Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agusia pisze:siedzi tylko i patrzy.. nie chce wody ani nawet gerberka (którego i tak nie powinna dostać..).. Może jednak odstawić ją dzis do lecznicy na noc ? Chyba tak będzie najrozsądniej..
Chilli pisze: Antybiotyki o szerokim spektrum niszcza miedzy innymi naturalna flore bakteryjna, co otwiera drzwi grzybom...
ale naduzywanie antybiotykow juz od dawna jest szeroko potepiane przez srodowiska lekarskie...
Sprawdzenie bakterii zajmuje najwyzej jeden dzien - tyle rosna.
Przede wszystkim jednak trzymam za koteczke - oby miala szczescie.
Blue pisze:
W przypadku panleukopenii
...
Takze w przypadku panleukopenii?
...
W przypadku panleukopenii
...
Chilli pisze:O panleukopenii nie mam najbledszego pojecia, niestety.
Po prostu pierwsza reakcja jest protest przeciwko podtruwaniu i tak juz wycienczonego kota antybiotykami..
Blue - na ile jest pewne, ze to panleukopenia?
Agusia pisze:Mimi walczy ale coraz słabiej.. siedzi sobie w kąciku i cieknie z niej ciągle mimo wszystkich podanych leków.. jak na razie wymiotowała tylko dwa razy ogólnie, ale wiem , ze to nie ma znaczenia, bo Bąbelek też nie wymiotował dużo.
Jest potwornie osłabiona, chuda..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1500 gości