Badylek [*] i wracający z adopcji Mroczek [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 29, 2013 9:59 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

kaja555 pisze:fałszywy alarm :) burasek już nie syczy, a Mrok częsciej i chętniej wychodzi :)
obydwaj urządzają gonitwy, szczególnie w nocy, już się bawią

kciuki nadal potrzebne żeby się dogadali :ok: :ok:


Właśnie miałam pisać, że miałam cośkolwiek inne informacje ;)

W tej chwili problemem jest hałas, który w kawalerce jest dość trudny do zniesienia przy kotach gadających ze sobą w celu zapoznania się, szaleńczych gonitwach po nocy i Buraskowym gadaniu , prawdopodobnie z tęsknoty za poprzednim domkiem... Mam nadzieję że trochę się uspokoją i dadzą dużej choć trochę pospać - macie może jakąś poradę na to ;)?
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon kwi 29, 2013 11:39 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

z mojego doświadczenia to jest kwestia kilku pierwszych dni, Kleks też w każdym z nowych miejsc gadał zawzięcie, ale mu to przechodziło i teraz milczy, tylko niestety też sie bawi nocą i zachęca "starszyznę" do zabawy...
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)


Post » Czw maja 09, 2013 10:39 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

Mroczek, po początkowym ożywnienu zrobił się osowiały.
Nie podchodzi już za bardzo do Dużej (mniej ucieka ale nie podchodzi jak wczesniej o głaski), więcej śpi...
Buras go zaczepia ale Mroczek głównie ignoruje.

Nie wiem co doradzić Dużej Mroczka, co też w główce tego małego głupola się dzieje :/
Macie może jakieś pomysły? :|
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 09, 2013 11:13 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

chyba jeszcze potrzeba czasu,
a jak jest gorąco to koty też nie chcą się bawić, może dlatego jest osowiały

Buras to trochę adhd, jego pewnie pogoda nie dotyczy
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw maja 09, 2013 11:26 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

kaja555 pisze:chyba jeszcze potrzeba czasu,
a jak jest gorąco to koty też nie chcą się bawić, może dlatego jest osowiały

Buras to trochę adhd, jego pewnie pogoda nie dotyczy


Zacytuję:
(Mroczek)zawsze podchodzil jak siedzialam na kanapie i wyciagalam reke.. albo sam sie prosil o glaskanie
obijajac sie o nogi, a teraz pelna olewka
moze zazdrosny jest?


W sumie Mroczek u mnie głównie spał (no chyba, że pojawił się kot, ale to też niekoniecznie - jak był Badylek to wcale niecodziennie się ganiali), może to rzeczywiście aura go usypia :ok:

Podbno Bury już Mroczka po łebku mył :wink:
A Dużą Buras kupił swoim wsparciem po wizycie u dentysty :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 09, 2013 12:02 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

:) może po prostu Mrok ma nastrój na "olewkę"

ja zawsze mówię, że nic na siłę, jak będą problemy to będziemy szukać domu Burasowi, ale mnie się wydaje, ze to zmierza w dobrym kierunku

koty mają też swoje nastroje i pogoda na nie bardzo wpływa, ja swoich wolnożyjących to wcale nie widuję od czasu jak jest ciepło, rzadko któryś się pojawi i te które się łasiły w zimie teraz ledwo chcą podejść, bo juz nie są tak głodne, żeby prosić się o jedzenie, wiec od razu mniej mnie lubią

a jak jest Buras, to jest na pewno więcej jedzenia dostępnego i Mrok też nie bywa głodny, żeby się zacząć prosić (choć Buras podobno strasznie wyżera...) Myślę że jeszcze trzeba poczekać i dać im czas, ale raczej wygląda to obiecująco.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)


Post » Czw maja 16, 2013 12:52 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

Może znacie kogoś... (małe szanse ale...)

viewtopic.php?f=1&t=153138

Chodzi o Mroczka i Burego, w najgorszym wypadku pojadą do mnie, ale wiadomo jak Mroczek reaguje na podróże...
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 16, 2013 13:03 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

Zapytałam, dałam znać osobie pochodzącej z Knurowa (ale juz mieszkającej w innym miejscu).
Może akurat coś...

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw maja 16, 2013 13:06 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

jaaana pisze:Zapytałam, dałam znać osobie pochodzącej z Knurowa (ale juz mieszkającej w innym miejscu).
Może akurat coś...


Wspaniale, dziekuję bardzo Jaaana :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 16, 2013 13:32 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

ja też szukam :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)



Post » Wto cze 11, 2013 9:11 Re: Duża bezkocia. Mroczek dzielnie się oswaja w DS.

Mroczek żyje , miewa się dobrze, aczkolwiek z tego co słyszałam głównie ignoruje dużą i kumpla.
Kumpel daje Dużej w kość bo drze się pod drzwiami aż sąsiedzi przychodzą :roll: Więc prawdopodobnie zaopiekuję się nim na czas nieobecności wakacyjnej - Mroczek zostanie sam w swoim mieszkaniu (bo podróże to nie jego hobby), ma załatwioną opiekę, a ja, znowu, przez kilka dni będę zakocona :D
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości