Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 4 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 10, 2007 5:33

Kicorek pisze:Filmik wreszcie się wgrał:
http://pl.youtube.com/watch?v=wMUmUogz2sY


Ależ się Alma robi wysoka 8O , to już dorosła devonka :wink:

Trzymaj się Aga i nie przejmuj głupimi uwagami ludzi 8)
Ostatnio edytowano Pon gru 10, 2007 17:08 przez gattara, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon gru 10, 2007 9:21

Dzień dobry :)

Trzymam kciuki za całkowite rozwiązanie problemu :)
A ludźmi się nei przejmuj... niektórzy mają zbyt ograniczone rozumy, zeby zrozumieć co nieco ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 10, 2007 10:04

zunia pisze:Almy nie sprzedawaj a zazdrościć nie masz czego nikomu, ślub jest fajny ale uwierz czasami tylko ślub :cry:

Dokładnie tak :|
Po cichutku śledzę Wasz wątek, patrzę jak rośnie pięęękna Alma ...
Nie umiem pocieszać, napiszę tylko: będzie dobrze :)

A bombki można jeszcze zamówić ... ?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon gru 10, 2007 12:28

Kicor,
będzie dobrze, musi być. Zobaczysz.

Koleżanką się nie przejmuj. Po pierwsze: wiele osób uważa, że "to tylko kot", a nie narzeczony ;-), a być może tak jest skupiona na swoich problemach, jedynych i najwazniejszych na świecie, że nie jest w stanie zrozumieć, że ktoś też może mieć kłopoty.
A może nie miała złych intencji? tylko tak walnęła bezmyślnie...

Najważniejsze, żeby Hestia nie musiała cierpieć, żeby nóżka nie bolała. :ok:
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon gru 10, 2007 17:07

Dzięki, na kociarzy zawsze można liczyć :)
Jutro po południu kontrola :?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 10, 2007 17:12

Ja przyznaję, że w natłoku problemów z moimi kotami zaniedbałam ten wątek. Teraz trochę doczytuje po łebkach...
Kicorku, przede wszystkim duże kciuki za Hestię i za wynik jutrzejszej kontroli. A Ty się nie smutaś, będzie dobrze!
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 10, 2007 18:16

A ja wrócę do arcydzieł bombkowych - cudowne są...oczu nie mogę nacieszyć...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon gru 10, 2007 18:56

:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon gru 10, 2007 19:01

:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon gru 10, 2007 19:35

To ja jak Beata, bo nic juz nie moge dodac do tego co słusznie powiedzieli inni Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon gru 10, 2007 19:43

:D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 10, 2007 22:09

Niecałą godzinę temu, po 21.00, Hestii znów rzepka przeskoczyła :(
A ilu takich przypadków nie widziałam? :(
Mam przeczucie, że nie obejdzie się bez ponownej operacji :(
Miesiąc w plecy :(

Jutro po południu urywam się z pracy i jedziemy na umówioną kontrolę.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 10, 2007 23:18

Trzymam kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto gru 11, 2007 9:06

Mocne kciuki i łapy.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto gru 11, 2007 9:17

Czekam na wieści...

Iza

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości