Moja gromadka-Lola, Pimpuś, ślepaczki w domkach:), nowe małe

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 18:10 Re: Moja gromadka- Kituś i Eduś chorzy; nowe maluszki na mixolu

anita5 pisze:
Tak, ładne są. I oby takie zostały...

:ok: dzielne okruszki!
Zrobią na pewno karierę jutro :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 07, 2009 18:14 Re: Moja gromadka- Kituś i Eduś chorzy; nowe maluszki na mixolu

Za cały kotostan :ok: :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 07, 2009 19:03 Re: Moja gromadka- Kituś i Eduś chorzy; nowe maluszki na mixolu

ryśka pisze:
anita5 pisze:
Tak, ładne są. I oby takie zostały...

:ok: dzielne okruszki!
Zrobią na pewno karierę jutro :lol:


Czytanie wątku zaczynam zwykle od końca. Po takim poście spodziewałam się fotek maluchów.

Przewertowałam i cóż się okazało?
Co jest takie ładne i wzbudza forumowy zachwyt?

:twisted: :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw paź 08, 2009 16:28 Re: Moja gromadka- Kituś i Eduś chorzy; nowe maluszki na mixolu

A ja znów spytam o Kitusia...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 08, 2009 19:04 Re: Moja gromadka- Kituś i Eduś chorzy; nowe maluszki na mixolu

Przyznam się szczerze, że nie zrobiłam jeszcze maluchom ani jednej fotki... 8O Normalnie nie wiem, czemu.

Kituś tak sobie, zaczął jeść...

Poza tym dziś bardzo smutny dzień, jeśli chodzi o kocie sprawy.

Umarł kot naszej bardzo dobrej znajomej, miał chore nerki. Tak bardzo o niego walczyła. Smutno... :(

No i pani Andrzejka i Haneczki dzwoniła do nas, płacząc. Haneczka ma bardzo złe wyniki nerkowe. Tragiczne po prostu. Myśmy jej robili badania jakiś czas temu, ponieważ ona bardzo dużo piła i sikała, i wyszły ok. Poza tym Haneczka zachowywała się jak kot, któremu dolega tylko i wyłącznie brak domu. Nie wiem, czemu te wyniki tak wyszły, i dlaczego robione przez nas były dobre. Gdybyśmy wiedzieli, że coś jest nie tak, już dawno byłaby na specjalnej karmie, leczona... Opiekunka Hani się nie poddaje, zabiera ją do specjalisty, będzie walczyć... Z jednej strony fatalnie, że oddaliśmy tak chorego kota do adopcji, choć nieświadomie; z drugiej - prawdopodobnie dla Hani ten dom i ta opieka to jedyna szansa. My nie mielibyśmy takich możliwości...

Proszę o kciuki za Haneczkę, koteczkę o malutkich łapeczkach, o najsłodszym pyszczku, która na sam widok człowieka ugniata...
Tak się strasznie martwię...

:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 08, 2009 19:18 Re: Moja gromadka- Kituś i Eduś chorzy; nowe maluszki na mixolu

anita5 pisze:
Proszę o kciuki za Haneczkę, koteczkę o malutkich łapeczkach, o najsłodszym pyszczku, która na sam widok człowieka ugniata...
Tak się strasznie martwię...

:cry:


:( :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw paź 08, 2009 19:26 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

ehhh....może po prostu miedzy Waszym badaniem a wczorajszym zaszła zmiana tak mocno postępująca. Zdarzają się takie rzeczy a choroba nagle mocno uderzy. Może to stres. Nie chcę się madrzyć ale..
wiesz, mam wielka nadzieję, że ten domek zadba o nią i da co najlepsze.
Kituś, jedz ładnie...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw paź 08, 2009 19:43 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

Haneczka... :(
Trzymaj się koteczko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 08, 2009 21:04 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

Najmocniejsze kciuki za Haneczkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 08, 2009 21:12 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Czw paź 08, 2009 22:26 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

Haneczko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pt paź 09, 2009 6:13 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

Haneczko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To dobrze przeczytać, że domek się nie poddaje. To widać bardzo dobry domek, skoro od razu zbadał kotki i nie ma pretensji i będzie walczył.

Kituś :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt paź 09, 2009 6:39 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

Haneczko, słonko Ty musisz być zdrowa, teraz, gdy znalazłaś taki dobry domek, kciuki mocno, mocno potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 09, 2009 8:58 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

Mocne kciuki za Haneczkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt paź 09, 2009 19:55 Re: Moja gromadka-nowe maluszki; Haneczka cięzko chora-nerki :(

Domek Haneczki i Andrzejka to taki dom, który zrobi dla kota wszystko... Tego jestem absolutnie pewna. Wiem, że Haneczka miała jechać do fachowca od nerek. Dziś telefonu nie było, może jeszcze nie wrócili...

Dziękuję za kciuki.



Maluszki są rozkoszne, już są megarozpieszczone, terroryzują wrzaskiem... Mam fotki, ale nie wiem, gdzie je zamieścić. Nie mam teraz siły uczyć się imageshacka, bo właśnie wróciłam z pracy... A fotosik coś tam nie tego...

Malec krówka ma tendencje do zsikiwania się na mnie, zaraz po jedzeniu, a moczu u niego dostatek... Nie wiem, gdzie tyle tego się mieści w tym małym okruszku... Mamy nowe opakowanie mixolu, bedziem jeść!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 38 gości