BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 22, 2010 16:05 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Aga, ja nie wiem, co to jest megacolon. Z wetką nie rozmawiamy fachowymi terminami, bo ja i tak nie zapamiętam. Po prostu tłumaczy mi jak krowie na rowie. Milusia ma problem z nerwami jelita grubego, bo po mechanicznym uszkodzeniu kręgosłupa one słabo działają, a w porach deszczowych prawie w ogóle. Miękka kupa przechodzi (rozwadniam lactulozą), ale jak tylko zrobi się choćby mały kawałek twardszy, ona go już nie wypchnie i on si ę zbiera przy odbycie i rozszerza jelito grube. To jest problem Milusi. I teraz mimo lactulozy kupa nie wyłazi, bo zalega poza światłem odbytu w rozszerzonym jelicie. Zawsze jelito po deszczowym sezonie wracało do normalnego kształtu, ale ile razy jeszcze? Jesienią i wiosną ubiegłego roku nie była potrzebna interwencja wetki, tak jak dzisiaj. Jak jelito się nie unormuje trzeba będzie szukać chirurga.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 22, 2010 16:12 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Podawaj jej wszystko co moze ja rozwolnic. Siemie lniane, smietane 18 procent, jak nie dziala lactuloza to w momencie kryzysu nawet parafine. Kurde.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 22, 2010 16:17 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

do tej pory podawałam jej też wysokotłuszczowe mleko
ale ostatnie badania pokazały kreatyninę 2.0 :cry: Milusia zawsze w kontrolnych miała 1.2-1.4. Weta powiedziała, że to jakaś patologia, że kreatynina podwyższona, a mocznik w dolnych stanach normy, ale jednak sprawdzić trzeba i do następnych badań trzeba uważać. A te następne będziemy robić za 10 dni. Bo przecież leczymy przede wszystkim wątrobę (czterokrotne przekroczenie norm).

Boję się, że Milusia zaczyna mi się sypać. Ona jest zniszczona. Ma mniej więcej tyle lat co Femcia, a z wyglądu to staruszka. Schron przez kilka lat zrobił swoje. Boję się o nią. Ona jest taka wdzięczna, tak bardzo okazuje przywiązanie i miłość. Jakby chciała podziękować za wyciągnięcie jej ze schronu.

EDIT: otręby pszenne jej dodaję do mokrego. Ostatnio wetka dała RC jakiegoś nowego na rozmiękczenie kupy. Ale dopiero tydzień po kilka ziarenek próbujemy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 22, 2010 16:22 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Femus nie lam sie. Moze jednak obejdzie sie bez operacji.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 22, 2010 17:47 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Ja tez mam taka nadzieje,ze operacja nie bedzie potrzebna :roll: Za Milusie bede trzymac :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob maja 22, 2010 18:17 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

moś pisze:Ja tez mam taka nadzieje,ze operacja nie bedzie potrzebna :roll: Za Milusie bede trzymac :ok:

Ja też potrzymam kciuki by kupal sam wychodził.
Biedna Milusia :( (kurde, też miewam z tym kłopoty ale jak się zaprę to jakoś da się wypchnąć)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10613
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob maja 22, 2010 18:18 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

bo masz mięśnie i nerwy
u Milusi kupa jest właściwie normalna, tylko nie ma jej czym wypychać. Wtedy się zbiera i zmienia w kamień.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 22, 2010 18:26 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Femka pisze:bo masz mięśnie i nerwy
u Milusi kupa jest właściwie normalna, tylko nie ma jej czym wypychać. Wtedy się zbiera i zmienia w kamień.


Femuś trzymam za Milusię mocno :ok:

ten rudy Kubuś po wypadku który jest u mnie nie mogł kupki robić swobodnie
chyba bolało przy wypróźnianiu
Ebiś ma guza w brzuszku i też miał zaparcia
oba Kotki prawie kamienie miały zamiast kupy

od 2 tygodni mamy zaleconą karmę

RC Fibre response

coś cudownego
Oba Kociaste mają piękne wypróżnianie po tej karmie
ona powoduje że kupa nie zalega długo w jelitach

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob maja 22, 2010 19:05 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Femciu, kciuki za Milusię, oby operacja nie byla potrzebna!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 22, 2010 20:09 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Kociamko, właśnie o tej karmie od wetki pisałam dzisiaj :1luvu: Też zaleciła i mówiła, że rewelacyjne efekty. Że koty lubią. I faktycznie, Miluśka lubi. Tylko wetka kazała na razie po 5-7 ziarenek, bo Milusia kilka lat tylko na mokrym, organizm musi się przyzwyczaić.
A jak w piątek Zośka ukradła Milusiną porcję tej karmy, to w końcówce kupy miała sraczkę aż miło :lol:

Dzięki za ciepłe słowa. Upiłam się wieczorkiem. Nie dałam rady. Jutro się już pozbieram i znowu będę jak Romek Bratny.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 22, 2010 20:10 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Nawet Roman sie upijal czasami 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob maja 22, 2010 20:11 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

skąd wiesz? :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 22, 2010 20:12 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Czytalam :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60858
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob maja 22, 2010 20:15 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

:mrgreen:

no dopsz, a teraz konkurs z nagrodami. Nagrody jak zwykle są piękne i wartościowe. A pytanie konkursowe brzmi: dlaczego w Łodzi jest burza i pada deszcz?
:smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob maja 22, 2010 20:18 Re: BANDA KULAWEGO - operacja Milusi? :(

Femka pisze::mrgreen:

no dopsz, a teraz konkurs z nagrodami. Nagrody jak zwykle są piękne i wartościowe. A pytanie konkursowe brzmi: dlaczego w Łodzi jest burza i pada deszcz?
:smokin:


bo Łódź musi dorównać Beskidom? 8O
lepi ni

albo dlatego że Femcia mo chuściany nastrój? 8O
no nie wiym

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 302 gości