H2E2- związek czystej miłości

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 17, 2012 20:00 Re: H2E2- związek czystej miłości

sunshine pisze:Czy ja jestem normalna? Za każdym razem, gdy pakuję torbę, mam wrazenie, że koty smutniej na mnie patrzą. Wczoraj niemal wysiadłam z samochodu, bo tak tęskniłam za kotami. Wyjazd dwudniowy...

Jeśli :mrgreen: to, że mam tak samo oznacza, że jesteś normalna - to tak :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob sie 18, 2012 18:33 Re: H2E2- związek czystej miłości

No to jestem :ok:

Wróciliśmy. Koty stęsknione. Hans ofiarnie pomagał mi rozładować wałówkę. Erwin baaardzo głośno i jękliwie opowiadał kto i co złego mu zrobił. Dziewczyny wszystko obwąchały, wpakowały się do kartonów. Helga od razu zagoniła służbę do zabawy piórkiem.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 19:19 Re: H2E2- związek czystej miłości

Przyciągnął mnie tu "podpięty" banerek Gadżeta, przycupnę u Was :) a wolną chwilą nadrobię zaległości w czytaniu :wink:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 19:57 Re: H2E2- związek czystej miłości

Zapraszam serdecznie. U nas niewiele się dzieje, coraz mniej osób zagląda, ale jest miło i serdecznie. No i jakie piękne koty :P

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2012 21:42 Re: H2E2- związek czystej miłości

Ja zaglądam ale nie piszę :D .
Moja Mili też nie lubi jak z domu wychodzę nawet do miasta. Stoi pod drzwiami i miauczy z tęsknoty, ze ją zostawiam. A jak wyjeżdżam na dłużej to zawsze jest smutna.
Muszę kupić krytą kuwetę bo mi siura ostatnio za. Tyłek za bardzo wypina i wszystko na podłogę leci :|
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob sie 18, 2012 21:59 Re: H2E2- związek czystej miłości

Ależ zaglądamy, tylko ... milcząco :wink:

Ja też za moimi kotami tęsknię i też myślałam, że to nie do końca normalne, ale zmieniłam zdanie. Ciekawe tylko, czy one za nami tęsknią tak samo, jak my za nimi :roll:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2012 8:19 Re: H2E2- związek czystej miłości

Obrazek
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie sie 19, 2012 14:35 Re: H2E2- związek czystej miłości

A ja nie miałam czasu - wybacz

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33219
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sie 19, 2012 18:26 Re: H2E2- związek czystej miłości

Och, ja naprawdę nie myślałam, ze tyle miłych osób tu zagląda...

Nasze koty na pewno za nami tęsknią. Całą noc spałam obłożona. Rano zostałam wylizana przez Elzę i Erwina. W nocy chyba ktoś rzygnął na nasze łóżko bo nad ranem Hans starał się coś zakopać na pościeli, kopał na cztery strony świata- dosłownie, kręcił się w kółko i kopał tylko w czterech miejscach. Gdy HSB zaczął głaskać Elzę, pokazałam to Erwinowi a on zazdrośnie zaraz pobiegł i podstawił swój łepek, mimo że leżał u mnie na brzuchu :roll: Mimo chwilowych przerw, dały nam pospać do 9ej :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2012 18:36 Re: H2E2- związek czystej miłości

A nas dzisiaj odwiedziła śliczna mała kocica. Wspólnie zastanawialiśmy się nad płcią tego maleństwa :lol: Kicia chciała wszędzie wejść, wszystko zobaczyć. Zajrzałam jej do uszek a tam aż czarno. To kicia, którą przygarnęła nasza znajoma.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2012 18:57 Re: H2E2- związek czystej miłości

Ja też zaglądam, kochana. Rzadko piszę, ale jestem na bieżąco z czwórkotem :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 19, 2012 19:00 Re: H2E2- związek czystej miłości

ooooooooo a już myslałam, ze jakąś bidę znaleźliście ;)
dobrze, że kicia ma swój domek :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2012 20:18 Re: H2E2- związek czystej miłości

Też się cieszę, bo domek jest fajny. A Mała pełna energii. Przy okazji obcięliśmy jej pazury. To był jej pierwszy raz w życiu. Gięła się jak mała żmija. Ale daliśmy radę :ok:

Właśnie po suficie chodzi biedronka. Hans śledzi ją pełen skupienia. Taka mała czarna figurka. Jakiż on jest przystojny!

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 20, 2012 15:08 Re: H2E2- związek czystej miłości

Hej Justyś a który z Twoich kociaków jest najbardziej miziaty??? Bo mi się wydaje że bure koty są naj, naj miziate. Wczoraj byłam na wsi u znajomych i oni mają dwa buraski jak Elza Twoja i normalnie same łepki w ręce wkładają żeby je głaskać :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon sie 20, 2012 16:17 Re: H2E2- związek czystej miłości

Moniko, Elza była najbardziej miziasta, dopóki nie przyszedł Erwin. Elza sama się domaga głaskania, włazi na kolana, liże po rękach. Potrafi łazić po mieszkaniu i głośno się skarżyć, że: nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi. Ale Erwin to jest pierwszoligowy zawodnik. Włazi na kolana nawet jak nie masz ochoty na głaskanie, potrafi podejść i swoim wielkim ciałem przygnieść nogę, bo robi niespodziewany pad na bok. Mruczy tak, ze sufit podnosi. I przegoni każdego kota, który usiądzie na kolanach, które on sobie wybrał.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 166 gości