Cytuję z wypisu Norki ze środy (dr Jagielski):
12/09/2012 16:29: Badanie
Opis wywiadu/badania:
* przed miesiacem zauwazono guzki w gruczole mlekowym, powiekszaja sie
* kotka po mastektomii P1-3
* t. 38,9, błony sluzowe blado-rózowe, wilgotne, wezły chłonne obwodowe niepowiekszone, jama brzuszna w
omacywaniu bez zmian, w osłuchiwaniu klatki piersiowej brak istotnych nieprawidłowosci
* w gruczole mlekowym zmiany
- w rejonie wezła chłonnego pachowego prawego srednicy 6-7 mm, twarde, przesuwalne miernie, nieco do przodu
od linii ciecia chirurgicznego
- w rejonie P1 w linii ciecia chirurgicznego srednicy 6-7 mm, twarde, przesuwalne
- w pozostawionym pakiecie P4 jak czesciowo zmiany torbielowate, czesciowo lite ze zgrubieniem całego gruczołu
* kotka kilka razy dziennie ma ataki kaszlu; chyba w przyszłosci nalezy sie tym jeszcze zajac; zapewne w
najblizszym czasie niewielkie dawki leków sterydowych
* w badaniu radiologicznym brak cech zmian przerzutowych do tkanki płuc, jedynie zmiany, które mozna łaczyc z
astma
* w badaniu krwi brak nieprawidłowosci, przeciwwskazan do znieczulenia ogólnego
* do wykonania zabieg chirurgiczny hemimastektomii, nastepnie badanie histopatologiczne usunietych zmian
* jesli okaze sie, ze jest to wznowa gruczolakoraka, wskazanie do chemioterapii onkologicznej celem wydłuzenia
okresu wolnego od objawów chorobowych
I co tu robić, eh...