Nala i Lilo cz.2 Głowa do góry i do przodu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 21, 2017 19:57 Re: Nala i Lilo cz.2

klaudiafj pisze:
Dyktatura pisze:Lilo nie jest pieszczochem.
On jest rzepem nie schodzącym z rąk. A jak już mu się znudzi i schodzi SAM na ziemię to wyje, że chce z powrotem. Jak kobieta ciężarna.
A muszę go czasami postawić na ziemie bo Nala też potrzebuje. Już nie mówię jak mój kręgosłup potrzebuje zwalić z siebie to obciążenie kocurze.

Haha :)
Oboje sa cudowni, Nala ma glowke stworzona do calowania :) czysta przyjemnosc je tulic :) a nosic... pewnie tez :D Najlepiej oba naraz, ale to niewykonalne ;)

Nala nie lubi być na rękach ani na kolanach. Ona leży obok i tak trzeba ją tulić, drapać, głaskać.

Z innej beczki. Jak chciałaś nad morze to było mówić. Pojechałybyśmy razem. Spalibyście na mieszkaniu mojej siostry. Może to nie Gdańska i bez szumu i widoku na morze, tylko 18 km do Ustki ale zawsze morze.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 22, 2017 19:48 Re: Nala i Lilo cz.2

Dyktatura pisze:Lilo nie jest pieszczochem.
On jest rzepem nie schodzącym z rąk. A jak już mu się znudzi i schodzi SAM na ziemię to wyje, że chce z powrotem. Jak kobieta ciężarna.
A muszę go czasami postawić na ziemie bo Nala też potrzebuje. Już nie mówię jak mój kręgosłup potrzebuje zwalić z siebie to obciążenie kocurze.

Lilo z Manią mogą sobie łapki podać

MaryLux

 
Posty: 159634
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 22, 2017 20:14 Re: Nala i Lilo cz.2

wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33176
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon kwi 24, 2017 19:46 Re: Nala i Lilo cz.2

Dyktatura pisze:
klaudiafj pisze:
Dyktatura pisze:Lilo nie jest pieszczochem.
On jest rzepem nie schodzącym z rąk. A jak już mu się znudzi i schodzi SAM na ziemię to wyje, że chce z powrotem. Jak kobieta ciężarna.
A muszę go czasami postawić na ziemie bo Nala też potrzebuje. Już nie mówię jak mój kręgosłup potrzebuje zwalić z siebie to obciążenie kocurze.

Haha :)
Oboje sa cudowni, Nala ma glowke stworzona do calowania :) czysta przyjemnosc je tulic :) a nosic... pewnie tez :D Najlepiej oba naraz, ale to niewykonalne ;)

Nala nie lubi być na rękach ani na kolanach. Ona leży obok i tak trzeba ją tulić, drapać, głaskać.

Z innej beczki. Jak chciałaś nad morze to było mówić. Pojechałybyśmy razem. Spalibyście na mieszkaniu mojej siostry. Może to nie Gdańska i bez szumu i widoku na morze, tylko 18 km do Ustki ale zawsze morze.

Dziękuję za propozycje, ale ja nie umiałabym się komuś zwalić na głowę :D Tak mam - za nocleg muszę zapłacić i mieć niezależny :) Takie dziwactwo, ale nie do zwalczenia.
Ja Gdańsk wybrałam, bo mam tam równo 5h z minutami autostradą. Zamierzam to sprawdzić ;) Gdybym miała więcej czasu, to pojechałabym bardziej na północ i w lewo, właśnie kto wie może i Ustka, ale tym razem wybieram najbliżej jak się da :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro kwi 26, 2017 19:12 Re: Nala i Lilo cz.2

