Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 06, 2015 10:04 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Jesteśmy, czytamy i trzymamy kciuki :ok:
Królowa Sasza i król Forest :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160259

Cookie <3, moja na zawsze [*]

monmar

 
Posty: 187
Od: Śro sty 15, 2014 14:26
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 06, 2015 13:05 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Wygłaskana od Cioci Monmar :201461 ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 06, 2015 21:59 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

4 godziny Przylepa przesiedziała pod szafą. Pojęcia nie mam, jak się tam zmieściła.
Mala poszła spać, Przylepa zwiedza pokój. Feliway chodzi od 2 tygodni, zonk, bo się już kończy, a miał być na miesiąc. Zamawiam calma rc, spróbuję od tej strony. Dwa koty to nie 5, może Przylepcia się odnajdzie i może schudnie :twisted:
Mała jechała dziś na smyczy i w puszorku. Tona sierści wylazła ze stresu, i miaukoliła całą drogę. Dobrze, że kuzyn mnie z auta nie wywalił ;) Ale żyjemy jakoś. Oby tylko nie zaczęła sikać na łóżka, tfu tfu, trzymajcie kciuki.
Przyjazd jest na próbę - żeby schudła, i może się naprawiła z kuwetą.
Kiedyś już tu była, jak była mała. Podobało jej się.

Młodsze koty łatwiej znoszą zmiany miejsc. Jednak.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon maja 11, 2015 11:31 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Nie sądziłam, że Przylepcia to taki strachulec. Dopiero wczoraj pierwszy raz dała się pogłaskać Babci. Wersalki zabunkrowane, więc jeśli już - chowa się za wersalkę a nie do niej. Wieczorami najodważniejsza, łazi, miaukoli za kotami i TŻtem. Je niedużo, naprawdę, skąd więc ta nadwaga? Czekam na kattovita nerkowego, na razie je k/d z calmem. Mała kupkuje raz dziennie, Przylepa raz na dwa trzy dni :roll: siusia też rzadko - raz dziennie. Wpadka była jedna, odpukać, zastawiam wersalkę klamotami. Na dwór boi się wychodzić, w swoim tempie wyszła najdalej na 2 metry dosłownie od drzwi.
Śpi ze mną do 4 nad ranem, potem zaczyna spacery. O 4 wstaje TŻ. Te przyzwyczajenia..
Mgiełeczka znów ma zjazd. Je malutko, zdarzają się wymioty, TŻ ją dokarmia conva. Nie przytyła, plan mi się nie zrealizował.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto maja 12, 2015 18:05 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Dzwonił TŻ. Był na standardowej kroplówce w lecznicy. Po podaniu kroplówki i leków Mgiełka nagle zrobiła fik na bok, sliniła się, miaukoliła i była jakaś nieobecna, od razu poszła pod tlen. Wg wetki przypominało to atak padaczki. Tż mówi, że podobne do tego, czego byliśmy świadkami w domu, a co trwało dobre kilka minut.
Zastanawiamy się, czy to nie stres - ponad 2 godz. czekania w poczekalni ze zwierzakami, szczekający pies, bolesne zastrzyki. Po ataku dość szybko doszła do siebie i teraz jest ok.
Się zestrachałam. Czy padaczka u kotów nerkowych oznacza kolejny postęp choroby i skrócenie czasu, który pozostał?
Próbuję uspokajać TŻ i siebie. Znow się boję.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 13, 2015 19:00 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Jest bardzo źle. Będą robione badania krwi jutro albo pojutrze.
Potrzeba kciuków...

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 13, 2015 19:07 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Sis pisze:Czy padaczka u kotów nerkowych oznacza kolejny postęp choroby i skrócenie czasu, który pozostał?


U kotów z pnn, w późniejszych stadiach choroby, mogą pojawiać się objawy ze strony układu nerwowego.
Trzymam kciuki.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro maja 13, 2015 19:13 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Dziękuję za kciuki.
Chciałabym, by to był tylko przejściowy kryzys i np. stres albo zaburzenia elektrolitów.
Tydzień temu było nieźle. Ledwo co byłam w Łodzi. Kilka dni i taki zjazd. Powinnam zabrać się do Łodzi, ale co z Babcią, Przylepą i Małą? Żeby było dobrze, żeby było dobrze... Miałam powitać z Mgiełką nowy rok. Wyć mi się chce.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 13, 2015 19:34 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Kiedy ostatnio robiłaś Mgiełce badania krwi i moczu? Jaki wówczas miała poziom kreatyniny i mocznika?
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro maja 13, 2015 19:47 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Krew 25.03
Mocz nie pamiętam.

