Pimpek tak plakal pod drzwiami, ze mu pokazalam wujcia jeszcze przed wieczorem, nie okazal agresji, tylko niezwykle skrupulatnie go obwachal od czubka glowy do konca kity, na pyszczku mial wypisane "No to Wujcio, poznaje, ale dlaczego tak dziwnie pachnie?"
Wieczorem juz bylo normalnie. Jeszcze Sasza go skrupulatnie obwachal, a zwlaszcza tyl, bo Puszek sobie podsikal w lecznicy lub transporterku portki i bylo czuc. Potem z rozpedu jeszcze obwachal zadek Fifince-mina Fifinki bezcenna!
Teraz juz normalnie, Puszek sie umyl i juz nastepnego dnia nie wydzielal zadnych woni
Ma dobry apetyt, ale jeszcze go pasę z reki, bo zaczal sie robic zbyt juz chudy-w lecznicy wazyl 3,70 kg. Od prawie 4 lat stale stopniowo chudnie
A w kwietniu wazyl jeszcze okolo 4,20 kg, musze go podtuczyc.
Maya natomiast jakby przytyla
Po zmianie karmy siersc przestala wypadac i odroslo jej piekne, geste futro, wszystkie lyse placki zarosly. Tylko portki z szarawarow przeksztalcily sie w szorty i nie odrosly

Jednak to moze lepiej, biorac pod uwage, co bywalo przy szarawarach w przypadku rzadkiej kupy

Odpukac, imperatorskie kupy tez sie poprawly i sa normalne
