Ewuniu-nawet jeszcze nie wiem skąd jest domek i czy spełnia wymogi,ale wielkie dzięki za odzew-ja nigdy nie wiem kiedy bedzie transport do Warszawy-dowiaduje sie dzień "przed"-bo to transport z firmy mojej siostry.
No cóż -czekam na odpowiedź domku!
Ten mail,który wysłałam-to nie koniec-zamierzam(o ile domek akceptuje wstepne wymogi) domek przepytac o karmę,okna,doświadczenie z kotami i ewentualną wizyte przedadopcyjną.
Ja nie chce sie Maszki pozbyć za wszelką cenę-chcę dla niej prawdziwego domku-takiego jak ma Piracik!!!