BABINIEC: Lola & Pixi & Mila część II.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 07, 2012 8:47 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

O jej!! No to troszkę spóźnione, ale bardzo szczere życzenia dla jubilatki. :1luvu:
Zdrówka, smakowitej miseczki i dużo mizianek. :birthday: :balony:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 15:35 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

ja też przyłączam sie do życzeń :)
wszystkiego najlepszego Pixie, zdrówka, szczęścia i zawsze pełnego brzuszka :torte:

Tobie Karola i pozostałym pannom też dużo zdrówka :)

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Czw cze 07, 2012 17:41 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

Dziękujemy. Ja już prawie ok, morze Coca-Coli ma właściwości lecznicze, ale u Mili niestety powtórka z rozrywki :( . Nie było tak spektakularnie jako ostatnio, tym razem nie wymiotowała, ani dziwnie nie charczała, ale krew w moczu znowu się pojawiła. :( Chodziła, napinała się... Dziwne to wszystko, bo chwilę wcześniej normalnie się wysikała, minęły dosłownie ze 2 minuty i widzę, że kotka cała napięta siedzi w przedpokoju :(. Ogonek uniesiony tak jakby chciała zrobić siku, a potem to już krople krwi. Ech. Dałam jej połówkę Nospy i po 20 minutach jej przeszło.
Żeby tylko dała mi jutro złapać ten mocz, byłoby coś więcej wiadomo...

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw cze 07, 2012 20:27 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

Kurcze, no !!! Tak bym chciała Wam jakoś pomóc, ale jestem za głupia. Kciuki moge tylko mocno zacisną i nie puszczać, aż sie wyjaśni :ok: :ok: :ok:
Może przyczyna jest zupełnie gdzie indziej :roll:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw cze 07, 2012 20:37 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

jasdor pisze:Kurcze, no !!! Tak bym chciała Wam jakoś pomóc, ale jestem za głupia. Kciuki moge tylko mocno zacisną i nie puszczać, aż sie wyjaśni :ok: :ok: :ok:
Może przyczyna jest zupełnie gdzie indziej :roll:

Ja też się nie znam kompletnie,ale te wymioty dają do myślenia :roll:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 07, 2012 21:41 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

Krew na pewno wypływa z cewki moczowej, Mila jest kotem całkowicie obsługiwalnym i dziś jej zajrzałam pod ogon jak siedziała taka napięta i na 100% krew leci właśnie stamtąd.
Przeczytałam też Kryształową SUKę tu na forum i według informacji tam zawartych kryształy nie uszkadzają błony śluzowej pęcherza...

Nie wiem, martwię się, na pewno będziemy szukać przyczyny.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw cze 07, 2012 21:43 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

karola7 pisze:Krew na pewno wypływa z cewki moczowej, Mila jest kotem całkowicie obsługiwalnym i dziś jej zajrzałam pod ogon jak siedziała taka napięta i na 100% krew leci właśnie stamtąd.
Przeczytałam też Kryształową SUKę tu na forum i według informacji tam zawartych kryształy nie uszkadzają błony śluzowej pęcherza...

Nie wiem, martwię się, na pewno będziemy szukać przyczyny.

Nie martw się na zapas...tak ,tak wiem łatwo się mówi :? Trzymam kciuki za trafną i szybką diagnozę :ok: :ok: :ok: Kiedy następna wizyta u weta?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 07, 2012 21:52 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

Jutro. Chciałabym zbadać ten jej mocz. W morfologii nie wyszedł stan zapalny. Ostatnio u weta została też dokładnie obmacana.
Ja się obawiam, że to może mieć wszystko podłoże psychiczne, koty są tak delikatnymi istotami... :roll:

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw cze 07, 2012 21:54 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

karola7 pisze:Jutro. Chciałabym zbadać ten jej mocz. W morfologii nie wyszedł stan zapalny. Ostatnio u weta została też dokładnie obmacana.
Ja się obawiam, że to może mieć wszystko podłoże psychiczne, koty są tak delikatnymi istotami... :roll:

A może usg by coś wykazało,może ma cos tam w środku i co jakiś czas to pęka :roll: Nie wiem...
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 07, 2012 22:00 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

Najgorzej, jak trzeba walczyć z niewiadomoczym

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt cze 08, 2012 17:10 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

Udało mi się złapać mocz, zawiozłam od razu do lecznicy, jutro rano będzie wynik i wtedy wet postanowi co dalej.
Odebrałam też wyniki badań krwi, wcale nie są takie super, owszem nerkowe parametry się poprawiły, ale rozmaz jest taki sobie, hematokryt prawie 55% u kota który tyle pije, no załamka :( . Wapń wysoki i fosfor też - choć niższe niż ostatnio.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon cze 11, 2012 18:52 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

karola, masz te wyniki moczu ? Napisz proszę, jak czuje się Mila i czy krwiomocz się powtórzył ...

Co mówi wet ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon cze 11, 2012 19:14 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

no własnie, jakie wieści ?
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon cze 11, 2012 21:52 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

Mila na szczęście czuje się bardzo dobrze.
W moczu wyszły liczne kryształy, ph jest podwyższone, a tak to raczej ok.
Podwyższony hematokryt podobno może być efektem działania śledziony, która w stresie się kurczy i ma duży wpływ na ten parametr - tak twierdzą mądrzy ludzie. Poza tym co jak co, ale Mila na odwodnioną nie wygląda, kot odwodniony ma podobno lepkie błony śluzowe, dziąsła - u niej tego nie ma.
Biega, bawi się, ma apetyt, jest dobrym humorze - tfu, tfu, żeby nie powiedzieć tego w złym momencie,
Wet twierdzi, że gdyby była kocurem to już by się zatkała, kotki mają większy otwór cewki moczowej więc to co ją "przytykało" jakoś udało jej się wypchnąć. No i mnie się źle wydawało, że kryształy tworzą się w pęcherzu, a one jednak swój początek mają już w moczowodach. Na razie się trochę "zakwaszamy", choć ja już naprawdę nie wiem jedni twierdzą, że struwity należy olać, że nie uszkadzają błony śluzowej pęcherza, inni wręcz odwrotnie. Jeszcze kolejni, że kryształy występują u kotów które pobierają niewystarczającą ilość płynów - Mila pobiera ich naprawdę dużo, jak łapałam siuśki to zapełniła 3/4 pojemnika na mocz - takiego ludzkiego. Dziennie ma 250-300ml jak nic.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon cze 11, 2012 21:59 Re: BABINIEC : Lola & Pixi & Mila część II - Pixi kończy 2 l

No, to nie ma tragedii.
Jak jeżdziłam do weta w Rzeszowie, miała taka gablotkę różnych eksponatów "wyjętych" z kotów. Między innymi takie kolczaste paskudztwa. W głowie sie nie mieści, co sie w kocie potrafi narobić :strach: Oczywiście zapytałam co to i dlaczego. Powiedziała wtedy, że bardzo dużo zależy od predyspozycji kociego osobnika. Nie ma reguły w ich tworzeniu się.
Ale, swoją drogą, ładne były :mrgreen:
Miluniu zdrowiej koteczko ! I brykaj z ciociami ! I nie martw już Dużej :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 30 gości