Broszka,zerw.przepona,jelita w płucach, cz. 1

[Broszka]

Teraz Broszka biega goluteńka i jest cała szczęśliwa
Ale po zabiegu usunięcia zmiany skórnej jeśli będzie lizać to trzeba będzie zrobić tunikę z rękawa bo szycie będzie na grzbiecie i kubraczek się nie nada...

[Broszka]

Moje wrażenie że stan Broszki ostatnio się poprawia potwierdziły wczorajsze wyniki - znów są trochę lepsze niż ostatnio
Przez dwa tygodnie od zmiany diety i po wprowadzeniu innych leków i suplementów (m.in dostała już dwa razy Zylexis) wyraźnie poprawiło się futerko: z podrudziałego wyleniałego robi się coraz bardziej czarne i nabiera połysku a co najważniejsze - Broszka rzadziej wymiotuje

Szkoda że znów trzeba ją męczyć - w przyszłym tyg będziemy wycinać tą zmianę

[czarno-czarni]

ale to u Ciebie, czy we Wro?

[Broszka]

u naszego weta

[czarno-czarni]

trzymam kciuki za pozytywny wynik! No i super, że jest już czarna a nie ruda

[Amanda_0net]

Może zmana sama się cofnie i nie trzeba będzie ciąć, trzymam kciuki za Broszkę

[Alienor]

Kciuki za obie Broszki - małą i Dużą I za Inkę Swoją drogą jeden mój tymczas długotrwały miał takie zmiany na pyszczku - o było od świerzbowca skórnego i stresu Minęło po wyleczeniu świerzbowca i dzięki spokojowi w domu (czyt. niesmarowaniu biednego Bońka niczym )

[Tola]

My też trzymamy mocno kciukasy

[Broszka]

dziękujemy

kilka dni temu nasz dziki mustang obchodził 5 urodziny
taki był słodziak zaraz po urodzeniu i jak miał 1-3 doby:


a taki jest teraz:

i to nic że jest troszkę niepełnosprawny i wyrósł taki wielki że ledwo mieści się w boksie


a takie słodziaki biegają po moim podwórku:

[Alienor]

Można pogłaskać konisia ?

[Amanda_0net]

Piękny koń...wszystkie piękne

[ciekawa.swiata]

ale kurki nie są na rosół, prawda?
miło popatrzeć, że sobie tak beztrosko spacerują po trawce z dzieciakami
a konisie

[Tola]

A kociaste nie polują czasem na te żólte rozkoszne kurczaczki ?

[julka75]

Broszko, nie wiedziałam, że Ty masz i konie i kurki... ale Ty masz wesoło...

[Broszka]

kuraki nie są nasze tylko sąsiada, ale jak wszystkie jego zwierzęta najlepiej czują się na naszym podwórku najbardziej irytuje mnie kogut drący dzioba - o, przepraszam, piejący od 5 rano tuż pod oknami
niestety, nie mam wpływu na to co sąsiad z nimi robi
a koty nawet nie próbują zapolować na kurczaczki bo kwoka bardzo ich pilnuje