
Zdrówka, smakowitej miseczki i dużo mizianek.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jasdor pisze:Kurcze, no !!! Tak bym chciała Wam jakoś pomóc, ale jestem za głupia. Kciuki moge tylko mocno zacisną i nie puszczać, aż sie wyjaśni![]()
![]()
![]()
Może przyczyna jest zupełnie gdzie indziej
karola7 pisze:Krew na pewno wypływa z cewki moczowej, Mila jest kotem całkowicie obsługiwalnym i dziś jej zajrzałam pod ogon jak siedziała taka napięta i na 100% krew leci właśnie stamtąd.
Przeczytałam też Kryształową SUKę tu na forum i według informacji tam zawartych kryształy nie uszkadzają błony śluzowej pęcherza...
Nie wiem, martwię się, na pewno będziemy szukać przyczyny.
karola7 pisze:Jutro. Chciałabym zbadać ten jej mocz. W morfologii nie wyszedł stan zapalny. Ostatnio u weta została też dokładnie obmacana.
Ja się obawiam, że to może mieć wszystko podłoże psychiczne, koty są tak delikatnymi istotami...
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 30 gości