Kicia od niedawna zachowuje sie inaczej niz wczesniej, np:
wskakuje na kolana i siedzi na nich dluzej niz 1 min.,
kiedy siedze na kanapie lub przed kompem.
Albo wskakuje na biurko i wedruje przed monitorem,
oczywiscie zadajac glaskow

Ostatnio jej ulubionym zajeciem jest lapanie kursora myszki po monitorze
Kota totalnie tez sie zmienil,
teraz jest takim miziakiem, ze az go nie poznaje.
Jak tylko mam chwile zeby usiasc,
to odrazu pakuje mi sie na kolana
i wywala brzuszek do glaskania
Najgorsze sa pobudki jakie szykuje mi co rano Kicia,
odkad karmie je oddzielnie.
Codziennie punkt 7.30 zaczyna sie miarczenie - daj jesc ! daj jesc !