Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 12, 2008 9:49

mb pisze:To widzę, że Pazurek przypomina moją Kropcię, a Łapcia - Kaśkę, dziewczynę dzielną i lubiącą coraz to nowe wyzwania :lol:

Bo ja nawet nie muszę kontrolować stanu zdrowia Mrusi, wystarczy, że obserwuję jej zachowanie wobec mnie. Gdy coś jej zaczyna dolegać, to wtedy Mrusia stara się unikać bezpośrednich kontaktów ze mną, rozumując logicznie, że jeśli jej samopoczucie się pogarsza, to na pewno zaraz pojedziemy do weta :lol:


Za mizianki bardzo dziękujemy! :D
Moje kotki sa rodzeństwem, ale charaktery mają zupełnie różne. Pazur jest duży, lubi dużo spać, bardzo ostrożny i płochliwy. Gdy, np., coś spadnie z hałasem w kuchni, pierwszm odruchem Pazurka jest paniczna ucieczka i ukrycie się. A Łapki wręcz przeciwnie - ona biegnie zobaczyć, co się stało. :D Jest maleńka, nie urosła, nie wiem, czy przez tę alergię, ale bardzo mądra, czujna, wszstko musi wiedziec, wszystkiego pilnuje. I Pazurek jest bardziej przymilny, potrafi przyjść na kolana, przytulić sie do człowieka. Taki wielki, łągodny słodziak. Łapcia nie, ona jest taka samodzielna, pozwala się głaskać tylko wtedy, gdy sama ma na to ochotę. I bawiłaby się, bawiła bez końca, ma niespożyte siły. :wink:

Zachowanie Mrusi potwierdza raz jeszcze wielką kocią mądrość. Kotka wie, że jej złe samopoczucie owocuje stresującą wizytą u weta i stara się tego uniknąć. Niesamowite po prostu! Albo sposób, w jaki Bisia, już przecież seniorka, stara się nauczyć zasad współżycia z innymi kotami. Jak one wszystkie obserwują otoczenie i wyciągają wnioski ze zdarzeń. Cos pięknego! :D

Dziś chyba wszędzie jest ładna pogoda; mam nadzieję, że kotki poszły na trawkę i wyleguja się w słoneczku. Może dobrym pomysłem byłoby wynieść jakiś koszyk czy transporterek dla Mrisu na dwór, żeby się miała gdzie ukryć, a jednocześnie mogła wyjść? Chociaż, zdaje się, ona nie jest wielką fanką wychodzenia. :twisted:

Nieustające kciuki i głaski dla wszystkich dam przekazuję. :D

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon maja 12, 2008 13:30

Jak się czuje dzisiaj Mrusia?
Tak cieplutko, to pewno dziewczynki troszkę na dworzu urzędowały?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 12, 2008 19:36

weatherwax pisze:Moje kotki sa rodzeństwem, ale charaktery mają zupełnie różne. Pazur jest duży, lubi dużo spać, bardzo ostrożny i płochliwy. Gdy, np., coś spadnie z hałasem w kuchni, pierwszm odruchem Pazurka jest paniczna ucieczka i ukrycie się. A Łapki wręcz przeciwnie - ona biegnie zobaczyć, co się stało. :D Jest maleńka, nie urosła, nie wiem, czy przez tę alergię, ale bardzo mądra, czujna, wszstko musi wiedziec, wszystkiego pilnuje. I Pazurek jest bardziej przymilny, potrafi przyjść na kolana, przytulić sie do człowieka. Taki wielki, łągodny słodziak. Łapcia nie, ona jest taka samodzielna, pozwala się głaskać tylko wtedy, gdy sama ma na to ochotę. I bawiłaby się, bawiła bez końca, ma niespożyte siły. :wink:

To ciekawe, że rodzeństwo tak się różni od siebie, i fizycznie i psychicznie. Chociaż z ludzkimi rodzeństwami bywa często tak samo :lol: Ale to dobrze, że tak jest, bo dwa tak różne kotki to o wiele większe urozmaicenie i radość :D
Z moich pań na kolana przychodzi tylko Kasia, poza tym: gryząca, zadziorna, uparta i zuchwała :lol: Ale gdyby nie Kasia, to w ogóle nie miałabym kota do przytulania :lol:

Na przykładzie Mrusi i Bisi, które są najstarsze (Bisia w maju kończy 11 lat) widać dokładnie, jakimi mądrymi zwierzętami są koty: one naprawdę myślą, wyciągają wnioski z obserwacji i dostosowują do nich swoje zachowanie. To nie ma nic wspólnego z instynktem czy tresurą. To jest ich wolna wola.

Dzisiaj wszyscy spędzili dużo czasu na trawie i w słonku. Mrusia także kilka razy wyszła sobie na krótkie spacerki: posiedziała trochę w słonku, chłodziła się w cieniu, wielokrotnie jadła, a na koniec zakopała się do snu w piernatach :lol: Z nich wszystkich tylko Kropcia lubi spać na zewnątrz - ma takie ulubione miejsce pod pierwszą tują (czy cyprysem, nie mam pojecia :oops: ). Natomiast pozostałe dziewczyny bezpiecznie czują się tylko w domu.
Bisia także upaja się ogródkiem, rano ona pierwsza wybiega, żeby sprawdzić, jaka pogoda :lol: Dzisiaj wyleżała się w różnych miejscach, przeszczęśliwa, a na koniec skorzystała z mojej nieuwagi i zrobiła sobie kupkę pod tują. Ale że była to kupka zupełnie NORMALNA :balony: to usuwałam ją wręcz z przyjemnością :lol:
A teraz wszystkie śpią, zmęczone tym pięknym, majowym dniem :D

Dziękujemy za pamięć i kciuki :D
Przesyłamy pozdrowienia i mizianki dla Łapki, Pazurka, Buni, Franusia, Kubisi, Kasi, Lusi, Miecia i Niuni :D
Ostatnio edytowano Wto maja 13, 2008 11:46 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 13, 2008 10:15

Witam po kilkudniowej przerwie :D Wieczorkiem nadrobię zaległości w czytaniu, a teraz spieszę by Ciebie serdecznie pozdrowiec i przesłać mnóstwo mizianek i całusków dziewczynkom ode mnie i chłopaków :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 13, 2008 11:51

anna09 pisze: Wieczorkiem nadrobię zaległości w czytaniu, a teraz spieszę by Ciebie serdecznie pozdrowiec i przesłać mnóstwo mizianek i całusków dziewczynkom ode mnie i chłopaków :D


Dziękuję za pozdrowienia :D
Dziewczynom przekazałam mizianki i całuski do Was :D
Szczególnie duże wrażenie zrobiły na nich całuski od chłopaków :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 13, 2008 16:18

To widzę że wszystko wraca do normalności :D
Jak to miło usłyszeć :D
Mrusia już się na Ciebie nie boczy? :lol:

Mizianki dla dziewczynek przesyłam :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 13, 2008 19:55

kasia86 pisze:To widzę że wszystko wraca do normalności :D
Jak to miło usłyszeć :D
Mrusia już się na Ciebie nie boczy? :lol:

No, właśnie - dobrze byłoby, żeby teraz było trochę spokoju z niedyspozycjami i chorobami. I mam nadzieję, że faktycznie wracamy do normalności.
Mrusia jeszcze odrobinę pokazuje, że działam na nią przerażająco :wink: ale już nie ucieka przede mną, jak przed hyclem :ryk:
A dzisiaj czuła się już wyraźnie lepiej. Oprócz solidnego najadania się, odbyło się także mycie - niezbyt dokładne, ale jednak. Poza tym już o wiele swobodniej poruszała się i wskakiwała na kanapę. I wygląda już zdecydowanie mniej nieszczęśliwie :D

Mizianki przekazałam :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 13, 2008 20:27

mb pisze:Mrusia jeszcze odrobinę pokazuje, że działam na nią przerażająco :wink: ale już nie ucieka przede mną, jak przed hyclem :ryk:
A dzisiaj czuła się już wyraźnie lepiej. Oprócz solidnego najadania się, odbyło się także mycie - niezbyt dokładne, ale jednak. Poza tym już o wiele swobodniej poruszała się i wskakiwała na kanapę. I wygląda już zdecydowanie mniej nieszczęśliwie :D

Wszystko będzie dobrze :D

Dobrej nocki życzę :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto maja 13, 2008 20:35

kasia86 pisze:Wszystko będzie dobrze :D

Dobrej nocki życzę :D

Dziękuję :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 14, 2008 17:06

Co słychać u dziewczynek? :)

Ja wczoraj i dzisiaj, przez 4 godziny nie mogłam się połączyć z forum, i nie wiem dlaczego :crying: miałaś może taki problem?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 14, 2008 19:04

kasia86 pisze:Co słychać u dziewczynek? :)

Ja wczoraj i dzisiaj, przez 4 godziny nie mogłam się połączyć z forum, i nie wiem dlaczego :crying: miałaś może taki problem?

Tak, to musiało dziać się coś z serwerem.

Dzisiaj musiałam wyjść na 4 godziny, więc zabawy w słonku trwały trochę krócej, ale każdy zdążył pobiegać, wygrzać się, wytarzać i pochłodzić w cieniu. A mnie udało się wypatrzyć w trawie, która już odrosła - kupkę Kropci, zgrabnie zakamuflowaną :lol:
Tak więc było "dla każdego coś miłego" :lol:

Pozdrawiamy wszystkich przedwieczornie :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 15, 2008 15:09

Witam popołudniową porą :D

Mrusia już szczęśliwa? Czy jeszcze sie boczy na Ciebie? :lol:
A Bisi brzuszek, nie sprawia już kłopotu?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 15, 2008 18:41

http://upload.miau.pl/show.php?u=3/86800
zakochałam się w tym zdjęciu :love: ależ z Kasi Tygrys :!:

Głaski dla wszystkich Panienek wysyłam :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw maja 15, 2008 20:26

ryśka pisze:http://upload.miau.pl/show.php?u=3/86800
zakochałam się w tym zdjęciu :love: ależ z Kasi Tygrys :!:

Głaski dla wszystkich Panienek wysyłam :D

Głaski przekazane i przyjęte przez zainteresowane z radością :D

Kasia jest piękna, mimo upływu lat i kilku więcej siwych włosków na karczku :lol: A do tego jest wciąż młoda duchem i rozrabia, jakby miała 9 miesięcy, a nie - co najmniej - 9 lat.

Poniżej - Kasia koło murku (zdjęcie jeszcze nie publikowane :wink: )

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 15, 2008 20:39

kasia86 pisze:Mrusia już szczęśliwa? Czy jeszcze sie boczy na Ciebie? :lol:
A Bisi brzuszek, nie sprawia już kłopotu?


Mrusia w coraz lepszej formie :D
Dzisiaj znowu myła się, jeszcze bardziej solidnie niż poprzednio. Uspokoiła się także, widząc, że czas mija, a ja jej nie wywożę z domu. Apetyt ma doskonały, więc mam nadzieję, że wkrótce potłuścieje. Już jej chyba nic nie boli i przyzwyczaiła się do szwów, bo nawet ostrzy pazurki na drapakach. No i oczywiście dzisiejszy dzień smacznie przespała, nie licząc małej wycieczki do ogródka o poranku :D .

A z brzuszkiem Bisi była wczoraj mała wpadka, bo nie zauważyłam, że Mruśka odeszła od swojej miseczki i Bisia momentalnie dorwała się do Exigenta. Efekt był wiadomy. Dzisiaj więc już żadnej miseczki nie spuszczam z oka nawet na sekundę :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1427 gości