MalgWroclaw pisze:Najgorsze, że nawet jeśli pani były fankami Lecha Kaczyńskiego, to nic z tego nie wynika. Bo zwykle takie uwielbienie jest wybiórcze i tego, czego się nie chce przyjmować do wiadomości, po prostu się nie przyjmuje
Tu się niestety zgodzę.
Mimo to próbowałabym. I jeszcze można dodać strrraszne opowieści o blokach nawiedzonych gremialnie przez gryzonie po pozbyciu się kotów. To akurat są fakty, mogę służyć adresem z niedalekiej mojej okolicy. Teraz panie z owego nawiedzonego bloku domagają się wpuszczenia kotów, ale znając ich "miłosierdzie" raczej nikt im kota nie da...