Coraz nas mniej - Gucio ma nadczynność tarczycy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 09, 2017 14:13 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Mru chodzi od wczoraj w kołnierzu, bo wylizał sobie na dole brzucha łysinkę do krwi :( To jest prawdopodobnie skutek problemów z drogami moczowymi - sioo Mru jest dosyc ciemne i o intensywnym zapachu. Badanie nie wykazało nic niepokojącego poza dość wysokim Ph (już dostaje Urinomet) i wysokim ciężarem właściwym. Co z tym można zrobić? Pilnowac by więcej pił? W każdym razie rozlizana łysinka wygląda brzydko i nie było wyjścia - kołnierz. Mru z jedzeniem sobie radzi, ale przy pojeniu muszę mu pomagać.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie kwi 09, 2017 14:20 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Wysoki ciężar właściwy to niepokojący objaw. Może zrób mu krew? Jest teraz takie badanie (zabij, nie pamiętam), które wykrywa pnn w bardzo wczesnej fazie
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 09, 2017 15:08 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

SDMA się nazywa. Jednak wertując fora, ludzie pisali ( po kilkakrotnym badaniu ) że tak do końca ten parametr nie jest pewny.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie kwi 09, 2017 15:19 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Przedyskutuję sprawę z naszą wetką, dzięki za podpowiedź.
Ten ciężar właściwy jest wysoki, ale mieści się w normie (1,053 przy normie 1,060), jedyne zalecenie, jakie dostaliśmy to zakwasić mocz. Pamiętam też, że Sonia przez całe życie miała wysoki ciężar właściwy, czasami nawet przekraczający normę. Mru jest młody, w czerwcu będzie miał 5 lat, ale faktycznie nigdy nie miał robionego badania krwi.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 14, 2017 21:00 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Ale na PNN wskazuje zbyt niski ciężar właściwy. Jak nery zagęszczają mocz, to raczej nie zanosi się na PNN. Więcej płynów by się przydało, bo w połączeniu ze zbyt wysokim pH to kamica się może przyplątać - tego bym się obawiała przede wszystkim.
Wesołych Świąt!

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pt kwi 14, 2017 21:28 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

megan72 pisze:Ale na PNN wskazuje zbyt niski ciężar właściwy. Jak nery zagęszczają mocz, to raczej nie zanosi się na PNN. Więcej płynów by się przydało, bo w połączeniu ze zbyt wysokim pH to kamica się może przyplątać - tego bym się obawiała przede wszystkim.
Wesołych Świąt!

Też tak mi się wydaje. Odkąd chodzi w kołnierzu poję go strzykawką, wypija kilka razy dziennie po 20-25 ml. To chyba nieźle (Mru waży ok. 4,5 kg). Zdejmuję mu ten kołnierz rano i wieczorem, ale on wtedy jest zainteresowany tylko i wyłącznie myciem. Skóra w miejscu łysinki jest już OK, ale jeszcze nie porosła futrem, musimy jeszcze kilka dni wytrzymać.
pH obniżamy urinometem, po świetach postaram się znowu złapac mocz do badania.
Dzięki za życzenia.
Wzajemnie wszystkiego dobrego.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 14, 2017 23:25 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

:oops:
No jasne, że się pomyliłam.
Ale zbyt wysoki ciężar to też niedobrze. Trzeba to sprawdzić. Przyczyny mogą być różne, np cukrzyca
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 15, 2017 16:54 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Przy cukrzycy jest cukier w moczu a u Mru nie ma, ale oczywiście przy badaniu krwi (które też mam w planie) sprawdzimy. Wczoraj Mru postanowił "ochrzcić" nowiutką zmianę pościeli w koty. Nalał zanim jeszcze powlekłam, apretura zatrzymała siku i udało mi się zlać je do kuwety, ale pranie mnie nie ominęło.
Mam też inny problem, w lewym oku całkiem nagle pojawiła mi się latająca "muszka", która doprowadza mnie do szału. Już wiem, to tzw. męty ciała szklistego, zwykle niegroźne, ale u mnie pojawiły się też błyski, a to już może być poważna sprawa. Tak czy siak czeka mnie wizyta u okulisty :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto kwi 18, 2017 19:42 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Jak kocurki ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw kwi 20, 2017 21:08 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Smętna jakaś ta wiosna. Mru już bez kołnierza, mam nadzieję, że niedługo porośnie mu brzuszek. Dymek od wczoraj dostaje Genomune, mam nadzieję, że go to uchroni przed nawrotem choroby oka. Drupi ma znowu katar, tylko Gucio zdrowy jak rydz. Dziewczyny (Whisky i Figa) odchudzają się na wiosnę, ale efektów jakoś na razie nie widać :(
Strasznie tęsknię za Sonią (ze śmiercią Kuby jakoś już się pogodziłam), bardzo mi jej brakuje każdego dnia :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw kwi 20, 2017 21:55 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Wiosna zimowa , tej wiosny 8O
Zdrowia chłopakom, dziewczętom spalania tłuszczyku :201461

Sonieczka (*) , nie pocieszę, bo nie umiem. Niestety rozumiem...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie kwi 30, 2017 17:37 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Byłam dziś na cmentarzu w Koniku Nowym, dokładnie w siedem miesięcy od śmierci Kuby i półtora miesiąca od śmierci Soni. Byłam z koleżanką i to jej zawdzięczam nowy wygląd mogiłki - ja mam ciągle kłopoty z oczami (teraz odłącza mi się ciało szkliste w tylnej części prawego oka i nadal jakikolwiek większy wysiłek jest zabroniony) :(

Obrazek Obrazek

Był chłodny ale bardzo słoneczny dzień, na cmentarzu było mnóstwo ludzi, przyjechali z małymi dziećmi, z psami, całymi rodzinami. Bardzo to wzruszające. Na wielu mogiłkach świąteczne dekoracje, psie i kocie zabawki, znicze, czasem jakiś psi czy koci przysmak. I wszechobecne wiatraczki, które szumią, nadając temu miejscu specyficzna atmosferę. I ja uległam modzie, moje tez mają swój wiatraczek.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie kwi 30, 2017 18:43 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

(*) <3 Kubuś
(*) <3 Sonieczka

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon maja 01, 2017 12:48 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Piękne miejsce. Szkoda że masz tak daleko.
Zdrowia dla Ciebie i kociastych :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon maja 15, 2017 18:50 Re: Coraz nas mniej - Sonia [`]

Przez te choroby i śmierci chaos się zakradł do naszego domu :( Zapomniałam całkiem o urodzinach Figi (20 kwietnia skończyła 12 lat) i Gucia (1 maja skończył 6 lat). Bardzo ostatnio zmężniał, waży już ponad 7 kg.

Obrazek

To zdjęcie zrobiłam dziś po południu, nie jest najlepsze (zrobione z lampą błyskową), ale dobrze oddaje jego dostojeństwo.
Byłam tez ostatnio z Dymkiem u naszej doktor, bo Dymek ma sporo guzków (różnej wielkości, jedne znikają - inne wyrastają) Dymek jest już po pierwszej dawce theranecronu. Jutro drugi zastrzyk. Dymek ma też zapalenie spojówek - dostał kropelki. Daje mu też Genomune na podniesienie odporności.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości