InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 23, 2008 10:20

Mereth pisze:
MaryLux pisze:
Mereth pisze:Cześć Inuś

U nas też nie będzie choinki i wcale nam z tego powodu nie jest smutno 8)
Krówki

Ceść Zorusiu i Pulpiśku :) Cy Wasa Duza jest jesce z Wami?


W pracy jest, a jedzie dopiero jutro rano, po naszym śniadanku :wink:
Zorki

Moja Duza tes w pracy. Ale powiedziała, ze to jus ostatni raz w tym roku 8O Jak to dobze, ze nie musi nigdzisto jechać :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 23, 2008 10:21

MaryLux pisze:
Mereth pisze:
MaryLux pisze:
Mereth pisze:Cześć Inuś

U nas też nie będzie choinki i wcale nam z tego powodu nie jest smutno 8)
Krówki

Ceść Zorusiu i Pulpiśku :) Cy Wasa Duza jest jesce z Wami?


W pracy jest, a jedzie dopiero jutro rano, po naszym śniadanku :wink:
Zorki

Moja Duza tes w pracy. Ale powiedziała, ze to jus ostatni raz w tym roku 8O Jak to dobze, ze nie musi nigdzisto jechać :)
Inka


Nasza jeszcze w tym roku będzie musiała iść do pracy i to przez 4 dni.
Ona też wolałaby z nami zostać, niż jechać, ale mówi, że raz dwa przeleci ten czas i już wróci do nas :wink:
Krówki

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 23, 2008 10:26

Moja Duza jus odpracowała Wigilię i ma ją wolną, a na potem wzięła ulop.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 23, 2008 10:28

MaryLux pisze:Moja Duza jus odpracowała Wigilię i ma ją wolną, a na potem wzięła ulop.


Nasza też, ale potem szef się nie zgodził nawet żeby 2-giego wzięła wolne, więc będzie musiała pracować.
Krówki

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 23, 2008 10:29

Mereth pisze:
MaryLux pisze:Moja Duza jus odpracowała Wigilię i ma ją wolną, a na potem wzięła ulop.


Nasza też, ale potem szef się nie zgodził nawet żeby 2-giego wzięła wolne, więc będzie musiała pracować.
Krówki

8O 8O 8O
Nasej to sef sam kazał odpracować Wigilię, wsystkim innym tes. I 2 stycnia tes wsyscy mają wolne od sefa.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 23, 2008 10:33

MaryLux pisze:
Mereth pisze:
MaryLux pisze:Moja Duza jus odpracowała Wigilię i ma ją wolną, a na potem wzięła ulop.


Nasza też, ale potem szef się nie zgodził nawet żeby 2-giego wzięła wolne, więc będzie musiała pracować.
Krówki

8O 8O 8O
Nasej to sef sam kazał odpracować Wigilię, wsystkim innym tes. I 2 stycnia tes wsyscy mają wolne od sefa.


U nas tak nie ma.

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 23, 2008 10:47

Mereth pisze:
MaryLux pisze:
Mereth pisze:
MaryLux pisze:Moja Duza jus odpracowała Wigilię i ma ją wolną, a na potem wzięła ulop.


Nasza też, ale potem szef się nie zgodził nawet żeby 2-giego wzięła wolne, więc będzie musiała pracować.
Krówki

8O 8O 8O
Nasej to sef sam kazał odpracować Wigilię, wsystkim innym tes. I 2 stycnia tes wsyscy mają wolne od sefa.


U nas tak nie ma.

Nasz szef po prostu wiedział, że w Wigilię i tak praca na pół gwizdka i wszyscy wyjdą przed 12.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 23, 2008 11:00

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 23, 2008 11:03

Dziękuję, Cioćku :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 23, 2008 12:49

Cześć Ineczko :P Ale fajnie masz, tylr dni z Dużą. Nasza od poniedziałku wraca do pracy :?
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto gru 23, 2008 12:51

tosiula pisze:Cześć Ineczko :P Ale fajnie masz, tylr dni z Dużą. Nasza od poniedziałku wraca do pracy :?
Toril

Ojeeej, to biedny jesteś, Trolicku i biedna Tfoja Duza :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 23, 2008 12:52

tosiula pisze:Cześć Ineczko :P Ale fajnie masz, tylr dni z Dużą. Nasza od poniedziałku wraca do pracy :?
Toril


Nasza też, nic się nie martwcie :wink: :lol: A od jutra to w ogóle będzie impreza, bo zostajemy sami :lol: :lol:
Krówki :twisted:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 23, 2008 12:54

Mereth pisze:
tosiula pisze:Cześć Ineczko :P Ale fajnie masz, tylr dni z Dużą. Nasza od poniedziałku wraca do pracy :?
Toril


Nasza też, nic się nie martwcie :wink: :lol: A od jutra to w ogóle będzie impreza, bo zostajemy sami :lol: :lol:
Krówki :twisted:


To może wpadniemy do was :wink:
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto gru 23, 2008 12:54

Ooooooooooooooo, to ja jednak mam najlepiej :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 23, 2008 12:55

tosiula pisze:
Mereth pisze:
tosiula pisze:Cześć Ineczko :P Ale fajnie masz, tylr dni z Dużą. Nasza od poniedziałku wraca do pracy :?
Toril


Nasza też, nic się nie martwcie :wink: :lol: A od jutra to w ogóle będzie impreza, bo zostajemy sami :lol: :lol:
Krówki :twisted:


To może wpadniemy do was :wink:
Toril


Spoko, ale się będzie działo :lol: :lol: Duża jak wróci, mieszkania nie pozna :twisted: :lol: :lol:
Krówki

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, Meteorolog1 i 15 gości