Strona 1 z 103

Mój Pięciokot cz.12 Paaadaaaa śnieeeeg... :o

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:30
przez kinga w.
Nie wiedzieć kiedy poszła nowa setka... Nie mam nic mądrego do powiedzenia, nie kluje się żaden dowcipny, najlepiej ironiczny wstęp. Jedyne co mi przyszło do głowy jako motto najbliższych dni, a spadek dni ostatnich:

chcę zapomnieć
dni naznaczone lękiem
noce zmęczone czuwaniem
gdy w konającym ciałku
szukałam resztek życia
chwil zapisanych śmiercią
wrytych w pamięć jak w skałę
których nie wymyją łzy
nie wykruszą spokojne godziny
życie pobiegło dalej
zwyczajną koleiną
pozostał pod powiekami
obraz gasnących oczu...

już nie odejdzie żadne z nich
zatrzymanych tuż przed drogą
nim nadeszło smutne jutro
nim je zgasił szary przedświt
nie odejdą zatrzymane
zawrócone na tej drodze
z której nie ma już powrotu
wyruszają znów odkrywać
długi szereg jasnych dni

Części poprzednie:
Cz.1 : viewtopic.php?p=4099656#4099656
Cz.2: viewtopic.php?t=89238
Cz. 3: viewtopic.php?t=89829
Cz. 4: viewtopic.php?t=90541
Cz. 5: viewtopic.php?t=91350
Cz. 6: viewtopic.php?t=92115
Cz. 7: viewtopic.php?t=93014
Cz. 8: viewtopic.php?t=94534
Cz. 9: viewtopic.php?f=1&t=99183
Cz. 10: viewtopic.php?f=1&t=101810
Cz. 11: viewtopic.php?f=1&t=102887

Zaglądajcie, zapraszam.

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:31
przez Danusia
melduję się :wink:

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:33
przez kussad
Jesteśmy :)

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:34
przez Tyzma
witam :kotek:

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:47
przez kinga w.
A teraz drogie ciotki i cioteczki, ide nakarmić kociarnię, wyszorować tryby i... walnąć kimonko - jutro pewnie znowu gnojstwo będzie ciemnym świtem głośno w miski zaglądać. Ostatnio najgłodniejsze są koło piątej rano. :evil:

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:52
przez piegusek
A nie możesz im sypnąć dużo suchego na noc?
Ja bym utłukła jakby mnie budziły, bo chcą jeść :twisted:

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:54
przez Birfanka
Meldujemy sie rowniez :kotek:

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:58
przez kinga w.
Smarkate nie jada chrupek, tylko conva w zasadzie i odrobinę mokrego. Generalnie maluchy preferują mokre, Skarpeciara namiętnie wyżera mieso rezydentów, dziecięcą miskę cokolwiek lekceważąc. Ponieważ zależy mi na tym żeby jadły, daję jak widzę że szukają o ile miska nie stoi pełna. Zwłaszcza Szelka pod tym względem jest pilnowana bo jada po odrobinie, więc jak tylko chce jeść to ma mieć. Skarpeciara też ma pod nos bo jest słabsza, tylko Bake traktuje na luzie - ona i tak do miski pierwsza i rośnie ja drożdżówka.

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 22:58
przez charm
Zaznaczę sobie i po cichutku przycupnę.... ;-)

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 23:01
przez Aggi
I ja sobie podsiknę ;)

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 23:03
przez bazylica
załapałam się na 1 :P :P

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 23:07
przez kasiunia773
Jezdem :mrgreen:

Re: Mój Pięciokot cz.12

PostNapisane: Sob lis 21, 2009 8:11
przez kinga w.
Jezdżeśmy z rańca. Kuuurde, miałam sie wyspać? No to kicha - Tysiek rzygał w nocy. Znaczy się pakujemy dziada w plastik i do weta. Do trzech razy sztuka czym mi to zalatuje... Gorączkę raczej ma, nie je, rzyga pianą. Zaczęło się?

Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

PostNapisane: Sob lis 21, 2009 8:15
przez Petka
podczytuję i się melduję

Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

PostNapisane: Sob lis 21, 2009 8:32
przez estre
Oooo, nowy wąteczek jest :D
Bry :D