Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

Umówiłyśmy się na popołudnie ....

kwinta pisze:Czy Niuniek jeszcze u Ciebie Iza ?

Avian pisze:Umówiłyśmy się na popołudnie ....

a ja biorę d.. w troki , Nunusia pod pachę i uciekam :oops:

Żartuję , oczywiście.

Nunuś mój kochany rozkręca się coraz bardziej, zaczyna rozrabiać. biegać, podskakiwać.

Boję się , że w nowym domku znów się wycofa :cry:

szkoda............................. :cry:

puszatek pisze:szkoda.............................

Szkoda że okazał sie kocurem dominującym, ale podziwiam Izkę że potrafiła podjąc decyzję wybierając dobro kota :ok:

Izka, szacun

izka53 pisze:
Nunuś mój kochany rozkręca się coraz bardziej, zaczyna rozrabiać. biegać, podskakiwać.

Boję się , że w nowym domku znów się wycofa

Jeśli tamten domek da mu tyle miłości co TY Iza, to szybciutko ślicznotek będzie podskakiwał, biegał i rozrabiał a TY nie zamartwiaj się jego wycofaniem :ok:

A że smutno, na pewno ....

Napiszcie co nieco wieczorkiem jak kocurek przywitał nowy dom ... :ok:

Izka53 - ukłon do samej ziemi za Twe cudne serduszko

Nunuś pojechal

:crying:

Izusia

.
Biednaś Ty bardzo

.
Ale za decyzję chylę czoła...

Prawdziwa miłość to znaleźć najlepszy dom, a nie zatrzymać dla siebie.

izka53 pisze:Nunuś pojechal

Przytulam Izunia :1luvu:

MalgWroclaw pisze:Prawdziwa miłość to znaleźć najlepszy dom, a nie zatrzymać dla siebie.

A czy glupie serce to rozumie :?:

Dzwonilam juz do Renaty - nowej Dużej . Nunuś zwiedza dom, wszedl po schodach na pietro , wskoczyl na kanapę , dosiadl do miski. Troszkę gada.
Ludzie przesympatyczni - tzn Renata i jej syn Maciej :1luvu:

. Zszokowani ciut, że on taaaaki duży. A podobno Duży zareagowal a większego juz nie bylo :mrgreen: