Strona 1 z 101

Moje cappuccino czyli Panter - Nowe fotki str. 83

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 12:56
przez Quera
Jestem na forum już dość długo, ale nigdy nie założyłam kotu wątku, więc nadszedł ten moment :P
Panter pochodzi od pseudo, no niestety, jak go brałam do domu nie wiedziałam nic o pseudo itd. :( Proszę nie krzyczeć, nie zrobiłam tego specjalnie :(
Jest szalonym, tchórzliwym miziakiem, którego wszyscy goście uwielbiają.
Jego ulubionym zajęciem jest wąchanie butów :lol: Aha i jeszcze głaskanie.
Pojawił się w domu 8 sierpnia 2008, urodził się 6 czerwca 2008.
Nie mam doświadczenia w pisaniu takich wątków jak ten :oops:
A więc oto Panter:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
:)
Mam takie pytanie. Chcę w podpisie mieć napis "Moje cappuccino-czyli Panter", i chcę aby przy kliknięciu w ten napis otwierał się ten wątek. Jak mogę to zrobić?

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 14:10
przez Otiskowa Mama
Jakie piękne oczy!

Moje cappuccino-czyli Panter
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/posting.php?mode=edit&f=1&p=5405219]Moje cappuccino-czyli Panter [/url]

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 14:13
przez Quera
Widać, że umiesz robić banerki, Twój podpis jest śliczny :D
Mogłabyś zrobić banerek dla Panterka? Oczywiście nie chcę się narzucać, jeśli nie masz czasu to trudno :wink:

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 14:14
przez Otiskowa Mama
Mogę zrobić, ale najwcześniej w przyszłym tygodniu. Ok?

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 14:15
przez Quera
Dobrze :D Bardzo dziękuję, wyślę Ci na PW opis jak mógłby wyglądać ten banerek :1luvu:

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 18:29
przez Korciaczki
Dopiero teraz zauważyłśmy Twój- a raczej Twojego kota - wątek ! Quero, masz fajnego kota, śliczny cappuccino ! :mrgreen:

Pisz jak najczęściej o swoim kocie i chcemy dużo, dużo zdjęć !

Przesyłamy pozdrowienia... z Tychów dla Tychów :mrgreen:

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 18:45
przez kinga w.
Piękny kocik. Ma bajeczne oczy i taki dziecięcy wdzięk. Ślicznota. :P

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 18:50
przez Quera
Oczywiście, będę pisała codziennie, chociaż troszeczkę :) I zdjęcia zrobię :)
Chyba niedługo czeka nas wizyta u weterynarza, Panterkowi łzawi oczko i ropa wycieka :(
Ale to chyba dlatego, że gdy był mały chorował na koci katar. Leczyliśmy chyba pół roku, wreszcie ustało. Był szczepiony w wieku 6 miesięcy, bo choroba dała popalić :? Weterynarz powiedział, że pewnie co jakiś czas będzie mu oczko łzawiło i ropiało, ale nie powinno.
Ja jestem panikara i z byle powodu się stresuję :roll:
Pantuś choruje też na koci trądzik, leczymy, ale to nie pomaga. Codziennie smaruję mu brodę Imavenolem czyjaktosietampisze, ale to nie pomaga :|
kinga w. pisze:Piękny kocik. Ma bajeczne oczy i taki dziecięcy wdzięk. Ślicznota. :P

Dziękujemy :D

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Nie sty 03, 2010 18:52
przez Cameo
Piękny :1luvu:

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Pon sty 04, 2010 15:52
przez Quera
Dziękuję :P
Panter dzisiaj ukradł mi pierogi ruskie i chyba mu bardzo smakowały :twisted:
I pił wodę z dzbanka :roll:
Jest taki złośliwy, miauczy i prosi żeby go wziąść na ręce, a 10 sekund później drapie i się wyrywa :roll:

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Pon sty 04, 2010 16:12
przez kinga w.
Hmmm... Miyuki pijąca kawę z mojego "wiaderka" to norma. Ruskie pierogi - dziwne... No, gdyby rybka, albo kuraczek, albo inne mięsiwo, ale vege??
A już nieco serio - jeśli domaga się pieszczot, zaproponuj wskoczenie na kolana i nie przytrzymuj tylko głaskaj. Będzie mógł zeskoczyć jak tylko uzna że ma dość to może nie będzie drapał. Chyba że to forma zabawy z jego strony.

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Pon sty 04, 2010 18:59
przez Quera
On nie lubi siedzieć na kolanach. Bardzo lubił jak nosiło się go jak dzidziusia, a teraz mu się odwidziało :?
Ale on zawsze był jakiś pomylony :lol: Jak był mały to tylko chciał żeby go głaskać, o zabawie piłeczką i piórkiem nie było mowy, a teraz na stare lata zupełnie odwrotnie :lol:

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Pon sty 04, 2010 19:01
przez Cameo
Quera pisze:Dziękuję :P
Panter dzisiaj ukradł mi pierogi ruskie i chyba mu bardzo smakowały :twisted:
I pił wodę z dzbanka :roll:
Jest taki złośliwy, miauczy i prosi żeby go wziąść na ręce, a 10 sekund później drapie i się wyrywa :roll:


Zupełnie jak moja Iskierka - mała złodziejka i pyskacz w jednym:)

Buziaki dla pierogomaniaka:)

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Pon sty 04, 2010 19:45
przez Quera
Poszukuję spisu kocich wystaw FIFe lub WCF w 2010 roku. Zna ktoś może taką stronkę? Chętnie wybiorę się na jakąś wystawę w lutym :D
edit: Już mam http://www.fifeweb.org/wp/shows/shows.asp :D

Re: Moje cappuccino-czyli Panter :)

PostNapisane: Pon sty 04, 2010 22:38
przez kussad
Nie ujawniałaś do tej pory jakiego masz kotka :) Jest śliczny :1luvu: