Nala i Lilo cz.2 Głowa do góry i do przodu...

[MaryLux]

[Dyktatura]

Okres czesania latwo wydedukowalam bo mam u siebie to samo
A ktore futro ktorego wywnioskowalam po delikatnej roznicy koloru obu kupek

Miziaki dla Kiciusiów We Wro tez sypie?

Nie, jeszcze nie.
Na weekend by się przydał śnieg.

Po co???

Bo w piątek na rynku ma być mikołaj. I jak dzieciom wytłumaczyć, że na saniach przyjechał.

[MaryLux]

Okres czesania latwo wydedukowalam bo mam u siebie to samo
A ktore futro ktorego wywnioskowalam po delikatnej roznicy koloru obu kupek

Miziaki dla Kiciusiów We Wro tez sypie?

Nie, jeszcze nie.
Na weekend by się przydał śnieg.

Po co???

Bo w piątek na rynku ma być mikołaj. I jak dzieciom wytłumaczyć, że na saniach przyjechał.

Można powiedzieć, że na saniach chmurkowych albo helikopterem

[Dyktatura]

Okres czesania latwo wydedukowalam bo mam u siebie to samo
A ktore futro ktorego wywnioskowalam po delikatnej roznicy koloru obu kupek

Miziaki dla Kiciusiów We Wro tez sypie?

Nie, jeszcze nie.
Na weekend by się przydał śnieg.

Po co???

Bo w piątek na rynku ma być mikołaj. I jak dzieciom wytłumaczyć, że na saniach przyjechał.

Można powiedzieć, że na saniach chmurkowych albo helikopterem

To już nie to samo.

[MB&Ofelia]

Na saniach z kółkami jak rolki

PS. Mam nowy telefon

[Dyktatura]

W końcu dostałem siem do komputera.
wiecie co ta mama dziś wymyśliła. Najpierf opcieła nam pazurki, potem czesała futerka. Nie ubiem strasznie jak siem opcina pazurki, ale czasanie bardzo lubiem.
No ale to nie wszystko jak nas poczesała to potem wyciongneła otkurzacz i mniem odkurzowała. A pszeciesz ja nie jestem kurzykiem. Chyba pomyliła mnie z moim futerkiem co je ukrada szczotka.
Strasznie siem bałem, ale jako rycesz nie poddałem siem i wytrzymałem to odkurzowanie.
Lilo waleczne serce

[Dyktatura]

Ja też się poskarżę.
Nikt się dzisiaj nie chciał ze mną bawić. Cały dzień. Jeszcze atakowała mnie ta wstrętna szczotka co kradnie moje piękne puchate futerko. Musiałam się bronić. Jak ją ugryzłam to sobie poszła.
Nala dbająca sama o siebie

[MB&Ofelia]

Lilo mój Lilo. Ależ ty jezdeś dzielmny, mój ryceżu! Ja bym się troszku bojała i bym cię wołała o ratunek.
Nic ci nie zrobiał odkurznik? Jezdeś cały?
Jak mię odwiedzi Teściowna to ją ugryznę za twe cierpienia.

Nala. Ja się wczoraj też okropecznie nudziłam bo Duża prawie cały dzień gdziesik tuptała, a późmniej dłubała w tym nowym pudełku co je niepoczebnie kupiła Ale muszę ci miauknąćże ja lubię czesanko, byle szczotku była miątka i nie drapaczyła po skórce.

Lizam was oboje serdusznie po uszkach
Książniczka Ofelja

[MaryLux]

Nie, jeszcze nie.
Na weekend by się przydał śnieg.

Po co???

Bo w piątek na rynku ma być mikołaj. I jak dzieciom wytłumaczyć, że na saniach przyjechał.

Można powiedzieć, że na saniach chmurkowych albo helikopterem

To już nie to samo.

Za to nowocześniej. Kiedyś przyjechał Polinką

[Moli25]

Jesteśmy, ale lepiej byłoby jakbyście byli na Naszych kotach
Załatw to. Napisz do moderatora tego działu
Nie możesz pozwolić by Wasza wątek był zapomniany

[Dyktatura]

Jesteśmy, ale lepiej byłoby jakbyście byli na Naszych kotach
Załatw to. Napisz do moderatora tego działu
Nie możesz pozwolić by Wasza wątek był zapomniany

Pisałam już do 2 modów.

[MaryLux]

chyba musisz uderzyć do lrafala (ta pierwsza litera to małe L) jako admina

[MB&Ofelia]

No coś ostatnio nasza moderacja szwankuje Nikogo nie zbanowali, wątki zamykane z opóźnieniem... Wykruszyli się, czy co?

[Dyktatura]

Pisałam już do niego i nawet odczytał wiadomość. Szkoda tylko, że nie przeniósł wątku.

[Dyktatura]

Ciocie !!!
Co to się u nas dzieje. Armagedon !!!
Przyjechali do nas w gości 4 duże. 2 duże duże i 2 duże ale jakieś takie skarlaciałe.
Te małe duże ciągle za nami biegają i ruszają nasze zabawki.
Lilo ma skrytkę pod łóżkiem a ja na szafie.
Boję się tylko, że nam jeszcze jedzonko z miseczek zabiorą i jak mama albo tata dają nam jedzonko to szybko zjadamy, tzn. Lilo w ogóle.
Nalinka zdezorientowana