Broszka pisze:felin pisze:Ale ten Pippin "szparagowaty"
W sensie długi i chudy?
Strasznie jest szkieletowaty i szczerze mnie to martwi![]()
Od kastracji urósł ale w ogóle nie przybrał na wadze... Wrażenie potęguje jeszcze to brzydkie wyrudziałe futro![]()
Mój rudzielec przez rok po kastracji dalej byl taki chudy, chociaż żarl za trzech. Dopiero jesienią mu się coś w fizjologii zmienilo i nabral cialka

Ja mam od lat takie spostrzeżenie, że one tak do drugiego roku życia rosną liniowo, a dopiero potem widać przyrost wagi.
Zrób mu test na bialaczkę, żeby się nie stresować, że chory, dobrze karm i czekaj. Jestem pewna, że w końcu nabierze normalnych ksztaltów.