Miau.PL

Witam!
Oto kontynuacja wątku moich kotów!
Poprzednia część tu:
viewtopic.php?f=1&t=75878
Tym razem będzie to wątek wyjątkowy, gdyż na stałe przyłącza się do nas moja-prawie-Siostra SecretFire (Dorotka) i jej koty! Dorota tak naprawdę jest moją kuzynkę, ale zarazem chrześniaczką mojego Taty. Wiele lat wyjechała do Niemiec i teraz najczęściej kontaktujemy się przez internet, a dzięki kociemu forum niemal codziennie

Ale po kolei
Moje koty:
Mój Synuś Maciek IV Aleksander


Przybył do mnie jako śliczne kocię w listopadzie 1995 roku. To był wieczór wyborczy... stąd jego drugie imię

Córcia - Blanusia


Blanka ma za sobą wiele trudnych dni. Początek jej historii poznacie czytając ten wątek:
viewtopic.php?t=67 ... sc&start=0
To poruszająca opowieść! Ze szczerego serca polecam wszystkim. Szczególnie, jeśli ktoś ma dylematy związane z adopcją "seniora". Przed czytaniem proszę zaopatrzyć się w chusteczki.

7.07.2008 zamieszkał z nami Bruno, choć wtedy jeszcze nie było wiadomo, że zostanie kotem rezydentem.
Tu wątek: viewtopic.php?f=1&t=77920&hilit=Baltazarek

Koty SecretFire:

Emil jest znajdą z Polski. Urodził się mniej więcej kwiecień/maj 2007. Wpisane przez weta w Polsce ma 01.05.2007. Do Doroty trafił przez Tinę (rodzoną siostrę), bo jej sąsiedzi go z Polski przywieźli, ale ich kocur rezydent go nie zaakceptował. To było dokładnie 19.08.2007. Od tego czasu ma stale miejsce na Doroty wersalce, stole i w łóżku



Lilly jest szacowana na styczeń 2009 r. Dorota adoptowała ją ze schroniska 23.10.2009, po prawie dwumiesięcznym tam pobycie. Kotka jest straszną przytulanką, ale też porządnie lubi broić. Podobno jest mix z MainCoon.

Moje tymczasy

Chwilowo święty spokój

Koty, które przeszły przez mój dom:

Zostały ze mną
Znalazły domki
Czekają na DS (w innych DT)
Odeszły za TM

2007
Blanusia - trafiła do mnie na DT, ale rozstanie okazało się za trudne.

Moje pierwsze tymczasy viewtopic.php?f=1&t=67367&hilit=szersze%C5%84
Szerszeń - znalazł dom w pobliskim Górznie, niestety nie mam od niego wieści.
Gucio - zamieszkał w Brodnicy u forumowej kicikoci i widuję go często
Borys - zamieszkał w Sz-inie u irazone, ale niestety odszedł za TM (*)
Tekla - przebywa w DT u Matahari. Kotka nie dała się do końca oswoić.

2008

viewtopic.php?f=1&t=76940&p=3205089&hilit=peggy+teddy#p3205089
Taurus i Topic - zamieszkały u TyMy w Bydgoszczy viewtopic.php?f=1&t=86020&hilit=Maybach

Beza - niebieska persica odebrana ze schronu w Ostródzie - zamieszkała w Bydgoszczy u mamy Puni.

viewtopic.php?f=1&t=77920&hilit=ba%C5%9Bka%2C+bruno
Baltazarek - pojechał do tosiuli i został Ratankiem
Baśka - zamieszkała w Bydgoszczy w towarzystwie 2 kotów z Kociej Doliny
Bruno - został u mnie na prawach rezydenta
Figa - przyjechała do mnie od dorci44 i poprzez Niemcy trafiła do Szwajcarii
Carton - kociak z giełdy w Grudziądzu - niestety odszedł za TM (*)


2009

Luna - Długowłosa kotka, którą wyciągnęłam ze schronu a po kilku dniach odwiozłam do DT Matahari. W krótkim czasie Luna zamieszkała w DS. viewtopic.php?f=1&t=85195&p=4223190&hilit=Luna#p4223190
Zuzia - koteczka zabrana ze wsi, po kilku dniach u mnie zawiozłam ją do Bydgosczy, gdzie natychmiast znalazł się dom. Leczenie świerzbowca odbyło się w DT u Matahari, a po krótkim czasie kicia zamieszkała w DS.
Mruczuś - kociak ukradziony złym ludziom, którzy go bili. Dzięki pomocy Doroty ma własny dom! viewtopic.php?f=1&t=98625&hilit=bity+mruczu%C5%9B
Plamka - kotka z wysypiska śmieci, mama kociąt z mojego DT. Trafiła do DT u mirki_t i tam przeszła w wyniku choroby za TM (*) . viewtopic.php?f=1&t=100105&hilit=dramat+w+ciapki
Kitek - młody brytyjczyk odebrany przeze mnie z domu na prośbę Mirki_t. Obecnie przebywa u Mirki.
Gabryś - kot odebrany ze schronu. Kot z bardzo pogmatwaną historią . Trafił do DT Matahari, gdzie obecnie jest leczony. viewtopic.php?f=1&t=100978&start=0
Bydzia i Brodzia - 2 koteczki, które trafiły do mnie na leczenie, szczepienie i kwarantannę. Obecnie czekają na DS w DT u Matahari. viewtopic.php?f=1&t=85195&p=4954541&hilit=Bydzia+i+Brodzia#p4954541

viewtopic.php?f=1&t=99904&start=0
Lenka - zamieszkała u młodych ludzi w Toruniu

Maja viewtopic.php?f=1&t=101743&start=0
Mieszka w Lubiczu pod Toruniem! Zaadoptowana przez koleżankę Agatki84

Saszka ZOSTAŁA REZYDENTKĄ!

Isadora/Dorka: viewtopic.php?f=1&t=102896&start=0 w domku stałym: viewtopic.php?f=1&t=104227

2010
Albercik/Stówa/Rufus u mnie: viewtopic.php?f=1&t=103048&start=180
w domku stałym: viewtopic.php?f=13&t=105039&start=0

Suuuuuper!!! Wielkie dzieki za dolaczenie mnie do Ciebie. Bedzie wesolo i smutno jak zawsze, ale bedziemy wszystko robic, co w naszej mocy, zeby oslodzic wam czytanie i uczestniczenie w naszym wateczku.

Przez internet znowu nasz rodzinny zwiazek sie stwardnial i to jest najepsze w calej sprawie. Trzymajmy kciuki, zeby tak zostalo.

Lilly akurat wystawia pupcie do gory jak maly pawian, zeby ja porzadnie podrapac. Przez jej troche nie okreslony kolor jest mi trudno zrobic porzadne zdjecie, ale bede sie starac.

Emil akurat uciekl obrarzony na mnie, bo dostal antybiotyk. A ze mamusi sie wlalo troche za duzo wody na lyzke, troche bylo wiecej trudu, zeby wdostac ten rozpuszczony rozowy plynek w niechetny pyszczek.

Zapraszamy na dalsze rodzinne rozmowy. A ja mam wielka nadzieje, ze przez siostro-kuzynke poznam Was troche wiecej.

To się melduję jako stały podczytywacz.

Bolkowa miło mi, że się ujawniłaś! A kotki doczekają się zachwytów?

Tymi zachwytami nie obdarzam jednakowo - ja przede wszystkim kocham burasy i burasopodobne.
No i tu mogę się narazić
Więc na odbiór przechodzę.

W takim razie bede czesciej focic Bruna!

villemo5 pisze:W takim razie bede czesciej focic Bruna!

Ogladalam ostatnio jeszcze zdjecia Bruna i Figusi jako malenstwa. Takie slodkosci byli. Czas mija...

Moja dziecinada spi na wersalce. Zgonili mnie, bo im miejsca brak Ide do lozka, to sie i oni dolacza.
Dobranoc!

Wczoraj wspólnie liczyliśmy koty, które przeszły przez nasz dom... Będę stopniowo uzupełniać posty 3 i 4, bo pamięć bywa zawodna.

Sobie zaznaczę

I ja jestem.

Witamy, witamy!!
Ja właśnie zrobiłam małą inwentaryzację kotów, które przeszły przez mój dom odkąd trafiłam na forum. No nie powiem, żeby mnie nie zadziwiła ta liczba