

Uprasza się o fotki smarkatego kotka!

No, co racja to racja, coś by trzeba było pstryknąć. Tyle że ja albo latam po wetach, albo po swoich lekarzach (dzisiaj spędziłam popołudnie w kolejce u neurologa

) albo sprzątam, albo.... no ciągle coś.

Dziecko zaniedbane, zaległości musimy nadrobić bo trzy dni w szkole nie była i się nazbierało, nad angielskim musimy posiedzieć bo przyniosła mi jakąś skandaliczną czwórkę

Do fryzjera musze iść i nie mam kiedy.... Czemu doba ma tylko 24 godziny? :cry:

I jak twoje zdrówko? Będziesz żyć? :1luvu:

Pan doktor przepisał mi jakies zastrzyki w ilości sztuk trzy, potem tabletki i za dwa tygodnie do kontroli. Chyba przeżyję... :roll:

Łoł to się łączę w bólu :1luvu:

Boję się zastrzyków... :oops:

E tam, sama sobie zrobię

Możecie powiedzieć co chcecie, ale ja już nie mam zdrowia do wysłuchiwania koncertów Kizika

No to jest nie do wytrzymania! Wypuściłam go do moich kotów, bo myślę, że jak dotąd nic z niego nie wylazło, to już może nie wylezie. Ryzyk fizyk, wyboru specjalnie nie miałam, bo łeb mi już spuchł od jego miauczenia.
Sesja zdjęciowa;

Niestety zdjęcia czarnych kotów to jest wyżsa szkoła jazdy, a ja fotografuję telefonem

Pompon wielce zadowolony z nowego towarzystwa gania z Kizikiem i "morduje" go ku wielkiej uciesze i niewysłowionemu szczęściu tego ostatniego, który z kolei tak się do Pompona łasi, że raz go omal z rogówki barankami nie zrzucił

Jakkolwiek wygląda to na okrutny mord, kotek ani piśnie, a jak Pompon na chwilę przestaje go podgryzać, kizik natychmiast goni go i domaga się więcej.
View My Video
krótki filmik z zabawy, niezbyt udany i bardzo "lajtowy" bop wygląda to właściwie dużo groźniej