Psotusiowy pamiętnik 2

[kussad]

Odwiedzałam Psotusia, odwiedzałam i... dopiero teraz odkryłam nowy wątek
Jaką trawkę jesz?

[goodfriend]

To i ja się melduję
Psocie jesteś cudny

[MaryLux]

Odwiedzałam Psotusia, odwiedzałam i... dopiero teraz odkryłam nowy wątek
Jaką trawkę jesz?

To nie trawka, tylko żytko

[MaryLux]

To i ja się melduję
Psocie jesteś cudny

Wiem o tym
Psot skromny

[MaryLux]

Wieczornym wiatrem głaskane
bezlistne drzewa szumiały
o wiośnie dawno minionej
o letnich dniach swojej chwały

kot przebiegł cicho pod drzewem
wbiegł lekko na suchą gałąź
skulił się w cieniu bezlistnym
na swego anioła czekając

Inka

[goodfriend]

Jejuś.....

Każdy ten wierszyk jest tak prawdziwy, że aż płakać się chce ;( Mam ochotę lecieć i przygarniać wszystko co chociaż przypomina kota Ale nie mogę

[kotka doroty]

Cudny wierszyk
Zdolna z ciebie kotunia Ineczko

[MaryLux]

[kotka doroty]

Nie wstydaj
Te wierszyki są cudne

[MaryLux]

Nie wstydaj
Te wierszyki są cudne

Tak myślisz, Ciociu? Takie zwyczajne pisaninki

[Kociara82]

Jejuś.....

Każdy ten wierszyk jest tak prawdziwy, że aż płakać się chce ;( Mam ochotę lecieć i przygarniać wszystko co chociaż przypomina kota :( Ale nie mogę :(

ja tez...

Nie wstydaj
Te wierszyki są cudne

Tak myślisz, Ciociu? Takie zwyczajne pisaninki

Ineczko, prawdziwe i szczere, autentyczne. Zwyczajne, bo o zwyczajnych, codziennych kocich sprawach. Nie lubie wydumanej, zbyt gornolotnej poezji. Kocham prostote, autentycznosc i szczerosc. I odnajduje to wlasnie w twoich wierszach.
Kochanie, jestes niesamowita! pozazdroscic duzej tak madrej i zdolnej kotuni :*

[MaryLux]

[nanetka]

Wieczornym wiatrem głaskane
bezlistne drzewa szumiały
o wiośnie dawno minionej
o letnich dniach swojej chwały

kot przebiegł cicho pod drzewem
wbiegł lekko na suchą gałąź
skulił się w cieniu bezlistnym
na swego anioła czekając

Inka

[MaryLux]

[Bazyliszkowa]

Jak zwykle spóźniona melduję się na wątku i podziwiam wierszyk