Morfologia
Leukocyty 12.1 G/L 5.500 19.000 -
Erytrocyty 9.43 T/L 6.500 10.000 -
Hemoglobina 11.6 g/dl 8.000 15.000 -
Hematokryt 40.2 % 24.000 45.000 -
MCV 43 um3 39.000 55.000 -
MCH 12.3 pg 13.000 17.000 L
MCHC 28.9 g/dl 30.000 36.000 L
PLT 199 tys./uL 200.000 600.000 L
LYM % 37.0 % 20.000 55.000 -
MONO % 4.0 % 1.000 4.000 -
GRAN % 59.0 % 35.000 75.000 -

Panel nerkowy
kreatynina 3.83 mg/dl 0.400 1.800 H
mocznik 111.6 mg/dl 25.000 70.000 H
białko całkowite 6.52 g/dl 6.000 8.000 -
glukoza 62 mg/dl 100.000 130.000 L
sód 153.3 mmol/l 143.600 156.500 -
potas 4.81 mmol/l 4.100 5.600 -
wapn 8.48 mg/dl 8.000 11.100 -
fosfor nieorganiczny 3.97 mg/dl 3.000 6.800 -

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 13, 2015 20:05 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Wcześniej wątroba była badana w styczniu

ALT 41.8 U/L 20.000 107.000 -
AST 19.2 U/L 6.000 44.000 -
Fosfataza zasadowa 23 U/L 23.000 107.000 -
Mocznik 83.3 mg/dl 25.000 70.000 H
Kreatynina 2.48 mg/dl 0.400 1.800 H



Badania krwi (takie jak w marcu), były w lutym i wtedy była fatalna morfologia i nieco obniżony potas, za to mocznik w normie. Po aranespie morfologia poszła w górę.

Niezła huśtawka.
Wiem, że teraz bez badań nic się nie powie. Za bardzo się zmieniały co miesiąc i moze być wszystko.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 13, 2015 20:09 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Poziom kreatyniny wskazuje na 3 fazę niewydolności. Poziom fosforu kotka ma niski, jak najbardziej pożądany.
Jak często podajesz kroplówki? Kotka dostaje żelazo?
Koniecznie zrób teraz badanie moczu. Może macie do czynienia z jakąś infekcją i stąd to pogorszenie.
Czy oznaczałaś w moczu stosunek białka do kreatyniny? Zastanawiam się czy kotka nie ma białkomoczu.
Proponowałabym sprawdzić teraz także transaminazy.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro maja 13, 2015 20:24 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Ona jest drobna, 2300g, typ stresowca, w lutym 2014 zdiagnozowana torbielowatość nerek, po wyciągnięciu z krea 9 utrzymywało się na poziomie ok. 2, dopiero w marcu br był taki spadek. Obawiam się, że nerki się wciąż powiększają przez rosnące torbiele (ostatnie usg z marca pokazało, że uciskają już na żołądek i są bardzo duże). Niewydolność może postępować szybciej przez te torbiele na obu nerkach.

Wątrobowe planujemy powtórzyć, morfologię, jonogram, nerkowe, trzustkowe.
Mocz - jak się uda TŻtowi złapać. Nie mam przy sobie wszystkich wyników, zostały w Łodzi, nie wiem, co było badane w moczu.
A co byś proponowała w nim zbadać?

Nie, żelazo nie było podawane. Był aranesp 2 dawki.
Kroplówki 2x w tygodniu po 100-150ml. Głównie Ringer.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro maja 13, 2015 21:09 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Wielotorbielowatość faktycznie pogarsza sprawę.
Porozmawiaj z lekarzem o suplementacji żelaza. Zaburzenia gospodarki Fe, obok niedoborów erytropoetyny, są głównym czynnikiem wywołującym anemię. Ostatnio mieliście obniżone MCH i MHC, co może wskazywać na niedokrwistość niedoborową. Dziwię się, że wet nie zalecił podawania żelaza przy Aranespie.
Jeżeli chodzi o mocz to najlepszy byłby pełen pakiet, czyli ogólne, stosunek białka do kreatyniny i posiew. Z tym ostatnim zawsze jest niestety najwięcej problemów :-( Sama jestem teraz na etapie polowań :roll:
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro maja 13, 2015 21:48 Re: Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty. Mgiełka PNN

Bardzo dziękuję za rady, Feliska :1luvu:
Będę działać.
Dziś już jestem wykończona psychicznie.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], zuza i 38 gości