Skierniewicka banda i arystokracja

to prawda, one sa w tym mistrzami :mrgreen:

Rewelacja

Natuś i Bono :mrgreen:

selene00 pisze: Chciałabym mieć taką umiejętność pakowania, jak mają koty!

pakowania SIĘ, czy RZECZY? :mrgreen:

najmysia pisze:
selene00 pisze: Chciałabym mieć taką umiejętność pakowania, jak mają koty!
pakowania SIĘ, czy RZECZY?

Obie umiejętności zdają mi się cenne! :twisted:

w sumie tak

przy takiej temperaturze i wietrze???

nie da się :twisted:

kiche_wilczyca pisze: nie da się

wiem, dlatego tak napisałam :evil:

Pisałam już u mnie na wątku. Dziś rano koksowniki stały na przystankach jak w latach 80-tych. Jak jutro bedą to spróbuję sfocić, o ile bedzie coś widać, na wytworze wyrobu aparatopodobnego.

czytałam

Po Wawce chyba ściągnęli, bo już w tamtym roku w stolycy były koksowniki

E, u nas często są. Tj często jak są mrozy. W sumie od lat. Ale i tak za każdym razem mnie zaskakują.

Cześć koteczki i Duże. Zimno strasznie.

Witam

W mojej mieścinie też koksowniki stawiają, ale chyba tylko rano, bo jak wracam koło 18 z pracy, to już ich nie ma.
Dzisiaj nie byłam w pracy, tylko jechałam przed południem krew oddać, to też nie widziałam, ani w Warszawie, ani u mnie, więc chyba tylko w jakis nielicznych punktach stawiają.
Albo może jeszcze nie jest wystarczająco zimno :evil:

pocieszający jest fakt, że za parę dni zacznie odpuszczać

Jakby tak było ze 20 na plusie, to może zacznę w boga wierzyć :mrgreen:

Skierniewicka banda i arystokracja

Kto przegląda forum