Kilka spraw poukładało nam się pozytywnie więc postanowiłam dziś to uczcić i poszliśmy z Ł. do fast foodu znanego przez wszystkich i uwielbianego przez dzieci (logo to duże, żółte M).
Siedzimy i czekamy na nasze jedzenie. Przyszła para z 2 chłopcami w wieku ok. 4 i 6 lat. Kurka. Jak oni byli głośno. Miałam ochotę wyjść bo mnie to strasznie drażniło. Moja kochana 12stka nie jest taka głośna jak jedno z tych dzieci. Ba, ja po przyjściu z pracy włączam telewizor bo mi aż głupio od całego dnia ciszy. :oops:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 26, 2017 19:17 Re: Nala i Lilo cz.2

Dyktatura pisze:Kilka spraw poukładało nam się pozytywnie więc postanowiłam dziś to uczcić i poszliśmy z Ł. do fast foodu znanego przez wszystkich i uwielbianego przez dzieci (logo to duże, żółte M).
Siedzimy i czekamy na nasze jedzenie. Przyszła para z 2 chłopcami w wieku ok. 4 i 6 lat. Kurka. Jak oni byli głośno. Miałam ochotę wyjść bo mnie to strasznie drażniło. Moja kochana 12stka nie jest taka głośna jak jedno z tych dzieci. Ba, ja po przyjściu z pracy włączam telewizor bo mi aż głupio od całego dnia ciszy. :oops:

Wynik wychowania bez stresu

MaryLux

 
Posty: 159634
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 26, 2017 19:22 Re: Nala i Lilo cz.2

Następnym razem zaopatrz się w procę i jabłka. Do zatkania dziobów z impetem.
U nas w pracy w tej samej części korytarza jest fotograf, czasami przychodzą ludzie z dziećmi na zdjęcia do paszportów. Wrzasków może aż tyle nie ma (chociaż się zdarza), ale znacznie częściej po korytarzu galopuje stado słoni.
Oczami wyobraźni widzę jak otwieram drzwi we właściwym momencie (i w niewłaściwą stronę - ale to szczegół) i "słoń" wali łepetyną w drewno. Wiem, sadystka ze mnie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33176
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 05, 2017 20:10 Re: Nala i Lilo cz.2

Ciocia Dyktatura nie ma czasu na Forum, bo z pewna Ciotka rozmawia godzinami przez telefon :lol:
Ale ma za to świetne zdjecia na konkurs :smokin:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt maja 05, 2017 20:22 Re: Nala i Lilo cz.2

Moli25 pisze:Ciocia Dyktatura nie ma czasu na Forum, bo z pewna Ciotka rozmawia godzinami przez telefon :lol:
Ale ma za to świetne zdjecia na konkurs :smokin:

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 06, 2017 10:36 Re: Nala i Lilo cz.2

Mam tyle, że nie wiem które wybrać :(

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 06, 2017 11:23 Re: Nala i Lilo cz.2

Ciociu, to nie jest żadne zmartwienie.
Jakby się kotki kłóciły, albo były chore, to by było
:201463
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 06, 2017 11:50 Re: Nala i Lilo cz.2

:) :) :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 06, 2017 12:06 Re: Nala i Lilo cz.2

Moli25 pisze:Ciocia Dyktatura nie ma czasu na Forum, bo z pewna Ciotka rozmawia godzinami przez telefon :lol:
Ale ma za to świetne zdjecia na konkurs :smokin:

No, ciekawe, z którą...

MaryLux

 
Posty: 159634
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 06, 2017 13:21 Re: Nala i Lilo cz.2

MalgWroclaw pisze:Ciociu, to nie jest żadne zmartwienie.
Jakby się kotki kłóciły, albo były chore, to by było
:201463
Pralcia

Wiem Pralciu i dlatego wybrałam.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 06, 2017 13:22 Re: Nala i Lilo cz.2

MaryLux pisze:
Moli25 pisze:Ciocia Dyktatura nie ma czasu na Forum, bo z pewna Ciotka rozmawia godzinami przez telefon :lol:
Ale ma za to świetne zdjecia na konkurs :smokin:

No, ciekawe, z którą...

Raz z jedną, raz z drugą a czasami i z trzecią ;)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake, Silverblue, zuza i 114 gości