


kochane zwierzaczki



siebie tez wymiziaj od cioteczki



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dune pisze:lo matko, podmienili ci koty na pigułołykacze...
![]()
widac chcialy cię wspomóc duchowo
kochane zwierzaczkiwymiziaj je wieczornie od cioteczki
![]()
![]()
siebie tez wymiziaj od cioteczki![]()
![]()
vega013 pisze:Wiecie co? Felinoterapia to wspaniała sprawa. Już dawno zauważyliśmy z TŻetem, że moglibyśmy okropnie się pokłócić, powiedzieć sobie mnóstwo przykrych słów, ale nie potrafimy długo mieć pretensji do siebie nawzajem. Koty przychodzą do łóżka, mruczą nam mruczanki-kołysanki, tulą się do nas i... cała złość mija bez śladu. Coś jest w tych futerkach, co uspokaja, wycisza i pozwala spojrzeć na problemy z właściwej perspektywy.
Kociara82 pisze:vega013 pisze:Wiecie co? Felinoterapia to wspaniała sprawa. Już dawno zauważyliśmy z TŻetem, że moglibyśmy okropnie się pokłócić, powiedzieć sobie mnóstwo przykrych słów, ale nie potrafimy długo mieć pretensji do siebie nawzajem. Koty przychodzą do łóżka, mruczą nam mruczanki-kołysanki, tulą się do nas i... cała złość mija bez śladu. Coś jest w tych futerkach, co uspokaja, wycisza i pozwala spojrzeć na problemy z właściwej perspektywy.
zdecydowanie, tez to zauwazylam... niesamowicie mnie odpreza i uspokaja kocie mruczenie![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości