Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś. cz.3

Dobrej , spokojnej nocki :1luvu:

Zapraszamy na nowy wątek
viewtopic.php?f=46&t=153379&p=9853447#p9853447

Zuziu

Przyjmuj ode mnie spóźnione, nie mniej bardzo serdeczne życzenia imieninowe

Zdrówka dla Ciebie, Rodziny i zwierzątek, dużo uśmiechu na co dzień i od święta, weny, żebyśmy mogli podziwiać
Twoje piękne obrazy i spełnienia marzeń

:1luvu:

Elu,

Bardzo, bardzo dziękuję za życzenia :1luvu:

Chciałabym, żeby się spełniły :ok:

chociaż troszeczkę, ociupinkę :dance:

Wiesz Zuziu zastanawiałam się wczoraj nad zmianą zachowania pana persa. Bardziej zaczęłam zwracać uwagę na zachowanie kotek i zdziwiło mnie pewne podobieństwo.

Zuzia do tej pory była koteczką która chętnie się miziała ale wtedy gdy sama brałam ją na ręce lub na kolana.Od kilku dni Zuzia nachalnie dopomina się głasków i miziaków.Gdy siedzę przy komputerze wspina się pazurkami po moich nogach robiąc mi w nich ażurek aby ją wziąć na kolanka i miziać ,miziać i miziać

Myślę że to jednak pogoda i to jaki wpływ ma na nas od działowuje na zachowanie kotów. :mrgreen:

Zuziu spóźnione ale prosto z serca :1luvu:

Wszystkiego Najlepszego :1luvu:

Dużo zdrowia, szczęścia, bo to najważniejsze :1luvu:

Spełnienia marzeń :1luvu:

Jak Kacperek ? :1luvu:

Ja też przyłączam się do życzeń , spóźnione ale szczere ..Wszystkiego Najlepszego :1luvu:

Dużo zdrowia i zwierzaczków :mrgreen:

Hej ! U nas zimno . Przyszłam sie ugrzać na Twój wątek :1luvu:

tylko u Lidki było dziś gorąco :1luvu:

Ona spocona, koty też :1luvu:

nawet foty spocone są....
viewtopic.php?f=1&t=149235&start=1080

Witam, wpadłam tylko na momencik:)
Cały dzień minął nam tak szybko....było trochę pracy i troszkę przyjemności:)
Dzisiaj córka z zięciem zrobili mi Dzień Matki, a jutro my jedziemy zrobić Dzień Mamy, Mamie mojego męża :1luvu:

Ewa L. pisze:Wiesz Zuziu zastanawiałam się wczoraj nad zmianą zachowania pana persa. Bardziej zaczęłam zwracać uwagę na zachowanie kotek i zdziwiło mnie pewne podobieństwo.

Zuzia do tej pory była koteczką która chętnie się miziała ale wtedy gdy sama brałam ją na ręce lub na kolana.Od kilku dni Zuzia nachalnie dopomina się głasków i miziaków.Gdy siedzę przy komputerze wspina się pazurkami po moich nogach robiąc mi w nich ażurek aby ją wziąć na kolanka i miziać ,miziać i miziać Myślę że to jednak pogoda i to jaki wpływ ma na nas od działowuje na zachowanie kotów.

Ewo, napewno pogoda ma wpływ na nasze zwierzorki:) ale Gapciu wczoraj przeszedł sam siebie, zresztą dzisiaj też nie był mniej aktywny, chociaż już z umiarem, jak przystało na starszego pana

Ale jakiś niepokojących objawów nie zauważyłam, apetyt duży, oczy też:) i chęć podrywania panienek:)
Obserwuję "podrywacza", chociaż myślę, że raczej to chyba nic grożnego...niemniej jednak trzymam rękę na pulsie :ok:

Miraclle pisze::oops:
Zuziu spóźnione ale prosto z serca
Wszystkiego Najlepszego
Dużo zdrowia, szczęścia, bo to najważniejsze
Spełnienia marzeń

Jak Kacperek ?

Basiu

Dziękuję za życzonka :1luvu:

I wierzę, że spełnią mi się marzenia, skoro tak pięknie mi życzycie :dance:

Kacperek dzisiaj też biegał za panienkami, ale jakby "wolniej":)
I tak jak wczoraj to i dzisiaj panienki biegały po mieszkaniu, Pan Kacper za panienkami, a Mały Cudaczek za nimi mocno zdziwiony, bo nie wiedział, czy to zabawa w chowanego i wszyscy się bawią, czy też zabawa tylko dla wybranych :mrgreen:

a do tego dziewczyny uciekając przed Kacperkiem "zapomniały" bić Rambuśka :ryk: