Strona 1 z 20

Julka (2009) i Romek (2011) - wspólny dom i wątek

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 11:21
przez dorota_d
Witam na wąteczku kotki - Julki. Chciałabym, by został on oficjalnym dziennikiem jej postępów, wizyt weterynaryjnych i miejscem, w którym być może odwiedzą nas osoby, które bywały na wątku Lulu.

Po śmierci Lulu nie szukałam nowej kotki. Kilka osób pisało do mnie z propozycją jakiegoś maluszka, albo już dorosłej kici, ale nie zdecydowałam się na adopcję żadnego z tych kotów; byłam pewna że już nigdy nie będę miała kota. Julka została znaleziona przypadkiem i wyglądało to dokładnie tak, jak kiedyś z Lulu. Przypadkiem trafiłam na aukcję Allegro tego kota, sprawdziłam zaraz czy jest na miau i napisałam do osoby, u której była. Gdybym miała to określić w kilku słowach, to była to błyskawiczna akcja "odbijania" naszego kota z rąk przemiłej Pani, która dbała o nią i kochała przez ostatnie 3 tygodnie. Nie planowałam tego, ale widać tak miało być. Kotka została adoptowana dzięki poznańskiej Fundacji ANIMALIA której bardzo dziękuję. Julka jest koteczką urodzoną na działkach, jeszcze do 8 grudnia mieszkała na działkach. Trafiła do nas po odrobaczeniu i odpchleniu z książeczką zdrowia, grudką siuśków ;) i zabawką myszką. Dostaliśmy też książeczkę zdrowia, która wkrótce zapełni się wpisami dot. szczepień i sterylki.

A oto bohaterka wątku:

Obrazek 27.12

Obrazek 30.12

Julka jest z nami od 27.12. Początkowo jadła i odwiedzała kuwetę tylko nocą, a siedziała albo w jakimś kącie, albo w kartonie z wyciętym specjalnie dla niej wejściem - taka jakby mysia nora. Teraz śpi na posłanku, swobodnie chodzi po mieszkaniu, je i kupka także w dzień. Jest ogromnym pieszczochem. Mogę powiedzieć, że właściwie już się oswoiła. Jeszcze ona sama do nas nie przychodzi, ale wzięta na ręce nie protestuje i tylko by się miziała, miziała, miziała... ;) CUDO :-D Waży ok. 1,5 kg

edit: Roman od strony 10 ;)

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 11:38
przez Avian
Witaj Julko, nowa sąsiadeczko :D
Samych radosnych i szczęśliwych dni w nowym domku :ok:
Zobaczysz, będziesz miała z Dużymi jak w niebie :D

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 11:42
przez Haker1
O jak śliczna nowa forumowiczka
Już za chwilę, za niedługo Obrazek
Wszystkim cioteczkom i wujkom i ich koteczkom,
życzymy (za Dariuszem Łabędzkim)
W Nowym 2010 Roku:
12 miesięcy zdrowia
52 tygodnie szczęścia
8760 godzin wytrwałości
525 600 minut pogody ducha
i... 31 536 000 sekund miłości

Haker, Jafcia, Pysia z Dużą

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 11:46
przez ASK@
jaka śliczna!!!
Gratukacje :1luvu:

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 11:54
przez Danusia
Jaka śliczna koteczka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 12:03
przez ruru
Gratuluję! Śliczna szczęściara :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
bardzo, bardzo się cieszę
Lulu na pewno byłaby z Was dumna
a może właśnie wróciła...

wiem co to znaczy się momentalnie
zakochać- ja tak się zakochałam w moim wielorybie

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 14:56
przez grajda
Moja malutka Juleczko, widzisz jaki masz domek! Obiecałam Ci , że będziesz miała cudowny domek.Wszystkiego dobrego i pokaż jaka umiesz być kochana.Głaski futrzaczku. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: .Miłym właścicielom samych radosnych chwil z Tobą. Do siego roku. :1luvu:

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 15:01
przez dorota_d
ruru pisze:Lulu na pewno byłaby z Was dumna
a może właśnie wróciła...

Dziękuję wszystkim za miłe powitanie Julki.
Ruru, ona ma faktycznie sporo wspólnego z Lulcią. Julka dużo śpi, stosunkowo mało je, uwielbia pieszczoty, nie gryzie, nie drapie i ma takie cudownie mięciutkie futerko... Lulu też takie miała. I obie kotki wykazały tolerancję wobec naszej małej córki - wielkiej miłośniczki kotów. Właśnie dziś mówiłam do męża, że nie spodziewałam się tego - inny kot, a jak gdyby był w domu ten poprzedni, tyle że młodszy, zdrowy, niedoświadczony i bardzo radosny. Cieszę się, że taki skarb nam się trafił. A o Lulu nigdy nie zapomnimy.

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 15:07
przez grajda
Dorotko ta kotka po prostu była dla Was.To przeznaczenie.

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 15:11
przez kalair
Śliczna koteńka, i jakie ma ufne spojrzenie w objęciach! :D
Witamy! :kotek:

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 15:14
przez grajda
Patrzę na jej fotki i stwierdzam , że nie oddają one stuprocentowo jej urody.A jest wyjątkowej urody, wierzcie mi.

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 19:16
przez iwcia
Jaka odważna już Julcia, Dorotko cieszę się, że będzie mial swój wątek :D

Tak jak Ci pisałam serce wie najlepiej co wybiera :wink:

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Czw gru 31, 2009 20:23
przez Korciaczki
Jaka śliczna Julka ! Życzymy jej zdrowia, dużo zdrowia, niech cieszy sie nim jak najdłużej !

Obrazek

Szczęśliwego Nowego Roku !!!

A o Lulu pamiętamy... [']

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Pt sty 01, 2010 14:28
przez grajda
Juleczko, witam cię w Nowym Roku.Dostarczaj radości swoim Dużym. :1luvu:

Re: Nasza mała "córeczka" - JULKA ;)

PostNapisane: Pt sty 01, 2010 14:45
przez vega013
grazyna mizera pisze:Juleczko, witam cię w Nowym Roku.Dostarczaj radości swoim Dużym. :1luvu:


A ja Ci życzę Juleczko, żeby to Twoi Duzi dostarczali Ci mnóstwo radości i żebyś zawsze była z nich zadowolona :1luvu: