Miau.PL

Witamy Wszystkie Ciotki
Już po raz 4 zakładam wątek

A oto bohaterowie wątku:

Cyrek, który przyszedł do nas 04.04.2009 ze Schroniska Opolskiego


































oraz `
Szelka (inaczej nazywana diabłem tasmańskim , który przyszła do nas 03.12.2009 od Kingi W.































Cyrek&Szelka

















ZAPRASZAMY

ale piękna uczta dla mych oczu

melduję sie w tak pięknym wątku

piękni są, w ogóle po nich nie widać, ile przeszli

Się meldujemy.
Szczęśliwe koty....we wspaniałym domu!!!!

O rany jaka niespodzianka
napatrzeć się nie można

Witamy w nowym wątku.
Uśmiałam się ze zdjęcia Szelki, która śpi w dziwnej pozycji przy Alexie

jesteśmy to zdjęcie gdzie cyryl paca szelkę łapka w łeb...zakochałam się

Agata&Alex pisze:Witamy Wszystkie Ciotki



ZAPRASZAMY

Przepiękna kocia para, w domciu cudnej ludzkiej pary

Witamy w nowym wąteczku

A witamy, witamy
Dzisiaj Szelka odkryła zajączki na ścianie i mamy sposób jak wymęczyć kota 20minut puszczania zajączków i Szelcia jest padnięta i poszła spać . Ufff.... chwila spokoju

vadee pisze:piękni są, w ogóle po nich nie widać, ile przeszli

wiesz, mam zdjęcia z okresu kiedy Szelcia była jeszcze chora, gdy nos był cały zawalony, oczko łzawiło, ale nie chcę wracać do tego czasu. Teraz jest zdrowym zwariowanym kociakiem, i tego się trzymam. Choć zdaje sobie sprawę, że katar może wrócić, ale mamy wypróbowany antybiotyk, który już dwa razy nam pomógł, więc się nie poddamy A póki co Szelka nabiera ciała, rośnie jak na drożdżach i nam dokucza, więc to chyba objawy zdrowego kota

teraz będzie spała a o 2 zacznie brykać

Agatko - nie mogę pojąć, że Cyrek znalazł się w schronisku wiesz coś więcej ?
Został znaleziony ? Był bezdomny ?

Jak wiesz, też mam rudzielca ale Cyryl jest najpiękniejszym kotem jakiego widziałam

Siem zameldujem ,chociaż nie zawsze piszę
Cyrek,Szalka cudniaści

W chwili wolnej zaznaczam

kwinta pisze:Agatko - nie mogę pojąć, że Cyrek znalazł się w schronisku wiesz coś więcej ?
Został znaleziony ? Był bezdomny ?

Jak wiesz, też mam rudzielca ale Cyryl jest najpiękniejszym kotem jakiego widziałam

Cyrek został oddany do schroniska przez swoją właścicielkę, bo ona wyjeżdżała zagranicę. I to jestem w stanie zrozumieć, choć może nie do końca. Ale fakt, że go tam oddała mówiąc, że to kot przybłęda i go dokarmiała tylko pod klatką, to mnie wkurza. Nie chciała płacić 50zł za oddanie swojego zwierzaka do schronu . Jak do nas przyjechał, to było widać, że kot mieszkał w domu, bo spał na kanapie itp.
Gdy pracownik schronu pojechał po Cyrka do tej babki, Cyrek siedział u niej w domu na kocyku każdy bezdomny kot siedzi na kocyku. Ale to stare czasy, teraz mają dom i chyba im dobrze