3xG + R + Lolka na koloniach. Piękna wiosna tej jesieni

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 11, 2012 10:47 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Podziwiam towarzystwo na fotkach, siem zachwycam, czytam i tylko w nozdrzach tak jakoś mi dziwnie :twisted: :wink: Ale to zdecydowanie w radości z relacji nie przeszkadza 8)
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto wrz 11, 2012 10:59 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Georg-inia pisze:
gosiaa pisze:Inga, wrotycz albo piołun.
Jak rośnie jest OK, ale jak to dostanie wilgoci to masakra, smród kupy z padliną i czym tam jeszcze.
Na wsi sąsiad używa tego jako naturalnego specyfiku przeciw szkodnikom, wrzuca do kotła i zalewa wodą, po jakimś czasie odlewa i pryska tym rośliny, smród na pół wsi, długo się utrzymuje :evil:


ja cienka z botaniki jestem, ale po obejrzeniu zdjęć w necie - to mamy na podwyrku jedno i drugie :roll: powiedz tylko, jak to się dzieje, że wszystko inne uschło, a to zgniło? co? jakoś wybiórczo ten niewielki deszcz spadał? tylko na te piołuno-wrotycze? :twisted:


ale mamy temat... :roll: :lol:


Może piesy twardo podlewały :)
Widziałam kolejki przy misce z wodą :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 11, 2012 11:59 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

To zdechła korona cesarska była - to dopiero wali :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 11, 2012 12:02 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

I powiedz proszę swojemu grafitowemu macho, żeby powiedział mojemu, że nie rozwala się przedramienia Dużej na jej kwadrans przed wyjściem, z krokodylem na paznokciach :x

Witanko :kotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 11, 2012 12:12 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

AYO pisze:To zdechła korona cesarska była - to dopiero wali :x



uff, jednego przynajmniej jestem pewna - to nie to :ok: takie u nas nie rośnie.
Kto miał krokodyla na paznokciach? 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 11, 2012 12:21 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

JA.
Szlycznie zieloniutkiego, z pękaczem i połyskiem :x
I źwierzątko mnie jebło za przeproszeniem :x

Bez osterzeżena. Odwijając się od drapania po prawym poliku :x
Ostatnio edytowano Wto wrz 11, 2012 12:24 przez AYO, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 11, 2012 12:23 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

AYO pisze:JA.
Szlycznie zieloniutkiego, z pękaczem i połyskiem :x
I źwierzątko mnie jebło za przeproszeniem :x


no to miałaś dodatkowy akcent kolorystyczny - zielony z czerwonym ładnie się komponuje :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 11, 2012 12:25 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Ani cienia litości? :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 11, 2012 14:17 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

potrzebujemy krwi dla Magiji!!!
viewtopic.php?f=8&t=146005
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 14, 2012 6:50 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Jak tam biały przydupas rudej maupy?
Nie macie jej jeszcze dosyć?
Grzeczna? Posłuszna? Do wytrzymania?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 14, 2012 8:07 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Magija pisze:Jak tam biały przydupas rudej maupy?
Nie macie jej jeszcze dosyć?
Grzeczna? Posłuszna? Do wytrzymania?


wcale nie przydupas, tylko kat, dręczyciel i sadysta :evil: się wczoraj pogryzły. Oczami nie widziałam, bo ja byłam w pokoju, a one się usiłowały zaszlachtować w kuchni. Głośno było i chyba mało ciekawie, bo wszystkie koty w panice przyleciały do pokoju, a z kuchni piski i poważne warki było słychać. Wpadłam do kuchni, ale nawet nie zdążyłam się wydrzeć, bo oba psiury same się ukarały 8O Lolka biegusiem wlazła na dół do kociej wieży, Rastek na swoje "łóżko" i tylko paczały na mnie, nawet nie drgnęły. Leżały tak bez ruchu z kwadrans, tylko gałki oczne im chodziły za moją skromną osobą :mrgreen: po kwadransie ryknęłam i usadziłam na kolejne 15 minut kary :P

w ogóle Lolę chyba znów lekko wzdęło, przedwczoraj nie chciała wejść na kanapę, wczoraj rano śniadanie ledwo skubnęła, kręciła się bardzo przed kupą, a chodziła, a dreptała, coś tam niby z siebie wycisnęła, ale mało. Ale nie martw się nic! nadrobiła po południu, bo jak przyszłam do domu to na środku pokoju była wielka, śmierdząca kupa, a Lola uśmiechnięta i zadowolona z siebie.

Z powodu pogody wszyscy są nieszczęśliwi - nikt nie chce być mokry. Znaczy koty myślą, że chcą, ale okna nie otwieram bo i po co? i tak przecież nie wyjdą, a tylko pretensje będą, że do dupy takie podwórko mokre. I co ja mam im wtedy powiedzieć? że nie moja wina? i tak nie wierzą :roll:
Georg znalazł nową miejscówkę do spania - włazi do łazienki i śpi na koszu na bieliznę. W związku z powyższym TŻ zamontował niezamykalnik drzwiowy - szkoda, że z MOICH frotek do włosów :evil: na dodatek niezamykalnik oznacza brak prywatności i spokoju przy najbardziej intymnych czynnościach kibelkowych, bo w każdej chwili w szparze może pojawić się łapa: dymna, czarna, biała lub ruda i za chwilę albo uśmiechnięta psia morda, albo pakujący się na kolana kotek.
Rozumiem chowanie wszystkiego jadalnego do szafek/lodówki, rozumiem kłaki na podłodze i kanapach, jestem w stanie przełknąć brak kwiatów wszelakich i obcięcie podartych na dole firanek, ale mam wrażenie, że wiecznie otwarty kibel to już lekka przesada i coś jest nie tak z hierarchią w moim domu :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 14, 2012 8:42 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Po Twoich relacjach już wiem jak ja kocham te moje stwory domowe i te tymczasowe też :twisted: co do kiblowego azylu, u nas już od dawna go nie ma :roll:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 14, 2012 8:52 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Inga, dziś już pogoda lepsza, w weekend ma być ładnie wiec może pójdą sobie na dwór i będziesz miała w kibelku spokój :mrgreen:
A co do pogody, ostatnio co jesteśmy na wsi pogoda idealna, jak wracamy do Łodzi albo leje, albo gorączka, kot też uważa że to nasz wina, bo po cholerę tu znowu wracaliśmy jak TAM jest taka fajna pogoda :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 14, 2012 14:29 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Georginia ratunku!!!!!
ile toto może mieć, pliiiiz
Obrazek
Obrazek
Obrazek

5 tyg?

jeszcze dwa są i matka
łapanka trwa, ale kurde nie wiem, czy matka ich nie porzuci
a sam to jak przeżyje?
zdybałam go jak wsuwał zawartość puszki dla juniorów, więc może da radę
nie wiem co robić, mętlik mam kompletny
Gryzoń (imię robocze) ukąsił mi dziecko, mam go wysłać na serię bolesnych zastrzyków, czy takie małe koty nie przenoszą zarazków? sorry za głupie pytanie :oops:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 14, 2012 18:18 Re: 3xG + R + Lolka na koloniach. Wakacyjne wspomnienia :)

Pozytywka, po dzisiejszej rozmowie, w czasie której zostałam chyba Miss Dnia Carrefoura, bo cały czas stałam przed marketem, grzejąc plecy w słoneczku, potwierdzam opinię: Gryzoń ma jakieś 6 tygodni, może nawet więcej. Wcale nie jest mały, ale chudawy.

Wymaga oczyszczenia noska. I wcale nie jest taki dziki-dziki, skoro na pierwszym zdjęciu w pudełku ładnie pozuje nietrzymany. Dwa dni i jest przytulak.
Jak Antoni Pogromca? ręka nie puchnie? na wszelki wypadek zrób mu przymoczki z Rivanolu, nawet na noc niech ma, zamocuj bandażem. Ważne, żeby te przymoczki były dość mokre!
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości